środa, 18 listopada 2020

Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach




Cześć Kochani dziś 18 listopad czyli "Dzień Wiedzy o Antybiotykach" jest to coroczna od 2018 roku akcja informacyjna skierowana do pracowników medycznych, społęczeństwa i polityków . Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach ma na celu szerzenie informacji  na temat zjawiska lekooporności. Patogenów zagrażające człowiekowi a uodparniają się na działanie antybiotyków. Niepokojące jest to że obniża się skuteczność antybiotyków. Dlaczego sie tak dzieje? Problem leży w niewłaściwym stosowaniu antybiotyków:

"Gdy antybiotyki przepisywane są na wyrost;
Gdy terapia antybiotykowa włączana jest zbyt późno u poważnie chorych pacjentów;
Gdy spektrum terapii antybiotykowej jest zbyt wąskie bądź zbyt szerokie;
Gdy dawka antybiotyku jest zbyt niska bądź zbyt wysoka w porównaniu z dawką właściwą dla danego pacjenta;
Gdy trwanie terapii antybiotykowej jest zbyt krótkie bądź zbyt długie;
Gdy terapia antybiotykowa nie zmienia się na celowaną wraz z dostępnością wyniku badania mikrobiologicznego."



Niewłaściwe stosowanie antybiotyków wiąże się z podwyższoną częstością pojawiania się zakażeń. Ważna jest świadomość społeczeństwa, medyków, polityków. Pacjenci hospitalizowani którzy z dużym prawdopodobieństwem zostaną poddani terapii antybiotykowej, która w 50% przypadków może być nieskuteczna.

Czym jest lekooporność?

"Antybiotykooporność to zdolność bakterii do przeżywania w obecności antybiotyków.
Stwierdzenie, że bakterie są antybiotykooporne oznacza, że dany antybiotyk traci zdolność ich zabijania lub hamowania ich wzrostu.
Niektóre bakterie są w naturalny sposób oporne względem niektórych antybiotyków (antybiotykooporność naturalna, czyli wrodzona).
Poważniejszy problem pojawia się w przypadku, gdy bakterie zazwyczaj wrażliwe na działanie antybiotyków stają się oporne w wyniku zajścia zmian genetycznych (antybiotykooporność nabyta).
Ponadto geny kodujące antybiotykooporność w jednym gatunku bakterii mogą w środowisku (np. w organizmie człowieka lub zwierzęcia) łatwo przenosić się do innych gatunków bakterii w procesie wymiany materiału genetycznego.
W ciągłej walce o "przestrzeń ekologiczną" następuje selekcja wszystkich bakterii opornych, w miarę jak antybiotyk zabija współwystępujące z nimi bakterie, które zachowały wrażliwość.

Wszystkie bakterie antybiotykooporne przeżywają w obecności antybiotyku i kontynuują wzrost i namnażanie się, skutkujące przedłużającą się chorobą, a niekiedy śmiercią gospodarza.
Zakażenia wywołane bakteriami antybiotykoopornymi mogą wymagać zastosowania alternatywnych i droższych antybiotyków, które mogą także wywoływać większą liczbę działań niepożądanych. Leczenie zakażeń wywoływanych przez bakterie antybiotykooporne może także wymagać dożylnego podania antybiotyku w szpitalu zamiast doustnych antybiotyków, które pacjenci mogą przyjmować w domu.
Zasiedlające organizm danej osoby, bakterie antybiotykooporne mogą przenosić się na innych ludzi. Wysokie zużycie antybiotyków w populacji (szpitalnej lub pozaszpitalnej) znacznie sprzyja takiemu rozprzestrzenianiu się."źródło




Jakie korzyści odnosimy z rosnącej świadomości problemu?

Mając wiedzę łatwiej stosować antybiotyki rozsądniej, co pomaga zapobiegać występowaniu bakterii opornych na antybiotyki. Skuteczniejsze leki to szybsze i pewniejsze polepszenie sie zdrowia. 
Temat poważny i wart uwagi dla tego organizowane są sympozja poświęcone antybiotykowej i bakteryjnej tematyce



20 komentarzy:

  1. Takie dni wyznaczone na święto sprawdzają się w kampaniach promocyjnych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lekarze bardzo nadużywają antybiotyków w Polsce, teraz nawet przez telefon konsultacja i antybiotyk. Byle katar i antybiotyk, który nie wyleczy, a wręcz szkodzi.
    Bardzo dobrze, że jest taki dzień.
    Pozdrawiam :-)
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  3. O dużo się dowiedziałam. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  4. W pewnym momencie lekarze na wszystko przepisywali antybiotyki. Nie wiem, czy nadal tak jest, bo przestałam chować odkąd wyeliminowałam ze swego życia stres.

    OdpowiedzUsuń
  5. Staramy się unikać antybiotyków,jak tylko możemy. Stosujemy tylko w ostateczności,kiedy żadne inne metody nie pomagają - bo sama jako dziecko byłam nimi faszerowana i na niektóre się faktycznie uodporniłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki ciekawy wpis. Ja już dawno nie brałam antybiotyku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna akcja, ale jak czasami trzeba zażyć nie ma wyjścia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ważny temat, ja w życiu sporo musiałam przyjmować niestety...

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie sam plakat (ten z jeżem) wisiał u mojego lekarza rodzinnego. Tak właściwie to u nas antybiotyki są jedynie w razie konieczności.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wpis dla mojego lekarza, on za każdym razem daje antybiotyk

    OdpowiedzUsuń
  11. Swego czasu bardzo często przyjmowałam antybiotyki. Teraz staram się ich unikać, jak mogę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny post kochana, ja staram się unikać antybiotyków biorę tylko gdy to jest konieczne i oczywiście w przypadku infekcji bateryjnych :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja biorę antybiotyki już naprawdę w ostateczności :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja antybiotyków już dawno nie brałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja już nie pamiętam kiedy ostatnio brałam antybiotyki. Moja lekarka ich nie przepisuje bez potrzeby. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Antybiotyk brałam ostatnio kilkanaście lat temu, nie potrzebuję, lekarze przepisują mi lepsze dla mnie środki.

    OdpowiedzUsuń
  17. unikam antybiotyków leczę się naturalnie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajna akcja, warto podnosić swiadomość :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Odpukać póki co nie potrzebujemy, oby tak zostało

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak dla mnie głupotą jest zażywanie antybiotyków na każdą dolegliwość, niekoniecznie związaną z bakteriami.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!