poniedziałek, 27 stycznia 2014

Niesamowici mnisi...









Nie jest dobrze. Byłam w niedziele na pogotowiu dostałam zastrzyki. Nie pomogły. Dziś idę do lekarza...
o

6 komentarzy:

  1. Enka27 stycznia 2014 01:27

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
    A wyczyny mnichów, rzeczywiście niesamowite.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anna Maria P. (Pantera)27 stycznia 2014 06:21

    Zdrowka, Filizanko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Orka27 stycznia 2014 07:29

    Zdrowiej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. aaa27 stycznia 2014 10:43

    ...zdrowiej nam. Mnie też coś rozkłada...

    OdpowiedzUsuń
  5. msjournalek27 stycznia 2014 13:27

    Aż tak poważnie? Trzymaj się tam jakoś w tej chorobie.

    Co do tych mnichów... Jak oni to robią?! :O

    I-am-Journalist.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Żaneta Serocka 27 stycznia 2014 17:16

    rzeczywiście, są niesamowici.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!