poniedziałek, 23 lutego 2015
Weekendowy gość...
Pojawił się jak zwykle niczym niespodzianka, prezent od losu, życia... promienne słoneczko...
Spacerek pierwszy....
Skarbów szuka?
szczęśliwy, cieszy sie chwilą:
Pozować nie lubi... z resztą trudno za nim nadążyć...
chce wykorzystać każdą chwilę...
I cieszyć się...
Cieszyć badylami...
Im większy tym lepiej...
Niestety weekend dobiegł końca w zawrotnym tępie... została tęsknota i pustka... kiedy pojawi sie znów...
37 komentarzy:
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Sliczne zdjecia, a widok morza nieoceniony!
OdpowiedzUsuńDobrze, ze go masz i ze mozesz cieszyc sie chwilami z nim spedzonymi! A Wasza radosc jaka plynie z tych spotkan jest niesamowita!
niestety już nie mam zwierza... łaska Pańska czasem mnie obdarza czasem nie...w niedziele rozstać sie musiałam ze zwierzem...
UsuńTaki pourodzinowy prezent :D.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko znów Cię zaskoczy :*
oj tak:)) niech wraca szybko!
UsuńSuper fotki :).
OdpowiedzUsuń:))
UsuńIle bym dała żeby też tak pochodzic po plaży...:)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńIle bym dała żeby też tak pochodzic po plaży...:)
OdpowiedzUsuńTo jednak od czasu do czasu masz Rodusia dla siebie :))
OdpowiedzUsuńoby częściej:))
Usuńdobrze że czasami możesz się nim po opiekować ;)
OdpowiedzUsuńoj tak:))
UsuńIle on ma energii! Widać, że szczęśliwy :) mój pies tez ostatnio biegał z kijami... Jeden miał chyba z 2 metry :o
OdpowiedzUsuń:))
Usuńale super :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWidać po zdjęciach że niezły z niego wariat !! :)
OdpowiedzUsuńMiałam napisać to samo - wariat :)
UsuńObyś mogła widywać się z nim jak najczęściej :)
kochany zwierz!
Usuń:))
UsuńJaki szalony piesek ale widać że szczęśliwy :-)
OdpowiedzUsuńwulkan energii:))
UsuńJakie inspirujące zdjęcia!
OdpowiedzUsuń:))
Usuńja ma plaze za daleko:( niestety
OdpowiedzUsuńAle wariował :) Szczęśliwy :)
OdpowiedzUsuńterier:))
UsuńHm, daj jakiś post ze swoimi komentarzami do gali rozdania Oscarów :-D.
OdpowiedzUsuńszczerze? Ostatnio naprawdę nie mam czasu... siedzę tu by bloga nie zaniedbywać kosztem snu.... rano wstaję... naprawdę cienko z czasem stoję... niestety... a fimów to chętnie bym pooglądała, no...
Usuńniezły łobuz z tego psiaka :)
OdpowiedzUsuńkochany przyjaciel:))
UsuńOj jest smutno, ale jeszcze się pojawi :)
OdpowiedzUsuńoby jak najszybciej!
Usuńty szczęśliwa, on szczęśliwy, czegoż więcej trzeba? chyba tylko częstszych odwiedzin.
OdpowiedzUsuńno niestety częstotliwość i długość to kwestie nie mam wpływu,...
Usuńpodkradanie kasy to najnizszy poziom
OdpowiedzUsuń