środa, 23 listopada 2022

The Body Shop - Nawilżająca maska na noc Konopia Siewna. _ Moja opinia


 Dziś chciałam się podzielić z Wami moją opinią o Nawilżającej masce na noc Konopia Siewna marki The Body Shop. Jak wiecie mam cerę suchą i niestety naczynkową, najgorszą z możliwych - tak usłyszałam kiedyś od pani kosmetolog. Z jednej strony sucha, z drugiej naczyniowa... lato jest trudne dla mojej cery ale zima to prawdziwy koszmar. Aby sprostać wyzwaniom jakie moja cera mi stawia poszukuję i raczę ją dobrodziejstwami jakie oferuje rynek kosmetyczny. Świetnie sprawdza sie u mnie serum z witaminą C, ale jest jeszcze potrzeba nawilżenia... Maskę nawilżającą na noc konopia siewna kupiłam ładnych parę miesięcy temu... samo zdjęcie było wykonane w sierpniu...
Do zakupu skusiła mnie.... próbka która okazała sie na tyle dobra że postanowiłam przy okazji promki skusić się na pełnowymiarowe opakowanie. Co dziś sądzę o tym produkcie? Zapraszam do dalszej części



Maska opisywana jest jako nawilżający produkt polecany na noc która to odżywi, nawodni i ukoi bardzo suchą skórę, dzięki właściwości skupiającej wodę w skórze. 
Produkt opisywany jest jako całkowicie wegański, wzbogacony o olej z konopi siewnej który odżywia i ukoi buzie. czytałam obietnicę że po użyciu nawilżenie ma trwać aż 72 godziny.
W składzie znajdziemy aloes z Meksyku który pozyskany przy współpracy z Community Trade.
 

Jak używać?

2 do 3 razy w tygodniu piszą by nałożyć mazidło obficie na oczyszczoną buzię, po 5 - 10 minutach zetrzeć nadmiar a następnie pozostawić na noc. 



Aqua/Water/Eau, Glycerin, Coco-Caprylate/Caprate, Myristyl Myristate, Cetearyl Alcohol, Hydrogenated Vegetable Oil, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Cannabis Sativa Seed Oil, Panthenol, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Parfum/Fragrance, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum, Sodium Hyaluronate, Caprylic/Capric Triglyceride, Trisodium Ethylenediamine Disuccinate, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Limonene, Linalool, Citric Acid, Tocopherol, Geraniol, Undaria Pinnatifida Extract, Citral, CI 77288/Chromium Oxide Greens, CI 19140/Yellow 5.



Zdanie moje:

Mazidło okazało się na tyle dobre że skusiłam się na pełnowymiarowe opakowanie. Latem gdy byłam w domu... tą maskę stosowałam na dzień, świetnie nawilżała, koiła, poprawiała koloryt mojej cery. Robię czasem tak samo, zdarza mi się pod tą maskę stosować serum z witaminą C, jest to idealny duet dla mojej cery która czuje komfort i nawilżona, wygładzona, ukojona odwdzięcza się mniejszym rumieniem. Maska jest naprawdę wydajna, nie żałuję jej sobie, co prawda nie regularnie ale sięgam po nią służy mi bardzo dobrze. Zapach kojarzy mi sie z męskimi perfumami, dobrze sie ją nakłada, nie spływa z buzi alni palców, zapach wyczuwalny, podczas kontaktu ze skórą czuje przyjemne nawilżenie. Czy nawilżenie trwa 72 godziny... cóż... polemizowałabym, zwłaszcza że bywały dni gdzie służyła mi jako krem na dzień... 

Minusy: opakowanie nie jest zamykane w taki sposób by zabezpieczyć przed "sklepowymi testerkami". Opis na opakowaniu jest nieczytelny i skąpy. Zapach mnie nie zachwyca. Cena bez promocji to 109 złotych z 75ml, słono. Pociesza że są promocje, a wydajność wynagradza no i pojemność 75ml to nie tak mało. Maskę zaliczam do ulubieńców moich, chętnie ponowię zakup, kusi mnie jeszcze wersja różana... 


16 komentarzy:

  1. Pierwszy raz czytam o tej masce i zainteresowała mnie, choć cena trochę zniechęca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydajność i pojemność wynagradzają cenę:) w dodatku zdarzają sie promocje.

      Usuń
  2. Najważniejsze, że Twoja skóra ją lubi, za 75 ml to też nie jest tak źle, kiedy działa nawet jako krem do twarzy ;) Nie przepadam za męskimi zapachami zwłaszcza w kosmetykach do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam skórę naczynkową, ale raczej tłustą w strefie T i jak do tej pory nie znalazłam dla mnie dobrych kosmetyków. Jedyną opcją, która się u mnie sprawdza jest nie używanie niczego xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie odpada ze względu na zapach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze tej maski, ale chyba się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  6. regularna cena jest dla mnie trochę zbyt duża...

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa recenzja. Chętnie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż do momentu gdy doszłam do ceny czułam się mocno zachęcona, no cóż, może uda się ją wyczaić na jakiejś promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie średnio kusi zwłaszcza przez ową cenę...

    OdpowiedzUsuń
  10. Cena jak dla mnie zbyt wygórowana i szkoda, że zapach też niezbyt dobry.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawią mnie kosmetyki The body shop jednak ich cena trochę może zaboleć portfel. :D Jestem strasznie wyczulona na różnego rodzaju zapachy i ta konopia tak w różnych kosmetykach różnie pachnie. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nigdy nie miałam maseczki do twarzy z TBS ;)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!