"Mia to 2 letnia bulinka mini, przyjechała do nas aż z Belgii, niestety była niechciana. U nas na miejsce czekała u nas ok roku. Sunia jest psiakiem lękowym nie nadaje się do zamieszkania w mieście. Słabo także w kontaktach z nowopoznanymi osobami. Zabawowa w kontaktach z psami nakręcona z psami ok z sukami wybiórczo. Dom bez dzieci w wieku szkolnym podstawówkowym. Na smyczy uczymy się spacerować bez lęków. Jeśli miałeś już bulika i posiadasz dom z ogrodem jak najbardziej możesz starać się o adopcje suni. Dla bulikowych laików i osób mieszkających w blokach sunia na ten moment nie nadaje się do adopcji. Kontakt w sprawie Miji 535 955 515 Aga . Sunia mieszka w hotelu na Opolszczyźnie."źródło, klik
Trzymam kciuki za pieska, szkoda że nie była chciana :( Moja siostra ma kundelka z domu tymczasowego, odebrano go babie, która chciała spuścić z balkonu.
OdpowiedzUsuńskąd sie takie stwory biorą, bo człowiekiem nazwać nie sposób...
UsuńJaki ładny piesek. Oby szybko znalazła nowy kochający dom.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle słodziak.
OdpowiedzUsuńoj ładna ona jest <3
UsuńŚliczna. Niech szczęście jej szybko dopisze.
OdpowiedzUsuńOby szczęście szybko jej dopisało.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńniech znajdzie domek
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiestety to nie dla mnie, mieszkam w centrum dużego miasta ;(
OdpowiedzUsuń;/ ale może znajdzie sie inny zwierz który może Ciebie szuka.
UsuńAle fajna. :)
OdpowiedzUsuńoj ładna jest:)
UsuńTo przykre, że aż tyle psów nie ma stałego domu.
OdpowiedzUsuńfakt.
Usuń