sobota, 29 października 2022

Bubello bum bum... Buble...

 


Były posty o ulubieńcach, pora by opisać coś co nie spełniło pokładanych nadziei, na szczęście rzadko ale czasem zdarzają sie buble niestety. Dziś pora by przedstawić nietrafione zakupowe wtopy, nie przedłużam, zapraszam:

1) Szukałam pojemnika na ciepłą zupę. w pracy taką potrawę mamy za darmo, wystarczy w porze obiadowej pofatygować się do kuchni. W sklepie Tchibo znalazłam taki pojemnik, właściwie termos, pomyślałam że idealnie. Tchibo kojarzy mi się z naprawdę dobrą jakością! Mam suszarkę od... chyba 14 lat. Mam pojemnik silikonowy na drugie śniadanie wszystko idealne! Nie wiem czy z przesadnego zaufania czy z roztargnienia nie wzięłam paragonu - to był błąd! Ustrojstwo z pysznym krupnikiem tak się zassał że mimo niezliczonej ilości prób, mimo moczenia w wodzie.... wszelakie wysiłki spełzły na niczym. Pojemnik trzeba będzie wyrzucić. Mierne ale jednak pocieszenie jest takie że w zestawie była łyżeczka i ta zostanie, a jak wiadomo łyżeczka dobra rzecz;) W pracy tutaj mamy sztuce, są naczynia więc w porównaniu do poprzedniego miejsca niebo a ziemia. Ba! Mamy kawę, herbatę, cukier a nawet ekspres do kawy i to wszystko firmowe i można sie częstować. Prawdziwym zaskoczeniem był... miodek i to można sie częstować, wodę kranową mamy przepyszną wiec bardzo mi herbatki smakują. Ja akurat jestem smakoszka herbat więc to mam swoje ale możliwość wyboru jest przyjemna. 

Edit; Pan konserwator zdołał otworzyć pojemnik, co prawda z uszczerbkiem ale pojemnik będzie można wykorzystać,tylko właśnie nie do gorących potraw bo może znów się zassać. No i ta metalowa część nie przylega już tak mocno do plastikowej,no ale mam nadzieję że będzie ustrojstwo szczelne. Czemu dalej jestem niezadowolona? No właśnie przez wyżej wspomniana "przygodę" no bo przecież taki termosik to właśnie kojarzy mi się właśnie na gorące potrawy a tutaj okazuje się że nie koniecznie,więc skoro na chłodne to po co termos...hehhh no cóż... Oby szczelne to było i nie robiło więcej niespodzianek.


2) Bielenda Bakuchilol przeciwzmarszczkowy krem nawilżający na dzień i na noc, cera dojrzała. No krem nei robi nic, mam wrażenie że może wysuszać, po jego zastosowaniu czuję uczucie ściągania, ale czy buzia jest bardziej napięta tego bum nie powiedziała. Mam wrażenie że mazidło nie robi nic dobrego. 

Na szczęście nie wiele było zawodów w ostatnim czasie:) 

Chciałam zauważyć że skoro coś u mnie nie zadziałało nie znaczy że kogoś innego zawiedzie, może to samo okazać sie ulubieńcem:) 

Pozdrawiam serdecznie 

21 komentarzy:

  1. Szkoda że z tym pojemnikiem taki zawód, no i krem wtopa. Krem na pewno nie powinien wysuszać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też szukam pojemnika na ciepłą zupę. Szkoda, że ten nie do końca się sprawdził, bo już chciałam kupić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami i takie zawody zakupowe się zdarzają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że tylko dwa buble:) Termos, który nie nadaje się do ciepłych napojów brzmi absurdalnie. Wczoraj zamówiłam plecak termiczny, abym mogła trzymać w nim ciepły obiadek, ciekawa jestem jak się sprawdzi:)
    Szkoda, że krem okazał się bezużyteczny, dobrze wiedzieć żeby go nie kupować;)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj tchibo, ale wtopa. to jakiś skandal jest. takie niespodzianki są najgorsze. i ta ufność do sklepu... zachwiana na zawsze. dajchipsa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie też sklep Tchibo kojarzy się z dobrą marką. Jakiś producent upchał im swoje produktowe buble.

    OdpowiedzUsuń
  7. A tam nie ma jakiegoś dinksa, który po przyciśnięciu wpuszcza trochę powietrza do termosa i go "odsysa"? Mój termos takie ma. I wtedy sie otwiera ładnie. A że porządnie zasysa, to dobrze, dłużej trzyma ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  8. Wielka szkoda, że ten termos nie spełnił swojego zadania w przypadku ciepłej zupy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na szczęście nie mam w planach kupowania tego termosu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tutaj potwierdzę i przyłączę się do bumelowania, otóż za kremami Bielenda nie przepadam. Miałam dokładnie takie same efekty na twarzy po ich stosowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kremy Bielenda u mnie się nie sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam kremy Bielenda, ale tego akurat nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja bardzo lubię kremy Bielenda. Tego nie stosowałam, raczej jest przeznaczony do cery dojrzałej 😊 ale miałam krem z bakuchiolem z innej formy i też mi nie podszedł. Pozdrawiam, Asia z Pisane z uśmiechem

    OdpowiedzUsuń
  14. Żadnego z tychże produktów nie kupowałam, więc ciężko mi się merytorycznie wypowiadać.

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie w pracy w sumie nie potrzebuję termosu, bo dostajemy codziennie catering - ale takie sytuacje faktycznie nie są przyjemne.

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że termos Ci się nie sprawdził. Mi rodzice do nowej pracy kupili termos na promce w Ikea, wytrzymał aż 1 dzień, aż mi ktoś go podpieprzył :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam markę Esbit. Mam i używam termos na herbatę, nigdy mnie nie zawiódł i na każdą podróż większą go zabieram.

      Usuń
  17. Szkoda, że ten krem Cię rozczarował :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Widać czasami i dobre marki potrafią rozczarować. Szkoda, ale tak czasem bywa.

    OdpowiedzUsuń
  19. Niestety czasami zdarzają się i takie zakupy :/

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!