Kopernik to marka słodyczy którą darzę sentymentem. Gdy bywam w Toruniu chętnie odwiedzam sklepy Kopernika, starej rodzimej firmy słynącej z pierników, wafelków...
Gdy w sklepie zobaczyłam w przecenie paczkę pierników, zdecydowałam się na zakup. Skąd niższa cena? Powodem jest zbliżający sie termin przydatności. Pudełko w którym jest 150 g łakoci, normalnie kosztuje około 10.pln, ja zapłaciłam 5,70. Mama chciała marcepanowe które były w podobnej cenie, gramatura podobna.
Na opakowaniu czytam że marka wyrabia pierniki od 250 lat, mimo wielu zmian wypiekają je tak samo. Pierniki są robione z ciasta długo dojrzewającego. Podczas praktykowanego od dawna procesu leżakowania ciasto jest przesycane aromatem korzennych przypraw, a składniki nadają ciastu bursztynową barwę.
Co myślę ja... Pierniki są smaczne, czuć przyprawy, jednak nadzienie nie jest typowo porzeczkowe, tu jestem nieco zawiedziona bo liczyłam na przełamanie kwasowości błogością czekolady białej.
No mimo nieidealnego składu chętnie sięgnę po pierniki tej marki, napewno skusze się jak będę w Toruniu. Pierniki, nie jadam ich codziennie przecież...
Moja mama bardzo lubi pierniki. Ja za nimi nie przepadam.
OdpowiedzUsuńPierniki, jak najbardziej, ale nie w białej czekoladzie!
OdpowiedzUsuńAle bym sobie pojadła takich pysznych pierników.
OdpowiedzUsuńKuszące. Lubię pierniki w każdej polewie, z nadzieniem i solo 😀
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty z Kopernika, a teraz mogę się nimi bezkarnie opychać, bo sponsoruje spotkania puzzlowe, na które uczęszczam :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie ma syropu glukozy owo fruktozowego i tłuszczu palmowego, chociaż i tak ma cukier, co nas uzależnia :D Mimo wszystko chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńja rzadko jadam pierniki nie jestem fanką;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, raz na jakiś czas krzywdy Ci nie zrobią.
OdpowiedzUsuńKarmel jako barwnik to i tak nieźle.
Pierniczki mniam, właśnie w białej czekoladzie bardzo lubię, w mlecznej też mi odpowiadają, jeden do porannej kawy na rozruszanie radości z powitania nowego dnia. :)
OdpowiedzUsuńpierniki są przepyszne, ale chyba jednak wolę te tradycyjne w ciemnej czekoladzie
OdpowiedzUsuńSporo tam słodkiego… ja raczej staram się unikać jedzenia z dużą ilością węgli, bo mój organizm zaraz reaguje albo migrenami albo wypryskami
OdpowiedzUsuńO, właśnie te pierniki kupiłam sobie podczas zwiedzania Torunia. Wspominam miło i smacznie
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkiego rodzaju słodycze. W tym pierniki także Ależ mi narobiłaś smaka.
OdpowiedzUsuńLubię pierniki Kopernika czasami stacjonarnie można je dostać ale takich zwykłych bardzo dawno nie jadłam 😀
OdpowiedzUsuń