Pracę sama straciłam, kontakt mam z I@, taka mila Ukrainka która czasem sie odzywa a ja do niej. Dzięki rozmowie z I@ dowiedziałam się że ta nowa koleżanka ma wylecieć a w grafiku są już dwie nowe osoby. Wiesz co jest śmieszne? Jedna z nowych osób po 2 tygodniach zrezygnowała, gdyż wkurzały nocki, jeszcze za najniższą krajową i na zleceniu. Tam nie ma nawet takiego miejsca by oko zmrużyć jedna z nowych osób powiedziała że to nie ludzkie żeby nie było jakiejś kanapy albo oni rezygnują albo z nich rezygnują... Śmiałam sie do I@ że to nie hotel to firma szkoleniowa:) a kierowniczka recepcji to szkoleniowiec. Nie jest śmieszne ze mimo choroby kobieta chodzi do pracy nawet mając L4 bo ktoś te osoby musi przeszkolić no i rekrutacja trwa. Tymczasem nowa koleżanka zostaje ponieważ wyraziła chęć pracy w Sylwestra no cóż, powodzenia:)
Sprawy związane z ogarnianiem spotkania okazały się wciągajcie ale też emocjonujące. Mam trochę satysfakcji że uda mi się jeszcze bardziej pomóc psom niż dotychczas. Spotkanie ma też cel charytatywny który jak dobrze pójdzie zostanie zrealizowany. Miałam pewną obawę, ale sie wyjaśniło, ale o tym innym razem:) Mogę stwierdzić że przygotowania są poczynione, sprawy ustalone, zaplanowane więc pozostaje czekać na 3 grudnia:)
Szukanie pracy to nic miłego ale niestety znowu mnie to czeka i oby jak najszybciej coś fajnego sie znalazło.
1) Odzywka do włosów może kupię jakby jakiś wyjazd mi sie szykował bo lubię saszetkowe wersje, ale co do działania to taki mocny średniak, aczkolwiek nie mówię nie.
2) Tealighty kurcze coś ostatnio ciężko je kupić, lubiłam z PePco i Kika te większe pjemności ale niestty nie mogę dostać, pnoc ludzie wykupują i do ogrzewania sosują. Widziałam jakieś myki z doniczkami, ale nie wiem na ile to fejki.
3) Maseczka nawilżajaca, tania i przyjemna, chetnie wrócę.
4) Saszetkowa wrsjaa maski nawilzajacen na noc z TBS, lubię mam wersje pełnowymiarową.
5) Ulubieniec od lat, maska peel off. zapas mam.
6) Fajna nawilzajaca maska ale gdzie ja ją kupiłam to nei pamietam wiec nei wiem czy wrócę do tematu.
1) Krem Mumio, fajny nawilżajacy, wyrównujący koloryt i tani...
2) Patyczki kosmetyczne z Hebe nie polubiliśmy się...
3) Ziołomyjka anyżowa, chętnie kupię ponownie!
4) Pianka do twarzy Feel Free, tania skuteczna delikatna i przyjemna.
5) Szampon z glinką, na szczęście mam zapas:) niestety w Naturze juz nie ma tej marki więc pewnie trzeba będzie zamawiać jak ne ogarnę stacjonarnie.... no ale zapas mam jeszcze:)
No i to na tyle moich zużyć:)
Podłość niektórych ludzi bije rekordy, ale to nie Ty straciłaś. Takiej pracy bym nie żałowała. Niezłe denko! Życzę miłych przygotowań do spotkania :)
OdpowiedzUsuńoj ona cwana na jest a i kierowniczce napyskowała podobno, ale ją trzymają... ciekawe czy jak gościowi napyskuje to też będą akceptować... szkoda słów na to. Mam nadzieje ze spotkanie będzie fajne :*
UsuńBardzo mnie przykro kochana, że spotkałam Cię taka niesprawiedliwość. Dla takich ludzi po prostu brak słów.
OdpowiedzUsuńCzekam oczywiście na relację ze spotkania.
<3
Usuń*mi przykro.Slownik pisze, jak chce.
OdpowiedzUsuńoj tak te słowniki potrafią zaskoczyć;)
UsuńU mnie cały czas dużo pracy. Ludzie są straszni, mam o nich coraz gorsze zdanie.
OdpowiedzUsuńNiestety mam tak samo...
UsuńHotele wykorzystują pracowników. Po trzech miesiącach niby próbnych sruu i koniec.
OdpowiedzUsuńJeszcze te noce !
Denko fajne.
badzo to smutne słyszeć że tacy ludzie żerują na innych pracownikach... najlepiej kurcze nic się nie odzywać lol
OdpowiedzUsuńBardzo przykra sytuacja :/
OdpowiedzUsuńsuper denko :) bardzo przykro mi z powodu tej sytuacji :(
OdpowiedzUsuńTrzymaj się przy szukaniu nowej pracy. Mam przeczucie, że tym razem cos super znajdziesz. :)
OdpowiedzUsuńMi sie wszystko na raz w tym tygodniu kończy ;p
Współczuję, mam nadzieję, że znajdziesz szybko lepszą pracę :) trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńfajnego spotkania i dużo spokoju!
OdpowiedzUsuńWspółczuję takich akcji związanych z pracą:( niestety ciężko znaleźć normalną pracę:( a co do denka to bardzo mnie interesuje ten szampon z glinką;)
OdpowiedzUsuń