wtorek, 3 września 2024

Ptyś

 Wczoraj byłam na wycieczce na Stogach jak wiecie, po powrocie do domu po prostu padłam. Po zwolnieniu nie czuje sie najlepiej. Pisała do mnie koleżanka z grupy, tak jak ja dostałam wypowiedenie w czwartek tak ona sama sie zwolniła w piątek. Powodem jej odejśca było to że bardzo stresowały ją połączenia. Niektóre problemy z jakimi dzwonią ludzie naprawdę są obciążające a szkolenia niestety nie uczą dystansu czy jakiś umejętności, nawet nei był poruszony temat pracy z trudnym pacjentem. Tam dzieje sie bardzo szybko, wiedzy bardzo dużo a umowa zlecenie i najniższa krajowa. U mnie dojazdy były głównym problemem. Myślałam że poczuję ulgę, ale to sie nie wydarzyło, czuje sie beznadziejnie. Ok, ale tu nie o mnie, na osłodę będzie dzisiaj Ptyś, zapraszam do opisu


Ptyś to nasz najnowszy podopieczny który przyjechał z jednej z gminnych przechowalni. 

Jest u Nas chwilę już jednak dopiero dziś przyszedł czas aby się przedstawić. 

Ptyś to młody ok 2 letni kawaler pełen radości i energii. 

Jest jeszcze nieco nieokrzesany, zdarza mu się szarpnąć zębami za smycz jednak bez problemu udaje się to przekierować np na zabawkę. 

Obecnie dopiero się poznajemy ale już wiemy, że materacyk u niego wybucha. 

Zdarza mu się popłakać w boksie. 

Na dziś dzień nakręcony na inne psy. 

Stosunek do dzieci, kotów nie jest Nam znany. 

Poszukiwany dla niego dom otwarty na pracę z psem i chętny do nauki życia i chodzenia na smyczy bo czołg jest z niego ogromny. źródło, więcej klik

10 komentarzy:

  1. Oby szczerze szybko się do niego uśmiechnęło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ptyś, trzymam kciuki. Obyś znalazł dobrych opiekunów! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymaj się, i Ty i Ptyś!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli znowu Cię zwolnili, z tej nowej pracy też? Co jest nie tak?

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm szkoda, że ta nowa praca też nie wypaliła. Bądź dobrej myśli.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ptyś na osłodę milusi. Przykro mi, że tak się czujesz....

    OdpowiedzUsuń
  7. Głowa do góry! Wierzę, że ta zła passa minie i tego życzę:)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!