Zeta to nowa podopieczna Fundacji AST. 19.II została przywieziona - czyli nie cały miesiąc. Zeta została oddana przez właścicieli którzy kilkukrotnie dawali ogłoszenie na portalu olx.
Aktualnie mieszka u miłośników TTB.... o czym świadczy fakt że jest czwartym amstaffem w tym domu. Tak troje towarzyszy świadczy bardzo pozytywnie o suni:))
Sunia odwiedziła weterynarza i mimo lęku zachowywała się wzorowo! Waży 24 kilo i jk na razie USG i badanie serca pokazują że jest zdrowa, jeszcze nie ma wyników krwi i moczu...
Uwielbia małe psy! Do durzych podchodzi z dystansem, ale przyzwyczaja sie:) Aktualnie mieszka z trzema astami i ich stosunki polepszają się!
Może Ty pokochasz Zetę?
źródło
Oby szybko znalazła dom :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ma kolor! Oby dlugo nie czekala.
OdpowiedzUsuńoj też trzymam za nią kciuki
Usuńoby szybko ktoś się nią zaopiekował.
OdpowiedzUsuńNielatwo bedzie z racji wieku. Ja nie pokusilabym sie na starszego psa, za bardzo sie przywiazuje, a w jej przypadku szybko musialabym sie z nia zegnac. Za szybko...
OdpowiedzUsuńto właśnie jest straszne...
Usuńfktycznie toche wiekowa pisnka trzymam kciuki za jej nowy dom!
OdpowiedzUsuńtaka fajna powinna szybko coś znaleźć!
Usuństrasznie mi żal tych biednych piesków! mam nadzieję że ktoś ją pokocha tak jak ja pokochałam moją znajdę :)
OdpowiedzUsuńDobrze ,że chociaż ma DT , który nią się opiekuje...
OdpowiedzUsuńŻyczę dobrego domku...
ja też....
Usuńniech znajdzie dobry dom!
OdpowiedzUsuńmoże tu ktoś ją dojrzy...
UsuńŚliczna. Szkoda ze jest tyle psiaczków, które nie mają ciepłego domu. Aby szybciutko go znalazła: *
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMam nadzieje, ze szybko znajdzie dom. Ja sama wzielabym najchetniej wszystkie samotne zwierzeta do siebie.
OdpowiedzUsuńniestety tak sie nie da...
UsuńŻyczę szczęścia temu pieskowi w znalezieniu odpowiedniego domu :*
OdpowiedzUsuńi ja też
UsuńOby szybka ktoś pokochał Zetkę. Trzymam za nią kciuki 😊
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBiedna piesia!
OdpowiedzUsuńnie taka biedna, pod opieką fundacji to szczęściara... biedna by była w schronisku albo u psełducha...
UsuńMam nadzieje, że szybko znajdzie dom :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSłodziusia :) Trzymam kciuki, że szybko znajdzie kochający dom :))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńSłodką ma mordeczke ;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBiedactwo... oby szybko znalazła dom
OdpowiedzUsuńnie takie biedactwo... ma szczęście że trafiła pod opiekę fundacji,jeszcze właściciele oddali nie wyrzucili.... teraz najlepiej jakby już została w tym domu gdzie jest:))
UsuńMam nadzieję, że jak najszybciej znajdzie kochający dom! :-)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńmam nadzieuję, że znajdzie ciepły dom przy dobrych ludziach:)
OdpowiedzUsuń:*
może tymczas stanie sie jej domem stałym:))
Usuńnie rozumiem ludzi którzy mają tyle lat psa a, na starość wyrzucają go jak starego kapcia ;/ jest mi żal tych wszystkich zwierząt traktowanych przedmiotowo..
OdpowiedzUsuńnie nazwałabym tego tak... oni nie wyrzucili... oddali, szukali... życie pisze scenariusze rozmaite, nie chcę oceniać tych ludzi.
Usuń