ja tłumaczyłam o stawach, o krążeniu pod kątem że to nie jest dobre w jego wieku.... jak psa dostaje to zawsze jest utyty i ta sama prośba by nie przemęczać psa na spacerach.... wiesz pies musi trochę się rozruszać, owszem już nie zieje ale trochę ruchu musi mieć....
W pięknych okolicznościach przyrody robicie te spacerki ... :))) plaża, morze - uwielbiam o każdej porze roku. No i piesek trochę więcej ruchu zażywa :)
Moja sunia nie lubiła wychodzić w taką pogodę, czyli gdy jest mroźno...Robiła siusiu i ciągnęła do domu...a ostatnie zdjęcie jest słodkie...przypomniało mi moją psinę, też tak się zawijała...gdy było zimno...Pozdrawiam:)
Ooo jaki piękny. Bardzo lubię psy tego typu. No i świetnie, że chodzi w szelkach, a nie, jak niestety większość buli w kolczatkach i dławikach. Nasze bokserowate też popierdzielają w szelencjach :) Obecności morza w skrytości ducha zazdrościmy!
Widzisz.... Pancio woli jak jest grubszy... w dodatku mam psa nie przemęczać, oszczędzać na spacerach - zawsze to podkreśla. Nie mój pies, po wyrażeniu mojej opinii (nadprogramowe kg to obciążenie dla stawów, układu krążenia....) nie polemizuje, to nie mój pies. Jaką karmę sobie Pan życzy taką kupuję. Będę miała swojego to będę karmiła wg własnego uznania... klient nasz Pan i ma zawsze racje.
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak. Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła. Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów. Życzę przyjemności!
Och,jak dawno nie widziałam tego cudownego zakątka...
OdpowiedzUsuń:))
Usuńostatnie zdjęcia słodkie :D
OdpowiedzUsuńfajnie, że masz tak blisko nad morze i możesz sobie tam robić częste spacerki :)
:))
UsuńRodo dobrze wykarmiony, az mu talia zanikla. :)
OdpowiedzUsuńza chudy zdaniem Pancia....
UsuńPowinien miec bardziej "zapadniety" brzuch, bo w koncu mu stawy wysiada.
Usuńja tłumaczyłam o stawach, o krążeniu pod kątem że to nie jest dobre w jego wieku.... jak psa dostaje to zawsze jest utyty i ta sama prośba by nie przemęczać psa na spacerach.... wiesz pies musi trochę się rozruszać, owszem już nie zieje ale trochę ruchu musi mieć....
UsuńSwietne foty! Prosze jeszcze wiecej morza! zazdroszcze Ci tego cudnego widoku!
OdpowiedzUsuńok, powiesz i masz:))
UsuńWidzę, że został na dłużej :)
OdpowiedzUsuńtak.... bardzo sie z tego cieszę:))
Usuń:*
Usuń:))
UsuńAle masz super psiaka! Mojemu temperatura za oknem nie przeszkadza, ale po powrocie, tak jak twój, jak najszybciej do ciepła :)
OdpowiedzUsuńjestem za: jak najszybciej do lata!
Usuńu nas mroz:(
OdpowiedzUsuńu mnie też...
UsuńU nas pogoda podobna :-)
OdpowiedzUsuńAle psiaki i tak lubią chodzić na spacery :-)
mimo że zimno.... brrrr....
Usuńpiesiu radosny jak jego ogon :D
OdpowiedzUsuńA u mnie pełno śniegu... i - 10 stopni :o(
OdpowiedzUsuńu nas było 3 stopnie lepiej..... -7
Usuńfajne zdjęcia, mam nadzieję, że święta minęły Ci bardzo dobrze
OdpowiedzUsuńŚliczny psiaczek :)
OdpowiedzUsuńa jaki kochany!
UsuńAle słodziak :D
OdpowiedzUsuńoj tak:))
UsuńW pięknych okolicznościach przyrody robicie te spacerki ... :))) plaża, morze - uwielbiam o każdej porze roku. No i piesek trochę więcej ruchu zażywa :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMoja sunia nie lubiła wychodzić w taką pogodę, czyli gdy jest mroźno...Robiła siusiu i ciągnęła do domu...a ostatnie zdjęcie jest słodkie...przypomniało mi moją psinę, też tak się zawijała...gdy było zimno...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam sie by zrobić jakiś kubraczek biedakowi...
UsuńOoo jaki piękny. Bardzo lubię psy tego typu. No i świetnie, że chodzi w szelkach, a nie, jak niestety większość buli w kolczatkach i dławikach. Nasze bokserowate też popierdzielają w szelencjach :) Obecności morza w skrytości ducha zazdrościmy!
OdpowiedzUsuńA jeden Twój jakby bullowaty był....
UsuńŚliczny! I widać, że lubi sobie pojeść :)
OdpowiedzUsuńa to różnie i zależy co:))
UsuńPiękne miejsce odwiedziliście :) Zdjęcia bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńRozwaliło mnie ostatnie zdjęcie, naprawdę :D Ale nie dziwię się, po takim spacerku na pewno zimno:)
OdpowiedzUsuńNo własnie myślałam by mu jakieś gustowne odzienie zorganizować na okoliczność spacerków:)
Usuńśmieszne:)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńsłodki psiak:)
OdpowiedzUsuńa jaki kochany!
UsuńMam wrażenie, że to u Ciebie jest najbardziej szczęśliwy :).
OdpowiedzUsuńmiło mi:)) staram sie:))
UsuńKochany czworonóg :) Widać, że szczęśliwy jest :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuń"Mały" urwis na spacerku :-) Zazdroszczę tych nadmorskich spacerów!
OdpowiedzUsuńnie taki mały... bandyta jeden....
Usuńsłodki rodo, ale czy nie dałoby się go trochę odchudzić? dla jego dobra? grubasek jest, to nie dobrze.
OdpowiedzUsuńWidzisz.... Pancio woli jak jest grubszy... w dodatku mam psa nie przemęczać, oszczędzać na spacerach - zawsze to podkreśla. Nie mój pies, po wyrażeniu mojej opinii (nadprogramowe kg to obciążenie dla stawów, układu krążenia....) nie polemizuje, to nie mój pies. Jaką karmę sobie Pan życzy taką kupuję.
UsuńBędę miała swojego to będę karmiła wg własnego uznania... klient nasz Pan i ma zawsze racje.
Spacer w pięknych okolicznościach przyrody :)
OdpowiedzUsuńKtoś tu zmarynowany spacer...
OdpowiedzUsuń;)
Usuń