Balsam do ciała to produkt który często w mojej pielęgnacji jest pomijany, aż do momentu kiedy postanawiam to zmienić. No i sięgam do zasobów swoich, tym razem padło na odżywczy balsam do ciała marki Resibo który otrzymałam na spotkaniu MAYbe Beauty organizowanym przez sklerotyczka.pl i mymixoflife.blogspot.com.
Początkowo obawiałam się kilku rzeczy: między innymi tłustego filmu oraz zapchania. Dziś gdy opakowanie jest bliskie denka postanowiłam podzielić się z Tobą moją opinią o tym produkcie, zapraszam.
Resibo obiecuje że ten balsam:
Głęboko nawilża warstwy skóry, pozostawia ją jedwabiście gładką i elastyczną. Regeneruje i zmiękcza nawet najbardziej przesuszoną skórę i wzmacnia jej komórki. Dzięki lekkiej konsystencji, nie pozostawia tłustego filmu, chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Magiczny zapach gardenii tahitańskiej, zmieniający się pod wpływem ciepła skóry, sprawi, że poczujesz się jak na tropikalnej wyspie.
źródło
Skład:
Mamy zabezpieczenie przed sklepowymi testerkami co ja zawsze poczytuję jako plus!
Konsystencja:
Moja opinia:
Odżywczy balsam do ciała z Resibo znajduje sie w miękkiej tubie zabezpieczonej przed testerkami sklepowymi. Opakowanie zawiera czytelne informacje na temat produktu. Całość przyjemna wizualnie.
Balsam ma dość lekką konsystencje i intensywny zapach który zostaje na dłuuuugo. Zapach balsamu kojarzy mi się z kokosem, woń można spokojnie zaliczyć do tropikalnych zapachów, pasuje na lato:)
Zapach jest intensywny, zostaje na ubraniu...
Balsam aplikowałam na całe ciało po wytarciu ręcznikiem łatwo sie rozprowadza pozostawiając błyszczący film co dość ładnie wgląda na skórze która nabiera jędrności. Efekt wizualny bardzo przyjemny, przyznam że pachnąca jędrniejsza i bardziej nawilżona pachnąca skóra poprawiła mi nastrój! Przyznam że jestem bardzo zadowolona z pielęgnacyjnych właściwości odżywczego balsamu od Resibo. Do plusów można spokojnie zaliczyć długość efektów działania tego produktu oraz wydajność.
Minusem może być cena na stronie Resibo balsam odżywczy kosztuje 59 złotych za 200 ml. Cenę wynagradza dobrym składem działaniem, dłuższym nawilżeniem i wydajnością.
Na małym wypadzie balsam robił także za inny pomijany często produkt pielęgnacyjny, mianowicie za krem do rąk. Dłonie wygładzone, nawilżone tak jakoś 8,5/10 i film. Szału nie było ale dobrze że był ratunkiem dla moich mega suchych po częstym kontakcie z wodą wołających o nawilżenie dłoni.
Dostępność produktów marki Resibo można sprawdzić na stronie resibo.pl/gdzie-kupic
Za możliwość przetestowania dziękuję Resibo.pl
Miałam ten balsam, mam ochotę kupić ponownie jak będzie w promocji :)
OdpowiedzUsuńNiestety za dobre składy trzeba płacić :D ale jednak cena trochę dla mnie za wysoka. Poczekam może na jakąś promocję
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę kupić jakiś produkt z Resibo, najlepiej w jakiejś fajnej promocji 😉
OdpowiedzUsuńDo tej pory z Resibo testowałam tylko tonik i byłam zadowolona, mam ochotę na więcej kosmetyków z tej marki. :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten balsam.
OdpowiedzUsuńKupię przy najbliższej okazji. 😊
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie przetestować tą markę :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam sporo dobrego o tej firmie :).
OdpowiedzUsuńlubię tą markę choć ich kosmetyki są dość drogie, nie dawno skończyłam serum w olejku resibo do twarzy
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej marce ;)
OdpowiedzUsuńzapoznam się z tą firmą <3
OdpowiedzUsuńNie korzystałam jeszcze z produktów Resibo.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńA ja mam zazwyczaj w użyciu kilka balsamów do ciała na raz i je na zmianę wykorzystuję. Uwielbiam smarowidła do ciała. Aktualnie rządzi Bielenda. :)P
OdpowiedzUsuńJa miałam tej marki jedynie krem do twarzy i niestety nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńZabezpieczenie przed wcześniejszym otwarciem, skład i dzialanie na plus - natomiast ta cena chyba by mnie skutecznie zniechęciła do zakupu.
OdpowiedzUsuńMarkę znam, korzystałam dość dawno z jej asortymentu, ale nie przekonały mnie na tyle by kontynuować z nimi pielęgnację, możliwe, że nasze drogi ponownie się skrzyżują.
OdpowiedzUsuńKosmetyki marki Resibo to hit. Chociaż nigdy ich nie używałam, to od dawna mam na nie ochotę.
OdpowiedzUsuńZnana marka. Z twojej recenzji wynika że warto się zainteresować.
OdpowiedzUsuńCena faktycznie jak na balsam ciała nie mała. Nie miałam jeszcze nic tej marki, ale bardzo podobają mi się ich opakowania.
OdpowiedzUsuńEfekt jędrnej skóry do mnie przemawia. Zapach pewnie też by mnie urzekł;).
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMiałam jedynie ich produkty do pielęgnacji twarzy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie miałam z tej marki ale może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele już o kosmetykach Resibo, nie miałam ich jeszcze u siebie, ale skład produktu rewelacyjny niestety nie jest, przynajmniej tak mi się wydaje. Bardzo wysoko na liście jest Cetearyl alkohol, silnie komodogenny, który może nasilać problemy trądzikowe, zaskórnikotwórczy. To już niestety nie dla mnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Resibo. Mają dobre składy i nigdy mnie nie uczulają.
OdpowiedzUsuńWow niezła cena,ale akurat za dobry skład warto zapłacić więcej niż za.chemiczna bombę
OdpowiedzUsuńTo coś dla mojej żony :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Resibo ;)
OdpowiedzUsuńPrzekonujący kosmetyk, ciekawi mnie jakby zadziałał na moją dość wymagającą skórę...
OdpowiedzUsuńOstatnio często widuję te kosmetyki, zapowiadają się ciekawie!
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuń