poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Bla bla bla, o przestrzeni publicznej "Ludzie potrzebują wiary w bogów, choćby dlatego, że tak trudno jest wierzyć w ludzi." Terry Pratchett, Piramidy

 Dzień dobry, dziś o przestrzeni publicznej słów kilka, będzie miło ale i niemiło. Wspomnę o żarcie z pierwszego kwietnia za którym kryje sie coś więcej. Nie będę przedłużać, zapraszam.

Z jakiś publicznych środków, bodajże z budżetu obywatelskiego wybudowano taką oto wiatę, wśród drzew. Pod zadaszeniem jest jak widać stół, ławki. Można usiąść samemu lub w towarzystwie. Miło podumać, pogadać a jedzonko czy napoje lepiej smakują, wiadomo na świeżym powietrzu.



Niestety taka możliwość przebywania pod zadaszeniem (co jest fajne zwłaszcza jak leje, ale ogólnie miłe to miejsce) przekracza możliwości niektórych (dowolny epitet można wstawić).
Gdy zastałam poniszczone barierki, zabrudzoną podłogę, stół uświniony i ławki też. 


Sufit ma też "zdobienia" nie wiem czy naturalne czy pamiątki po wizycie (tu znowu epitet, albo więcej jak kto woli).
No nie zrozumiem nigdy takiego traktowania dóbr publicznych, wspólnych. Rozumiem że można pifko wypić ale trzeba posprzątać po sobie, niedaleko jest kosz na śmieci więc tym bardziej nie zrozumiem w czym (epitety jak wyżej) mają problem!!! 
Założenie super: miejsce spotkań, rekreacyjne, ale jak widać niestety nie każdy dorósł do tego by poza trawą i drzewami było coś więcej. W innym miejscu były takie altanki ale niestety musiały zostać pozamykane gdyż stały się ogromnym wyzwaniem które to przerosło mniej cywilizowanych...  


Magdalena Czarzyńska-Jachim Pani Prezydent Miasta Sopot na Instagramie informuje o wieloletniej walce: "Stop Golasom na terenie Sopotu"

 Zmiana regulaminu korzystania z sopockiej plaży ma zacząć obowiązywać już od 1.05.2024


 Mimo że jest to materiał z prima aprilis to zwraca on uwagę na akcje która faktycznie jest aktualna.



 W artykule z 5 lipca 2021 Stop golasom. Turysto, szanuj Sopot! (źródło grafiki powyższej) czytamy:

"To taki savoir-vivre turysty i apel o odpowiednie zachowanie podczas pobytu w naszym mieście – mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu. – Bardzo chcielibyśmy nie musieć prowadzić takich kampanii, ale rzeczywistość pokazuje, że jako społeczeństwo tę lekcję musimy jeszcze odrobić. Większość turystów zachowuje się zgodnie z zasadami życia społecznego. Niektórzy jednak wyjeżdżając na wakacje zapominają, że za ścianą wynajętego mieszkania często mieszka sopocka rodzina, która w swoim własnym mieszkaniu chciałaby po prostu odpocząć. Zdarza się również niszczenie części wspólnych czy niesegregowanie śmieci. Jednym z największych problemów jest parkowanie poza miejscami wyznaczonymi, które bardzo utrudnia życie mieszkańcom. Z tym, każdego sezonu, walczy sopocka Straż Miejska – dodaje wiceprezydentka Sopotu."

Tematów do zmiany na lepsze jest dostatek, stąd pewne działania. Zdecydowanie to nic miłego siedzieć w lokalu w którym widoczny jest brzuch piwny, czy pani w stroju plażowym. Niektóre lokale wieszają informacje: „Nieubranych klientów nie obsługujemy”, podobne plakaty widziałam też w przestrzeni publicznej. 

18 komentarzy:

  1. No niestety, wszędzie konieczny monitoring, inaczej zniszczą wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ludzie nie potrafią niczego uszanować. Brak słów.

    OdpowiedzUsuń
  3. To bardzo przykre. Człowiek to dziwna istota...

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety odkąd społeczeństwo stało się indywidualistyczne to mało kto dba o dobro wspólne. Ja mam porównanie mieszkania we wspólnocie, gdzie ludzie się znają, dbają o wspólną przestrzeń, spotykają na kawę, ciasto, rozmawiają pod blokiem itp. i takie, gdzie ludzie albo w ogóle się nie znają albo tylko mówią sobie dzień dobry. Zgadnij, gdzie jest czyściej, bezpieczniej i przyjemniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na niektórych ludzi niestety potrzebny jest monitoring takich miejsc. Gosia B.

    OdpowiedzUsuń
  6. "Stop golasom..." rozumiem geneze kampanii, ostatnio rozmawialismy z synem o potrzebie takich kampanii :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przykre, że ludzie nie potrafią się zachować :) dzisiaj poniedziałek i brakuje mi rozmaitości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozumiem Twoją chęć użycia epitetów. |U mnie załozyli chwile temu park lesny i oczywiście debile ida i śmieci rzucaja gdzie bądź, mimo że sa kosze na śmieci.

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozumiem jeszcze tych młodych ludzi co robią graffiti, ale nie te bochomazy a coś na prawdę wartościowego jak łąki czy pola. Ale żeby dewastować coś specjalnie, to się w głowie nie mieści. Angela

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety ludzie nie szanują dóbr wspólnych.

    OdpowiedzUsuń
  11. Z ludźmi niestety tak bywa, co jeden to inny. Buraków też nie brakuje :/ Co prawda to już dawno po czasie, ale dzięki za przesyłkę :)
    Mam alergię na skrzynkę pocztową :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Coraz częściej ludziom brakuje jakichkolwiek podstaw kultury osobistej. Nie uczy tego dom, nie uczy szkoła. Wmawia się nam, że wszystko wolno, a to nie jest prawda.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta dewastacja miejsc publicznych jest spotykana praktycznie na każdym kroku. Jest to nie do przyjęcia, a ja się pytam gdzie są odpowiednie służby, aby temu zaprzestać. Np: monitoring i w miarę możliwości dawać odpowiednie kary.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ech.... brak słów i totalna załamka...

    OdpowiedzUsuń
  15. Gdyby Sopot faktycznie powrócił do dawnych strojów plażowych, stałby się jeszcze większą atrakcją turystyczną.

    OdpowiedzUsuń
  16. Po takich incydentach odechciewa się stawiać takie altanki, bo docenią je jedynie Ci którzy wiedzą ile potrzeba zaangażowania i pracy by stworzyć coś dla wspólnego dobra

    OdpowiedzUsuń
  17. Bez golasów! To dobry kierunek. Trzeba dbać o wizerunek i estetykę.

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!