Łaciaty Kamo poleca sie uwadze, może komuś wpadnie w oko i zechce poznać bliżej....
Opis"
Kamo to niespełna 6 miesięczny samiec w typie amstaffa. Został odebrany ze swoim rodzeństwem w drodze interwencji.
Cały miot trafił pod opiekę 3 fundacji.
Jaki jest Kamo?
To delikatny chłopczyk, nieśmiały, o miękkiej aparycji, łagodny. Obecnie mieszka w domu tymczasowym w Warszawie u Klaudii i Łukasza oraz ich wspaniałego psiaka Mangusia. Jest bardzo intensywnie przygotowywany do adopcji, aby jak najwięcej lęków przepracować dla nowej rodziny.
Kamo to naprawdę bardzo lękowy psiak, ale czyniący turbo postępy w krótki czasie. Z Mangusiem dogaduje się wspaniale, jest to jego wzór. To w nim od początku czuł wsparcie, to przy nim przełamywał pierwsze strachy.
Z ludźmi na razie uczy się kontaktu, głaskania, pieszczot. Póki co więcej podąża za ludźmi, z ciekawością podgląda co robią.
Przez tydzień nauczył się czystości, przy regularnych spacerach co 4-5h. Noce przesypia na legowisku.
Uczy się zostawać sam w domu. Nie cierpi na lęk separacyjny, nie niszczy, nie wokalizuje. Nie ma żadnych tendencji do obrony zasobów.
Powolutku, w swoim tempie poznaje świat. Już nie szuka wsparcia tylko w Mangusiu, ale także w swoich opiekunach. Chętnie spaceruje na lince, lubi wypady do lasu. Do psiaków jest miły, nienachalny.
Pięknie znosi podróże w aucie.
U weterynarza jest w pełni obsługiwalny, przy zastrzykach nie ma żadnych problemów.
Jakiego domu szuka Kamo?
Domu stabilnego, spokojnego, z obranym celem. Jego przewodnik musi być cierpliwy, ale też nie użalać się nad nim, a skupić się na wskazywaniu mu drogi.
Osoby, które chciałby stworzyć mądry dom dla tego szczeniaka, zapraszamy do kontaktu pod nr tel: 609 777 596 lub adopcje.fundacjaast@gmail.com
Bardzo fajne imię. Oby piesek szybko znalazł dom.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Kamo. Niech znajdzie spokojny, dobry dom. :)
OdpowiedzUsuńOby szczęście szybko mu dopisało.
OdpowiedzUsuńOjoj ma taką smutną mordkę, mam nadzieję, że znajdzie ciepły dom :)
OdpowiedzUsuńŻyczę mu najlepszego domku, biedne te pieski z interwencji
OdpowiedzUsuń