Dziś wspomnieniami wrócę do... Zamościa, a konkretnie do muzeum.
Muzeum Zamojskie mieści się na zamojskim Rynku Wielkim. Oglądając zgromadzone tam eksponaty spacerujemy przez trzy kamieniczki mieszczańskie z XVII wieku. Włodarzami nieruchomości byli Ormianie którzy zaczęli osiedlać się w Zamościu od 1585 roku. Od 1926 roku działa tu muzeum. Dziś dosłownie kilka migawek z tego miejsca, zapraszam:

.
Wiem pogoda jest ładniejsza, a ja byłam w kwietniu, a jak wiadomo kwiecień plecień. Widok taki przez okno:
Najcenniejszy eksponat nie pamiętam z jakiego drewna ta komoda, ale na górze marmur, zdobienia masa perłowa, kość słoniowa i jakaś nić ale nie pamiętam już z czego. Wartości dodaje fakt że jest to owoc ręcznej pracy no i jest to zabytek... bezcenny.
Piękna "Kobieta z Dzbanem" nieznanego autora który wykonał swe dzieło z marmuru. Pierwsza połowa XIX wieku.
Tak ładnie mieszkali sobie Ormanie.
Tu strój Ormianki
Maska pośmiertna Marszałka Józefa Piłsudskiego (1867 - 1935). Odlew z bronzu.
Tak wyglądała prawdopodobnie kuchnia...
A to makieta gospodarstwa wiejskiego:
Ciekawie było podziwiać wnętrza, wysoko jakościowe przedmioty jakimi niegdyś otaczali się zamożni ludzie... Warto było spojrzeć jak dawniej żyli...
Miłego dnia!
Też mnie zawsze to zastanawia. Jak im się kiedyś żyło ? nie tylko w pałacach. Kwiecień u nas był ładniejszy niż obecny maj, niestety. Pozdrawiam 🌸
OdpowiedzUsuńMoje klimaty, uwielbiam takie miejsca!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tę wirtualną ciekawą wycieczkę.
OdpowiedzUsuńAleż to ciekawe miejsce.
OdpowiedzUsuń