Denko

Siemaneczko! Jak Tobie minął październik? Dla mnie pracowicie, usiłuję przestawić sie na nocny tryb co w praktyce bywa rożne, ale daje radę. Muszę.

Przygotowania do spotkania influencerek 3.12.2022 - idą pełną parą, zależy mi żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik:) a zadowolone obie strony - zarówno firmy jak i uczestniczki. Wiele wskazuje na to że będzie miło:) czas biegnie tak szybko... pamiętam jak ustalałyśmy detale z mymixoflife, a tutaj do spotkania miesiąc i kilka dni zostało, pewnie minie jak mrugnięcie okiem:) 

W październiku dostałam przesyłkę z Vobro - galaretki z pianką, bardzo przyjemna zawartość:)

No i teraz pora na zużycia, zapraszam. Wpis pisany z wyprzedzeniem więc na zdjęciu mogą być produkty z resztkami zawartości:

 

1) Avon dezodorant w kulce LBD, napewno jakiś kolejny tego typu produkt do mnie trafi:)

2) Ziaja Żel myjący do ciała i dłoni, dostałam w jakiejś promocji ale zapach skutecznie zniechęca mnie do powrotu. 

3) Kneipp Body Wash Soft Skin - przyjemny delikatniejszy żel do mycia ciała:) 

1) Organique taka pasta pod prysznic, całkiem przyjemne urozmaicenie, może kupie ponownie jak bedzie na promce

2) Woda z melisy - fajny tani hydrolat, miałam kupić ale sklep zamknięty więc innym razem:) 

3) Isana serum do ciała z witaminą C, przyjemne lekkie mleczko do ciała, mogło by sie szybciej wchłaniać

1) Kerastase Discipline szampon i odżywka do włosów. Szampon dobrze oczyszcza nie plącze włosów, wraz z maską nie obciążały wygładzały moje kosmyki sprawiały że były bardziej odbite od skóry głowy. Jednak czasem musiałam robić przerwę od tego duetu. Generalnie mile wspominam i chętnie kiedyś wrócę do tego duetu.

2) SVR - łagodzący krem do twarzy, szkoda że mało nawilżający;/ No i pod koniec użytkowania pojawił się problem z pompką więc trzeba będzie rozcinać ;/

3) SVR krem z zielonym pimentem szkoda że nie jest bardziej nawilżający i łagodzący. 

No i to na tyle zużyć, miłego tygodnia :*