niedziela, 10 grudnia 2023

Teatralnie:)

W czwartek wybrałam się na spektakl: "Wyzwolenie" w reż Jan Klata. Miał być "Faust", ale mam nadzieje że jeszcze zobaczę to widowisko. Jest to moja pierwsza wizyta w teatrze na widowni Dużej Sceny Teatru Wybrzeże po modernizacji. 
Chciałam się podzielić dzisiaj moimi wrażeniami, zapraszam.


Jak widać z zewnątrz mamy szkło i beton, całość wpisuje sie w aktualną estetykę przestrzenną. Jest nowocześnie, jest estetycznie no i tak jakoś jak by to ująć bez charakteru... Jakby człowiek nie wiedział to można by równie dobrze ktoś może powiedzieć że to jakiś urząd, może biurowiec.

Wnętrze zdominowane przez czerwień, biel i złoto.



Pierwsze piętro foyer, są toalety, wejścia na widownie. Jest też bufet w którym możemy zamówić coś do picia, z tego co widziałam ceny nie odstraszają, lokal jest czynny godzinę przed spektaklem i godzinę po widowisku. Jeśli w spektaklu zaplanowana jest przerwa, to przed wejściem na widownie, przy barze, można dokonać zamówienia. Wychodząc na przerwę, zamówienie będzie oczekiwać przy stoliku oznaczonym numerem rezerwacji. 
Widzowie sztuk granych na Starej Aptece czy Malarni też mogą zamawiać i korzystać z tej części dzięki łącznikowi.


Można przycupnąć


Jak kto woli może podumać spoglądając na Targ Węglowy. Aktualnie jest jarmark świąteczny. 


Sztuka którą wybrałam to : "Wyzwolenie"Stanisława Wyspiańskiego w reż.:Jan Klata, premiera odbyła się:14 października 2023. 
Sztuka rozpoczyna sięgłośnymi dźwiętkami z pogranicza nowoczesności i też jakby węglielki sie paliły. W społeczeństwie pojawia się przybysz z raju czy z piekła, rozpoczyna sie dialog społeczny w którym uczestniczy także literaura, to jedyna postać która sie wyróżnia spośród białych postaci. Dialog porusza niepokoje społeczne dotyczące kraju, relacji społecznych religii, polityki. Poruszany jest problem który już tak bardzo nie dotyka nienawiści jaką jeden człowiek obdarza drugiego a własnie bezmyślności jako problemu.

źródło zdjęcia klik

W opisie czytamy: 
" Sztuka o potrzebie narodowego wyzwolenia rozumianego jako duchowy wstrząs, który ma wyzwolić nas z narodowych wad, kompleksów i ograniczeń. Dramat Wyspiańskiego na pozór dzieje się jedynie w teatrze, ale w rzeczywistości odbywa się w o wiele istotniejszej sferze – w sferze wzniosłego, ale i przeklętego polskiego panopticum."

Już podczas spektaklu na widowni miałam wrażenie że właśnie ta sztuka stanowi taki wstrząs dla widza. Mną wstrząsnął jeden widok ale tego nie napiszę bo nie chcę zdradzać.
Spektakl jest głośny, jest ogień, jest dym. Zastanawiam się czym jeszcze Jan Klata zaskoczy w przyszłości. 



Tak budynek prezentuje sie za dania.


Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej do sklepu z kosmetykami pewnej rodzimej firmy. To co mnie zdziwiło to brak szkoleń produktowych. Brak skryptów, z opisów na opakowaniach można sie uczyć, składników aktywnych wszystko jedno skąd ale trzeba umieć. Mega zdziwiło mnie podejście. Nie pisze o tym dlatego że mnie nie przyjęli, ale tak to sie chciałam zwierzyć...

Cóż za wyznanie na kapslu od butelki napoju...


Klimatycznie....

Dom Cechu Młynarzy, pojęcia nie mam co tam teraz jest, ale miejsce zachwyca, jest płotek a na nim kłódki które na nim zostawili zakochani. 


No to miłej niedzieli <3

29 komentarzy:

  1. Nowoczesne budynki są ciekawe, ale jak piszesz, jakieś bez klimatu, teatr to teatr.
    Byliśmy kiedyś w Bydgoszczy na spektaklu Maria Antonina, koncepcja oryginalna, ale chyba wolę klasykę...
    O właśnie, to wyjaśnia sytuację, gdy pytam panie w drogerii o produkt, a one czytają z kartonika, porażka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez tak myślę że teatr to teatr.
      Co do podejścia firmy to sami o sobie wystawiają świadectwo.

      Usuń
  2. ależ dawno nie byłam w teatrze!

    OdpowiedzUsuń
  3. To trudna sztuka i teatr Klaty jest dla zaawansowanych, czyli dla tych, którzy poszukują w teatrze czegoś więcej, niż tylko bezpiecznej klasyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już moja trzecia sztuka w reżyserii tego artysty, chętnie zobaczę kolejne. Mega widowisko a jego nazwisko to marka.

      Usuń
  4. Akurat lubię takie nowoczesne wnętrza, ale też nie mam nic przeciwko klasyce. Ja planuję jeszcze w tym roku wybrać się na balet. Brakuje mi takiej sztuki na żywo

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno nie byłam w teatrze. Taka nowoczesność do mnie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Strasznie dawno nie byłam w teatrze, aż wstyd się przyznać :) nie wiem, czy ta nowoczesność w sztuce przypadłaby mi do gustu, ale pewnie warto się przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę tych teatralnych wrażeń.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie bym poszła na takie przedstawienie! Co do sklepu to często to tak wygląda, wymagają wiedzy, a sami szkoleń nie dają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne że mają takie wymagania prawie nic nie dając w zamian,no ale widać sami o sobie wystawiają świadectwo

      Usuń
  9. Piękne wnętrza tego teatru :) Dawno nie byłam, ale niestety trzeba wybierać, a wyboru nie ma. Firmy idą na łatwiznę, myślą że ludzie są naiwni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pięknie jest tylko czemu tak bez artystycznej duszy😭. Co do firmy to sami pracują na swoją markę nie szkoląc ludzi, pani na rozmowie przerywa,snuje monolog....a to jak traktują ludzi na rozmowach to też wpływa na postrzeganie ich....

      Usuń
  10. Nie wiem, jak wcześniej wnętrze tego teatru wyglądało, ale to, co widzę na tych zdjęciach, robi na mnie wrażenie. Nowoczesność nie zawsze jest zła:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie i elegancko wygląda ten teatr od środka. A co do pracy to niestety pewnie częste. Zero szkoleń i od razu rzut na głęboką wodę... Powodzenia w poszukiwaniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak elegancko jest to fakt.
      Myślę że zależy od firmy
      💖

      Usuń
  12. Dzięki za relację. :)
    Może dobrze, że Cię nie przyjęli, podejrzewam, że byłoby więcej takich "kwiatków".

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie wybrałabym się na tą sztukę. Wnętrze teatru jak dla mnie piękne.

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślałam, że Czerwoną Filiżankę zachwycą czerwone wnętrza teatru :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznam, że w teatrze dawno nie byłam. Wnętrze jest bardzo ładne, mnie się podoba. Nowoczesność tez ma swój urok

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie takie nowoczesne budynki nie zachwycają. Mam wrażenie, że wszystkie powstają jakby z jednego projektu: szkło, plastik i ostre kontrasty kolorystyczne. Gosia B.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dawno nie byłam na żadnym spektaklu. :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Z pewnością wizyta w teatrze była bardzo udana.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!