tag:blogger.com,1999:blog-773808099394367759.post3835712646099312485..comments2024-03-28T22:32:02.007+01:00Comments on Si vis pacem, para bellum: Polsko Tyś jak Matka – Matka Małej Madziczerwona filiżankahttp://www.blogger.com/profile/11621674745627554747noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-773808099394367759.post-71073221605727201432013-07-09T16:56:45.468+02:002013-07-09T16:56:45.468+02:00:):)czerwona filiżankahttps://www.blogger.com/profile/11621674745627554747noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-773808099394367759.post-76726392811033705632013-07-09T14:17:36.308+02:002013-07-09T14:17:36.308+02:00Dzieki!Dzieki!Anna Maria P. (Pantera)https://www.blogger.com/profile/18115172277758632514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-773808099394367759.post-58858663279455848882013-07-09T09:28:51.925+02:002013-07-09T09:28:51.925+02:00jak je znajduje na mailu to będę kopiowała, i wkle...jak je znajduje na mailu to będę kopiowała, i wklejała; mam nadzieje, że to przejściowe...czerwona filiżankahttps://www.blogger.com/profile/11621674745627554747noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-773808099394367759.post-91099711821743528602013-07-08T22:57:26.587+02:002013-07-08T22:57:26.587+02:00Znow zezarlo komentarz???Znow zezarlo komentarz???Anna Maria P. (Pantera)https://www.blogger.com/profile/18115172277758632514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-773808099394367759.post-21811374604116922852013-07-08T21:11:58.210+02:002013-07-08T21:11:58.210+02:00uwielbiam sfinksy:)uwielbiam sfinksy:)Madziakowohttps://www.blogger.com/profile/03724084482430731111noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-773808099394367759.post-43171342276509778262013-07-08T17:30:18.843+02:002013-07-08T17:30:18.843+02:00Nowy komentarz do posta "Polsko Tyś jak Matka...Nowy komentarz do posta "Polsko Tyś jak Matka – Matka Małej Madzi" dodany przez Pantera : <br /><br /> Decydujac sie na emigracje, trzeba sie do niej choc troche przygotowac, bo dzialanie na zywiol stawia emigrujacego na z gory przegranej pozycji i naraza na oddawanie sie w rece posrednikow, ktorzy nierzadko sa oszustami. Znajomosc jezyka to podstawa, jesli nie miejscowego, to chociaz angielskiego w zakresie umozliwiajacym samodzielne porozumiewanie sie. Druga sprawa to fach w reku, bez tego nie powinno sie nawet myslec o wyjezdzie. Po trzecie trzeba miec przy sobie pieniadze, ktore w razie nieszczescia, umozliwia powrot do Polski, zeby nie wyladowac na ulicy bez srodkow do zycia.czerwona filiżankahttps://www.blogger.com/profile/11621674745627554747noreply@blogger.com