wtorek, 8 kwietnia 2014
30 komentarzy:
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oj pamiętamy pamiętamy, a i brakuje paru rzeczy :(
OdpowiedzUsuńAno, brakuje. Ale niektóre jeszcze można kupić :o) wafelki i cieple lody :o)
UsuńJak też i inne rzeczy można kupić:)
UsuńWafelki i cieple lody akurat widuję:) w sklepowej ofercie.
UsuńAle fajna podróż w czasie...cudownie powspominać beztroskie dzieciństwo:)
OdpowiedzUsuńbrakuje mi tu gumy Turbo i groszków do jedzenia w takich małych torebeczkach:)najlepsze były czekoladowe:)
:))
Usuńmleko w tubce to było moje ulubione jedzenie. miałam je już z powrotem w gardle (znaczy było mi mdło) a jeszcze ciągnęłam. moje dzieci jakoś tak niekoniecznie, za to wnuk....w każdej ilosci:)
OdpowiedzUsuńmleko w tubce akurat podobnie jak wiele innych tu pokazanych rzeczy widuję w sklepowej ofercie
UsuńO, moje ukochane sezamki! Mleko w tubce tez pochlanialam namietnie.
OdpowiedzUsuńA mydlo For you strasznie smierdzialo, ale nie bylo nic w zamian.
A tam u Ciebie nie ma sezamek? Tak z ciekawości pytam. Wiem kiedyś jak nic nie było miało to zupełnie inny smak.
Usuńaż się uśmiechnęłam. pamiętam wszystko, te czasy już nie wrócą.
OdpowiedzUsuńmoże i lepiej:) choć miały też podobno swoje zalety
UsuńSzyszki do tej pory czasami się w domu robi :D. większość z tych rzeczy pamiętam, szczególnie tego pająka, bracia mnie nim straszyli.
OdpowiedzUsuńTaką szyszkę to bym zjadła:) pająka też pamiętam. Wiele rzeczy jest i dziś dostępnych:) na przykład Calypso z galaretką na przykład:)
UsuńMleko w tubce uwielbiam do tej pory, ciepłe lody to był hit mojej podstawówki :). A skaczącego pająka mam jeszcze gdzieś w piwnicy ;).
OdpowiedzUsuńA to akurat chyba jeszcze jest:))
Usuń...większość rzeczy pamiętam, a Allo Allo mam wszystkie odcinki...
OdpowiedzUsuńAlo Alo.... pamiętam jak z wypiekami na twarzy oczekiwałam kolejnego odcinka...
UsuńRóżne rzeczy pamiętam ale nie wszystkie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam szyszek z pierwszego zdjęcia.
OdpowiedzUsuńO większość rzeczy pamiętam. Szyszki robię do tej pory ;P
OdpowiedzUsuńJa też nabrałam ochoty na nie tylko przepis musiałabym znaleźć:)
Usuńmój tata do dziś jest ulubieńcem lodów calypso :D
OdpowiedzUsuńchciałabym się wrócić do tych czasów z koglem moglem;p
Kogiel mogiel wspominam dobrze. Szkoda że do jaj nie mam takiego zaufania...
UsuńTaki dinozaur jak ja pamięta wszystko.
OdpowiedzUsuń:))
Usuńoj tak większość rzeczy przypomniało mi moje dzieciństwo:) jeszcze było jojo :) i pokemony:)
OdpowiedzUsuńOj pokemony to chyba później....sie pojawiły znacznie... ależ człowiek stary.... wszak to już też historia...
Usuńszyszkę bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńAż zateskniłam za dzieciństwem ;)
OdpowiedzUsuń