Witajcie moi Drodzy! Naprawdę cieszę się że tu jesteś i dziękuję Ci za to:) Myślę że będzie fajnie jak napiszesz co u Ciebie, jak sie miewasz, jak mija Ci czas, co cieszy co trapi.... To Twoje miejsce Twój czas, czymkolwiek chcesz sie podzielić.... zapraszam. Jest jedno ale: linków, reklam nie zamieszczamy, uważam że uczciwe zasady są podstawą dobrej atmosfery.
Irytują mnie spamery, przebiegłe jak im sie wydaje że na cudzych zasobach sie promować będą. W moim odczuciu ten kto taki marketing praktykuje sam sobie antyreklamę czyni. Myślę że więcej osób podobnie jak ja myśli;) No to "som zagramaniczne spamery" jakie araby czy inne... zdawało by sie że stać ich by zapłacić, ale jak widać wolą "przydziadzić". Na szlaczkach owych ja sie tam nie znam cóż to chce mi nadawca przekazać konkretnie, ale nie podoba mi się. Usuwam.
Od wtorku mam kurs komputerowy, aktualnie zgłębiamy arkana Corela. Meczę się ja, nie obyta z grafikom. A jedyna tam bez doświadczenia, no mam trudne momenty, ale dam radę. Wierzę, wszystko dla ludzi. Ktoś stworzył te programy więc ja jak użytkownik mam łatwiej, a to już pocieszające.
Butki zakupione. Piękne nie są, znaczy sie podeszwa nie do końca mi sie podoba. Tak po za tym zadowolona jestem z zakupu. 79 za buty plus wysyłka kurierem do domku mi przywieźli to zapłaciłam 101,80. Myślę nie tak dużo.
Zastanawiam sie nad pofarbowaniem tej podeszwy.
Butki zapastowałam obficie bezbarwną pastą coby mi długo służyły, jak i poprzednie buty tej firmy z tegoż samego miejsca. Może sie kiedyś tam wybiorę i osobiście pomierzę i wybiorę coś dla siebie.
A co jak będzie zamknięte, albo nic nie będzie, a jest daleko, wiec jak na razie jest jak jest. Na dwa lata mam nadzieje spokój. Inne buty też mam ale rzadziej chodzę... sandały to wiadomo a inne lubią obcierać no i tak to jest u mnie z tymi butami ;/
A! Mam jeszcze jedne ale to buty które powinnam wywalić, ale żal mi.... bo mnie nie obcierają. Przełamuję się do innych które mam, tak, mam ale nszę nie chętnie. Ostatnio przed otarciem grube rajstopy ochroniły mnie. But ma być wygodny, to podstawa, no i żeby straszny nie był co by sie wstyd pokazać nie było.
Taki to styl pisania mi wyszedł dzisiaj, czasem tak mam. Chyba Freedman o ile dobrze pamiętam, coś też wspominał o akcencie że czasem tak ma, że mówi jakimś akcentem innym. Nazwał to higieną językową czy jakoś tak...
Dobra, to by było na tyle, piszcie co u Was.
Zapraszam, do wypowiedzi, miłego dzionka:***
Spamery mają swoje sposoby. Ostatnio przywdziewają nicki podobne do nicków blogerek, trzeba na to bardzo uważać. Dobrze piszesz że dziadują, bo inaczej tego nazwać nie można. Corel pamiętam, miałam go prawie 20 lat temu w studium informatycznym, uwielbiałam 😍
OdpowiedzUsuńOpanowanie Corela moim zdaniem wcale nie jest takie trudne. Od roku posługuję się tym programem i muszę przyznać, że moim zdaniem jest najłatwiejszy w porównaniu np. do Gimpa. Trzymam kciuki oraz życzę powodzenia w opanowaniu Corela - nie taki diabeł straszny jak go malują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Trzymam kciuki za postępy w nauce wierzę że nie będzie ona taka trudna jak się wydaje U mnie ostatnio smutek, ponieważ kilka dni temu zmarła 5 letnia Małgosia, która chorowała na nowotwór i jej plakat z prośbą o 1% znajdował się u mnie na blogu. 😔
OdpowiedzUsuńU mnie w zasadzie wielka monotonia, czekam, aż dzieci wrócą do szkół, aby w domu po swojemu móc zadziałać.
OdpowiedzUsuńButy kompletnie nie mój styl, ale dobrze,że Ty jesteś zadowolona.
OdpowiedzUsuńMój styl też to nie jest, ale lubię różnorodność mody na ulicach.
UsuńButy trochę niestandartowe, ale czemu nie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe te buty 👍
OdpowiedzUsuńOryginalne buty! Milego dnia☺
OdpowiedzUsuńU mnie dużo pracy i opieka nad Kalinką. Każdy dzień jest niemal taki sam. Dzisiaj planuję iść na spacer. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńJa po woli wracam do normalności, tzn. od przyszłego tygodnia dzieci idą do przedszkola, a ja do pracy.
OdpowiedzUsuń... dużo pracuję ostatnim czasem, ale na szczęście spotykamy się ze znajomymi dwa razy w tygodniu i gramy online w Tajniaków :) ...
OdpowiedzUsuńOsobiście raczej bym polecała Ilustratora. Lepiej mi się na nim pracuje
OdpowiedzUsuńMoże wyjdę na dziwną, ale pierwszy raz widzę takie buty :D
OdpowiedzUsuńButy mega, ja nie wywalam nigdy, jak mam nowe, to stare np na działkę noszę :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie niedługo kończę swój urlop...plany były inne...ale no niestety...za to robimy remont :P
OdpowiedzUsuńTe buty bardzo ciekawe ��
OdpowiedzUsuńCorela też bym ogarnęła w sumie...może czas spróbować?
OdpowiedzUsuńCorela miałam lata temu. Strasznie się nudziłam.
OdpowiedzUsuńCorela ostatnio używałam hmmm chyba w technikum.
OdpowiedzUsuńU mnie nadal home office zajmuje większośc dnia. Choć już na tyle sie ogarnęłam, że nie przekraczam przewidzianych w orzeczeniu 7h. Chyba że coś się psuje, zawiesza itp i tracę czas na walke ze sprzętem.
OdpowiedzUsuńPoza tym dziś skończyłam sprzątać mieszkanie (sprzątam na raty, nie daję rady całości na raz) więc mam czytso i pachnąco przed weekendem. :)
Na który czekam z utęsknieniem. Mam nadzieję, że będzie lało w sobotę i jak pójde do lasu, to nikogo nie będzie. :D :D :D
Mnie też strasznie denerwują spamerzy :/ W tym tygodniu pod kilkoma postami dali mi jakiś durny promujący post... Ja nadal pracuje zdalnie ale w tym tygodniu czekamy na nowy projekt wiec mam sporo luzu i dużo wolnego czasu - najwięcej od początku kwarantanny
OdpowiedzUsuńte buty to nie mój styl ale najważniejsza jest wygoda, moimi nr 1 są botki , w których chodzę przez większość roku
OdpowiedzUsuńJa bym nie farbowała tej podeszwy, tak jest oryginalniej. :)
OdpowiedzUsuń