Na okoliczność moich imienin uskuteczniona została wycieczka do Wejherowa.
Tym razem trochę na odwrót niż zwykle bo poszłyśmy na ryneczek gdzie kupiłam co nieco, następnie poszłyśmy na obiadek.
Zupa krem z pomidorów z mozzarellą i ciepłymi bułeczkami, przyznam że knajpka trzyma fason. Mniam!
Lokal swego czasu otrzymał nagrodę za najlepszą pizzę, taka ciekawostka: nazwy wariantów są inspirowane ulicami miasta. Pizza dobra ale zupa krem jest o wiele lepsza, to coś co sie wspomina. Serio!
Mimo jak widać nie do końca sprzyjającej aury poszłyśmy do Parku Majkowskiego, jest to park miejski, pałacowy w stylu angielskim. Park Miejski im. Aleksandra Majkowskiego sąsiaduje z Kalwarią Wejherowską. Spacerując alejkami można podziwiać drzewa, kwiaty, zbiorniki wodne a nawet ptactwo, na przykład żurawie.
Na terenie parku znajdują sie woliery z ptakami, pałac, muzeum piśmiennictwa, pergola różana, restauracja i kawiarnia.
źródło mapki
Kawiarenkę odwiedziłyśmy. A wiecie że nagłówek tego bloga, ta fotografia:
zrobiona została właśnie w tym miejscu. Pewnego dnia, gdy siedziałam przy stoliku na zewnątrz zrobiłam kilka ujęć, oczywiście była tamtego dnia piękniejsza pogoda. Nagłówek planuję zmienić:)
Tym razem siedziałyśmy wewnątrz delektując sie ciepłą herbatką i aromatycznym piernikiem.
Pogoda nie przyciągnęła tłumów, choć w tej kawiarni nie aż tak łatwo o stolik. W karcie znalazłam desery, zupy, przystawki a nawet drugie dania: policzki wieprzowe a nawet golonka.
Widać zielono, spacer bardzo przyjemny, czas przy smacznej herbatce miło płynął, naprawdę nie chciało się stamtąd wychodzić..
Tutaj taki oto grajek z akordeonem, po wciśnięciu guziczka na instrumencie pan "śpiewa" po kaszubsku i "przygrywa".
Jak sie bliżej przyjrzeć po jednej stronie ma "pojemnik z tabaką" po drugiej wisi jakiś chyba "płaszcz".
Na dole jak sam grajek "mówi" ma pojemnik z piwem.
Wszystkiemu przysłuchuje sie i przygląda taki "piesek" mały.
W drodze powrotnej zajrzałam do herbaciarni ale o tym w innym wpisie. Wstąpiłam do lumpka gdzie w oko wpadła mi torebka, nie kupiłam jej. Mam mieszane uczucia bo ładna ale mała. Torebka spodobała mi się bardzo ale czy bym ją nosiła, oto jest pytanie.
Wycieczka udana, miasto ma trochę atrakcji, klimat swój, chętnie się tam jeszcze wybiorę.
Takie imieniny lubię najbardziej, tyle przyjemności na jednej wycieczce, to jest to!
OdpowiedzUsuńMiła wycieczka imieninowa. Warto wyjeżdżać i doświadczać nowych rzeczy.
OdpowiedzUsuńSuper wycieczka. A mnie Twój nagłówek od razu kojarzy się z Tobą. Szkoda, że planujesz jego zmianę.
OdpowiedzUsuńŚwietna wycieczka :) nie sądziłam, że to takie fajne miejsce, grajek z pieskiem skradł moje serce :)
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie byłam ale jak widzę muszę się tam wybrać. Dzięki.za podpoeiedź:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWspaniale spędzony czas :) Wszystkiego Najlepszego z okazji imienin :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZdublował mi się komentarz :D
UsuńFajne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie byłam ale wszystko przede mną. Kojarzę te rzeźby z Internetu.
Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)
Najważniejsze, że udana wycieczka. Park wydaje się fajny!
OdpowiedzUsuńPieknie tam.
OdpowiedzUsuńZupkę taka bym zjadła, pizzę też bym zjadła, w ogóle jestem ostatnio nienażarta, to na stres tak reaguję.
Nie wiedziałam, że to stamtąd masz nagłówek. :D :D :D
Dziękuję za bardzo ciekawą fotorelację.
OdpowiedzUsuńTam jeszcze nie byłam, ale jak będę w okolicy to na pewno nadrobię. Gosia B.
OdpowiedzUsuńFajny wypad imieninowy. Wszystkiego co najlepsze z tej okazji:)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne miejsca,w których można miło spędzić czas i pomarzyć.
Ławeczka z grajkiem i piesek bardzo mi się podobają. Lubię takie klimaty.
Pozdrawiam cieplutko:)
Wejherowo to bardzo ładne miasto. Byłam w tym parku i przy grającej ławeczce też. Pergola różana - cudna !!! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPrzez Wejherowo jedynie przejeżdżałam. Nigdy nie zatrzymywałam się tam na dłużej. Widzę, że mógł to być błąd, bo to bardzo ładne miasteczko.
OdpowiedzUsuńUwielbiam miasta, które przyciągają mnie mnóstwem soczystej zieleni, fantastyczna strawa dla oczu i duszy.
OdpowiedzUsuńMam wrazenie, ze to byly swietne imieniny. I przyjemne miejsce :)
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie byłam, ale patrząc na twoje zdjęcia, aż nabrałam ochoty żeby się tam wybrać. Angela
OdpowiedzUsuń