piątek, 26 grudnia 2025

Filmowo

 


Jak tam świąteczny czas? Jak nastroje? Jak samopoczucie? 

Mnie martwią zmiany w NFZ. Chodzi o rehabilitacje, otóż jak wyczytałam: "(...) Świadczenia będą co do zasady rozliczane w jednym województwie, na którego obszarze świadczeniodawca zawarł umowę.(...)" "Fundusz dąży do zabezpieczenia świadczeń fizjoterapeutycznych na obszarze, którego dotyczy umowa. To działanie zapewnia większy dostęp do usług fizjoterapeutów dla pacjentów z konkretnego terenu – powiatu czy województwa – zaznacza Paweł Florek.". "Rozliczenia poza województwem będą możliwe jedynie:

w sytuacjach uzasadnionych dostępnością świadczeń,
za zgodą dyrektora oddziału wojewódzkiego Narodowy Fundusz Zdrowia,
w określonym limicie."
Zmiana ma wejść w życie 1 kwietnia 2026 r. – rozliczenia świadczeń poza województwem. Mam nadzieje że to prima aprilis źródło, więcej klik
A teraz trochę o filmach które udało mi się obejrzeć. 

Ghost Story (A Ghost Story) 2017


reżyseria: David Lowery
scenariusz: David Lowery
produkcja: USA


Jest sobie szczęśliwe młode amerykańskie małżeństwo które kończy śmierć. Mąż jako duch powraca by obserwować byłą już żonę, ze stanem rozłąki ciężko mu się pogodzić, bywa że wpada we wściekłość. W filmie jest mało słów, dużo ciszy. Nasuwa mi się pytanie czy faktycznie kochał żonę skoro....

Uciekaj! / Get Out (2017)


scenariusz i reżyseria: Jordan Peele
gatunek: Horror
produkcja: USA

Rose i Chris są szczęśliwą parą, pewnego dnia dziewczyna zaprasza swojego chłopaka do rodziców. Chris ma pewne obiekcje które ukochana sprawnie pokonuje i udają się do pięknej posiadłości rodziców dziewczyny. To co zastaje na miejscu odbiega od tego co chciałby zastać, niby nic szczególnego konkretnego sie nie dzieje chociaż czuć że cos wisi w powietrzu.... Pod koniec seansu okazuje sie że drobne szczególiki jednak mają znaczenie. Kolejnym plusem: "Uciekaj!" są fajnie wplecione komediowe akcenty i miła dla ucha muza. Z gdy aktorskiej najbardziej podobała mi się filmowa Georgina, służąca (Betty Gabriel) to jak płynnie pokazywała swoje emocje to był majstersztyk.... szybko, płynnie tak skrajne stany.... po prostu wow!
Naprawdę polecam, zobaczyć na spokojnie uważnie:)

Granica / Gräns / Border (2018)


reżyseria: Ali Abbasi
scenariusz: Ali Abbasi Isabella Eklöf
gatunek: Fantasy, Thriller, Romans
produkcja: Dania, Szwecja


Przyznam że nie czytałam opisu tego filmu... uwagę moją przyciągnął... plakat, taki inny, taki oryginalny... stwierdziłam że gdy tylko będę miała chwilę właśnie temu tytułowi dam szansę. Plany swoją a praktyka swoją drogą. Gdy tylko chciałam wrócić do tematu wymienione gatunki wzbudziły moje mieszane uczucia... Fantasy - no nie jest to mój gatunek, tytuły z tej szuflady omijam, thriller - to jak wiecie lubię, romans - no i tu też mi nie po drodze. Jednak kuszona plakatem, motywowana wewnętrzną decyzją odpaliłam na spokojnie: "Granicę".
Jak na skandynawskie kino przystało mamy tu pewną surowość obrazu, w relacjach międzyludzkich i komunikacji. TO co przyciągnęło moją uwagę to główna bohaterka, celniczka Tina (w tej roli Eva Melander) która swoim zachowaniem wzbudziła skojarzenia ze zwierzęciem.... no tak, to gatunek fantasy - przypomniałam sobie. Tina lubi naturę, czuje sie związana z nią i na odwrót czego dowodem są odwiedziny zwierząt które są zaciekawione bohaterką, nie ma tu jakiejś wielkiej miłości, a jednak niezwykłe jest to że futrzaki nie boją sie pierwszoplanowej postaci.
Zachowanie Tiny może zaskakiwać, kolejną sprawa są jej umiejętności wyczuwania ludzi... w sensie dosłownym, gdyż niczym pies posługuje sie tym zmysłem... z powodzeniem!
Film dał mi do myślenia, zaskoczył, dostrzegłam pewne psychologiczne rysy w tej skandynawskiej produkcji która jest inna, wyróżnia się, nie jest to wybitne arcydzieło, obraz nie jest zły. W moim odczuciu jest to dobra produkcja której można poświecić czas:) Dodałabym wskazanie że jest to film dla dorosłych, gdyż jest jedna scena nie wskazana dla dzieci...

Jak tam widziałaś coś ostatnio godnego polecenia? 

6 komentarzy:

  1. Ależ rozstrzał emocjonalny w tym wpisie. Te newsy o NFZ faktycznie brzmią jak kiepski żart – miejmy nadzieję, że do 2026 roku ktoś pójdzie po rozum do głowy, bo ograniczanie dostępności do rehabilitacji to ostatnie, czego pacjenci potrzebują.
    ​Co do filmów – świetne zestawienie. „A Ghost Story” to dla mnie jeden z najsmutniejszych filmów o żałobie, ta cisza faktycznie „krzyczy”. A „Granica” to absolutny majstersztyk dziwności – cieszę się, że dałaś jej szansę mimo niechęci do fantasy, bo ten film udowadnia, że skandynawskie kino nie ma granic. Dzięki za te polecenia, „Uciekaj!” chyba obejrzę sobie jeszcze raz dla samej gry aktorskiej Georginy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety, dążenia do prywatyzacji służby zdrowia wiszą nad nami niczym miecz Damoklesa. Izabela Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże, co to się będzie działo z tą naszą służbą zdrowia. Oby nie było tak źle....

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten wpis to prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Informacje o NFZ brzmią wręcz absurdalnie – pozostaje mieć nadzieję, że do 2026 roku ktoś z decydentów zrozumie, jak bardzo nietrafiony jest pomysł ograniczania rehabilitacji, zwłaszcza kosztem pacjentów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio po raz kolejny obejrzałam Tootsie, polecam wszystkim bo to świetny film

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!