piątek, 9 maja 2014

Z ostatniej chwili

Kolejna przesyłka dotarła do adresatki, jeśli ktoś jest ciekawy może sie dowiedzieć cóż dostała wyróżniona osoba link do notki klik
Bałam się dobermanów i zgadnijcie jakiej rasy psa dostałam?
Doberwoman;) - bo to suka jest!


13 komentarzy:

  1. ale że co? do opieki dostałaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja zawsze marzylam o dobermanie, ta rasa bardzo mi sie podobala, ale po kopiowaniu, czego teraz sie nie stosuje. I dobrze zreszta. Dobermany nie wygladaja juz tak szlachetnie i dumnie z klapciatymi uszami i dlugim ogonem.
    A Twoja podopieczna jest kopiowana, bo na zdjeciu nie bardzo widac?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie ma kopiowanych uszu. Jest niesamowita! Jaka szybka! Jak skacze.... piękna elegancji jej odmówić nie sposób! Mimo, że ogona nie ma długiego i jest "kłapciuszkiem".

      Usuń
  3. doberman to jedyna rasa jaką omijam wielkim kołem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja jakoś nie przepadam za tą rasą... podobnie za seterami... no cóż... najbardziej kocham TTB! Niemniej jednak cieszę się że mam wyjątkową możliwość poznania wielu ras psów:)

      Usuń
  4. Oj, ja bym się bała. Ale ja w sumie boję się większości psów od dzieciństwa. Jedynie mojej słodkiej kluski się nie boję. Mój psiak zmienił także trochę moje nastawienie do obcych psów. Teraz jestem odważniejsza ale nadal mam w sobie jakiś dystans :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do niej też mam dystans. Co jej trzeba przyznać - stróż pierwsza klasa.

      Usuń
  5. E tam, nie bój się ;) mam nadzieję, że jest już lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dystans do nih... chciałam żeby sie wyciszyła to włączyłam jej muzykę relaksacyjną - usnęła taka rozluźniona...

      Usuń
  6. ...kurcze, zdjęcie tak zrobione, że na jamnika wygląda, he he he...

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!