wtorek, 29 września 2015

Jeszcze raz ten sam obrazek:)

Czasem znikam, muszę... tak wychodzi... staram sie nie zostawiać bloga bez wpisu, staram się nadrabiać zaległości...
Po raz kolejny przekonałam się że powinnam ufać sobie i trzymać się tego co czuję... z tym co mam sprecyzowane iść wybierać to co najbardziej mi odpowiada - to znaczy czasem wybrać samotność gdy nie ma alternatywy. 


Jakoś wyjątkowo chciałam dziś wrócić do tego obrazka, w jakiś wyjątkowy sposób dotyka mnie to przesłanie.
Tam gdzie pracowałam nie mogłam nigdy powiedzieć "nie wiem", pracownik nie może nie wiedzieć... rozmowy nagrywane a każde słowo musiało być "poprawne".
Jakaś taka osłabiona jestem... miałam dziś doła...


Jeszcze raz podziękować chciałam za to że jesteście, nawet jak "znikam" to "jestem"... nawet gdy nie mam technicznych możliwości jestem myślami:)


Myślę i myślę i... działam... na trzecie urodziny mojego bloga chciałabym by były cztery nagrody, mam nadzieje że nagrody będą dla Was atrakcyjne;)

28 komentarzy:

  1. Cztery lata to naprawdę dużo :) zgadzam się jak najbardziej z pierwszą sentencja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow 4 lata sporo :)
    Oby tak dalej!!

    A co do intuicji to ja zawsze mówię, że należy jej słuchać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzy kochana trzy latka, toć poprawiłam przeca... od 2012 roku

      Usuń
  3. Najważniejsze, by Twoje pisanie tutaj, było takim maleńkim dopełnieniem przeżywanych chwil,żeby nic na siłę. Nie każdy potrafi dzielić się z obcymi ludźmi swoją codziennością, refleksjami. Ja to uważam za skarb - skarb pisania i przemawiania do ludu ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam oj tam przemawiania do ludu... myślę ze daleko mi do krasomówczego przemawiania:) szczera jestem :*

      Usuń
  4. Brawo, gratuluje :)
    Życzę siły i spokoju ducha.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzy lata to sporo czasu. Tylko pogratulować!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluje trzeciej rocznicy :) Mam nadzieję,że będziesz miała jeszcze więcej siły i wytrwałości w pisaniu i tworzeniu twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam!
    Znaczy pojawiam sięi znikam...
    Do szybkiego zobaczeni.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  9. 3 lata jak jeden dzień :)) Trzymaj się tam mocno ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję rocznicy :)
    I trzymaj się, dołom się dawaj - chociaż czasem to trudne. Wszystko przez pełnię, która na szczęście już sobie poszła ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. O borze, Mateusz Grzesiak i całkiem mądry mem. Mózg roz****ny...

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mądry tekst.
    Trzy lata, wow <3 u mnie jeszcze dwóch nie ma :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwsze przesłanie mnie urzekło swą prostotą, a jednocześnie bijacą z niego prawdą :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Sto lat Kochana :o) i głowy pełnej pomysłów :o)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!