choroba wrzodowa żołądka lub dwunastnicy (towarzyszy im pieczenie, nudności i ból, szczególnie na czczo lub przed jedzeniem. Po posiłku objawy zgagi mijają)
choroby dróg żółciowych;
zaburzenia psychonerwicowe
niestrawność (niestrawności towarzyszy ból brzuch w okolicach pępkach, wzdęcia oraz odbijanie. Symptomy mają miejsce głównie po zbyt dużej ilości jedzenia).
zażywanie na czczo leków zawierające kwas acetylosalicylowy, antybiotyki.
Napęcie nerwowe oraz zmęczenie mogą nasilać objawy. źródło klik
U mnie przykre dolegliwości pojawiają się po spożyciu pewnych produktów, generalnie ma to związek z jedzeniem. na powyższej stronie znalazłam czego unikać by nie potęgować przykrości, otóż zalecają unikanie alkoholu, papierosów ja dodałabym kawę, herbatę, czekoladę, napoje gazowane, kwaśne owoce i inne kwaśne produkty, nabiał. Jak wiecie jestem herbaciarą i piję tego naparu sporo ale nie zauważyłam by jakoś szczególnie przyczyniał się do boleści, aczkolwiek zauważyłam że nie pomaga a czasem podrażnia. Od herbaty gorsza jest dla mnie kawa i tutaj nie ma znaczenia biała czy czarna.
Cóż zrobić? Nie jestem lekarzem, ale jeśli moje pomysły komuś doraźnie pomogą będzie mi miło.
Od czego najlepiej zacząć? Może od wizyty u lekarza pierwszego kontaktu lub gastrologa by zdiagnozować problem. Ja szukałam informacji co pomaga znalazłam że picie wody, migdały, w aptekach można znaleźć też medykamenty, bez recepty...
Mnie co najbardziej pomaga? Oto odpowiedź (kolejność przypadkowa):
Mnie na zgagę bardzo pomagają gotowane ziemniaki bez dodatków.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne informacje, na pewno ktoś skorzysta.
OdpowiedzUsuńJa mam często zgagę po kawie i po nabiale, jak również po tłustych posiłkach, dlatego chętnie przekonam się, czy zjedzenie banana bądź marchewki zneutralizuje przykrą dolegliwość.
OdpowiedzUsuńJa już nie pamiętam, kiedy miałam zgagę.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam takich problemów, ale fajnie że dzielisz się swoimi sprawdzonymi sposobami
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam tego problemu...
OdpowiedzUsuńpo jednym antybiotyku miałam okropną zgagę, dopiero leki na receptę pomogły
OdpowiedzUsuńSzczęsliwie nie wiem co to zgaga.
OdpowiedzUsuńszczęśliwy ten co nie ma zgagi. Ja ma ten problem
OdpowiedzUsuńDobrze, że takie domowe środki Ci pomagają :) wiele lat temu leczyłam się na reflux i to trwało bardzo długo, na szczęście już jest ok :)
OdpowiedzUsuńU mnie na zgagę pomagało mleko. Ale jestem ciekawa działania tej wody kokosowej, więc jak mnie kiedyś dopadnie, to chętnie przetestuję. Chociaż oby nie...
OdpowiedzUsuńWalczyłam ze zgaga w czasie ciąży, na szczęście już rzadko mi doskwiera.
OdpowiedzUsuńDzieki za porady, ja bardzo czesto mam zgage i tak jak piszez po kawie. Ograniczylam troche kawe,jest lepiej, ale jak juz mnie zlapie to nie wiem co robic i sie mecze , chyba ze mam tabletki na zgage przy sobie ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam♥
Na szczęście nie miewam zgagi :)
OdpowiedzUsuńU mnie przy zgadze pomagają tylko jabłka. Nic innego.
OdpowiedzUsuńA ja nie mam zgagi. Z tego co czytam, to uciążliwa dolegliwość . Dobre rady się przydadzą.
OdpowiedzUsuńBanan faktycznie jest pomocny, ale w pewnym momencie już mi się przejadł.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście póki co nie mam tego problemu.
OdpowiedzUsuńBanan też na mnie działa, ale działa też na moje dolegliwości picie 2 razy dziennie mielonego lnu, oraz sok wyciskany z imbiru. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się melisa lub mięta, ale korzystam też z siemienia lnianego.
OdpowiedzUsuńdzięki za sposoby, czasem mi dokucza :) uwielbiam takie domowe mikstury :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście na razie nie mam problemów ze zgagą, ale dobrze wiedzieć jak sobie pomóc.
OdpowiedzUsuńTakie domowe sposoby przeważnie się sprawdzają i warto o nich wiedzieć
OdpowiedzUsuńNiestety z naturalnych sposobów już nic mi nie pomaga...część zgagi mam po zjedzeniu niektórych prduktów. Wiem, ze ich nie mogę, ale raz po raz się skuszę, a potem marudzę. Obstawiam, że jest to u mnie nasilone też stresem w pracy, ale jakoś nie mam kiedy tego zbadać. Po drugiej ciąży mi zostało. Kinga
OdpowiedzUsuń