Miało być filmowo a będzie po prostu teatralnie, udało mi się obejrzeć dwa spektakle. W przyszły weekend wybierałam się na "Żabusię" Zapolskiej ale niestety spektakl odwołano. Niezmiennie chciałabym obejrzeć spektakle: "Faust" i "Fedra" ale niestety nie grają. "Fedra" co prawda z afisza nie zdjęta ale z tego co słyszałam marne szanse by zagrali. Ja jednak żywię nadzieję. Na "Fausta" są szanse. No a o tym co widziałam w dalszej części, zapraszam
Reset (spektakl)
Autor: Alma De Groen
Reżyseria: Anna Gryszkówna
Premiera: 09 czerwca 2018 - Scena Kameralna
Czas trwania: 1 godzina 35 minut (bez przerw)
Spotkanie po latach dawnych przyjaciółek które poszły i kroczą swoimi drogami. Trochę alkoholu, smakołyki i wyłazi kto kim jest. Światło dzienne ujrzały od lat skrywane sekrety, tu każdy w jakiś sposób cierpi ale kto jest naprawdę bez winy?
Intymne Życie Jarosława
Magda Kupryjanowicz, Michał Kurkowski:wg pomysłu i we współpracy z Kubą Kowalskim na podstawie korespondencji i dzienników oraz wątków opowiadań Jarosława Iwaszkiewicza
Reżyseria:Kuba Kowalski
Premiera:24 lipca 2020 - Scena Malarnia
Czas trwania:1 godzina 35 minut (bez przerw)
Własnie wróciłam niedawno ze spektaklu którego tematem były właśnie relacje Jarosława Iwaszkiewicza z żoną oraz kochankami. Życie i relacje poety to wciąż dość śmiały temat zwłaszcza że co prawda mniej ale jednak zdarzają sie osoby dla których homoseksualne relacje są tematem tabu. Zauważyłam że pan obok mnie siedzący odwracał głowę w pewnych momentach. O tyle o ile poczucie, smaku, estetyki, może być różne to jednak umiejętność odbioru bez oceniania, to jest przyjmowania sztuki jaką jest pozwala lepiej rozumieć, odbierać. Oczywiście dla mnie też są tematy od których wolałabym z daleka, ale to tylko takie moje przemyślenie że lepiej być obserwatorem starającym sie zrozumieć niż oceniać. To taka trochę moja postawa wobec rzeczywistości.
W spektaklu poznajemy Iwaszkiewicza oraz jego żonę, możemy się przyjrzeć parze która trwa ze sobą pomimo braku lojalności mężczyzny. Jest też strata - Jerzy, kochanek artysty zmarł na gruźlicę. Relacja była inspiracją do napisania opowiadań.
Świetna kreacja Krzysztofa Matuszewskiego jako Jarosława Iwaszkiewicz. Zachwyciła mnie też Kreacja Roberta Ciszewskiego.
Dobry spektakl mimo że lepszych widziałam więcej, dobrze sie bawiłam - humor z najwyższej półki, mimo że nie było go zbyt wiele.
No to na tyle co udało mi się obejrzeć. A jak u Ciebie? Co udało Ci sie zobaczyć?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!