Ganasz (ganache) to rodzaj kremu, polewy czekoladowej którą można zrobić błyskawicznie, a składniki do jego wykonania są ogólnodostępne. Prostota daje nam spore pole do popisu, a efekt finalny możemy wykorzystać wedle uznania. Mój ganaż jest nieco inny, bardzo prosty w wykonaniu, ma pomarańczowo rumową nutę. Smakuje wybornie ciesząc zmysły, a wygląda tak:
cukierki pokroiłam.
Śmietanę przelałam do garnka, gdy stała sie gorąca starłam nieco skórki pomarańczowej, dodałam czekoladki mieszając rozpuściłam je. Zostawiłam do wystygnięcia, następnie stawiłam do lodówki.
Ganaż można wykorzystywać do ciast, deserów, można nawet łyżeczką...
Ganaż jest prosty i szybki do wykonania, daje spore pole do popisu pod kątem przerobienia przepisu, można wykorzystać czekoladę gorzką, mleczną, można wzbogacić dodatkami.
Ojj weź, zgłodniałam przez Ciebie :D
OdpowiedzUsuńNa pewno zrobię.
OdpowiedzUsuńFajnie. Warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńWidok czekolady od rana mmmm: ) i uśmiech na buzi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
najpyszniejszą czekoladę robiła moja mama , wtedy w dzieciństwie smakowała tak dobrze, że szok, z cukru kakao i masła :)
OdpowiedzUsuńDo dziś często robię dla moich dzieci, dodatki sami dosypują według uznania. :)
UsuńFajnie, że Ci smakuje.
OdpowiedzUsuńMMm pychotka :)
OdpowiedzUsuńIle słodkości :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę. Chętnie kiedyś zrobię ganasz. :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Aż mi się zachciało czegoś słodkiego :) Wygląda naprawdę smakowicie!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym wcześniej, ale jestem pewna, że dodatek mi zasmakuje.
OdpowiedzUsuńAż przyszło zgłodnieć :)
OdpowiedzUsuńSmacznego. :)
OdpowiedzUsuńOj zamarzyło mi się coś słodkiego... Ganasz bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńGenialne w swej prostocie :-) Czasem coś by się chciało zrobić i nie ma pomysłu, a tu o - cyk, myk i gotowe :-) Super pomysł!
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńOmg :D
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiałam co oznacza to słowo..dzięki za wyjasnienie :),jestem na diecie a tu takie pysznosci :)
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie wpadła na taki krem. Obstawiałam awokado z kakao :p zresztą w ogóle jeśli bawię się w czekoladę do deserów to robię polewę z wody, kakao i masła roślinnego w równych proporcjach. Pyszna jest :)
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie wpadła na taki krem. Obstawiałam awokado z kakao :p zresztą w ogóle jeśli bawię się w czekoladę do deserów to robię polewę z wody, kakao i masła roślinnego w równych proporcjach. Pyszna jest :)
OdpowiedzUsuńPychotka! Czekolada w każdej postaci u mnie zawsze mile widziana.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ostatnio połączenie czekolady i pomarańczy.
OdpowiedzUsuńMmmm pyszności, uwielbiam połączenie czekolady i skórki pomarańczowej :-)
OdpowiedzUsuńTakie to proste,a tak genialnie i apetycznie wygląda! Spróbuję z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuń