Od dawna sen z powiek spędzają mi pędzelki marki Zoeva... nie mogę sie zdecydować na konkretny set... miałam je kupić już miesiąc temu.... ehhhh to moje niezdecydowanie...
No i ta paletka z Zoevy... ciągle niedostępna...
źródło
źródło
źródło grafiki
źródło
Nie ukrywam że noszę sie z zamiarem zafarbowania włosów. Planuję sięgnąć po profesjonalną farbę... myślałam o marce Alfaparf.... jako pielęgnacje mam w zamyśle serie z Loreala Vitamino Color. Miałam kiedyś poniższą maskę i byłam baaardzo zadowolona. Mam nadzieje że i tym razem mnie nie zawiedzie. Jednak najpierw muszę wykorzystać to co mam... czyli tą Orientanę... a jako że bliżej niż dalej denka obu produktom, pojawiłam się w dobytku fryzjerskim... ba! Nawet w nie jednym!
W pierwszym dowiedziałam sie że owa seria zmienia szatę graficzną i mogą mieć przestój w sprzedaży...
W drugim ucięłam sobie pogawędkę ze sprzedawcą... cóż w tym dziwnego? W sumie nic, dobrze świadczy o sprzedawcy, czy jak sie potem dowiedziałam właścicielu owego sklepu... no wszystko ok, po za jednym.... w pewnym momencie zauważyłam że owy kolo ma uśmiech, oczy i nawet gestykuluje jak mój ex.... normalnie zrobiło mi sie duszno.... duszno mi sie zrobiło okrutnie!
Następny był zakład fryzjerski... z którego jak wyszłam zobaczyłam.... tak - owego sprzedawce... uśmiechnął sie baaaardzo miło...
Kurcze... tyle lat z gościem nie jestem.... nie ruszało mnie jak koleżanka o nim opowiadała.... a tu proszę jakie podobieństwo i proszę ileż tu emocji.... hehhhh....
źródło grafiki
No i najbardziej problemowy punkt jakim są buty letnie... w czym problem? Nie lubię nie umiem kupować butów... łażę po sklepach nie mogąc sie zdecydować... to po prostu dramat... a butów potrzebuję bardzo...
Nic z powyższej listy nie miałam ale wszystkie te wskazane przez Ciebie też bym chętnie przygarnęła. :-) Te czekoladowe ,,łyżeczki" na sam koniec... te to koniecznie muszę zakupić. :P Powinien być zakaz dodawania takich pyszności o tej godzinie! :D
OdpowiedzUsuńMam.... Paletkę Zoeva... Baaardzo lubię 😀 a 1. Czerwca do sprzedaży wchodzi juz kolejna.
OdpowiedzUsuńJakie sliczne buty!! Tez musze kupic jakies na lato i jakies japonki jeszcze, bo nie mam ani sandalkow zadnych ani klapek:/
OdpowiedzUsuńładne sandałki:)
OdpowiedzUsuńbuty wyglądają zacnie :D podobają mi się!
OdpowiedzUsuńPędzelki Zoeva też mnie od dawna kuszą :)
OdpowiedzUsuńNic z tego nie miałam nigdy, a najbardziej podoba się mi Twój zakup na ostatnim zdjęciu :)))
OdpowiedzUsuńA emocje potrafią się za nami ciagnąć jak smród za wojskiem przez długie lata. I co z tego, że sobie wmawiamy to i owo, jak podświadomość wie swoje ....
Pędzlami jak wiesz jestem zachwycona, zarówno powyższymi Bamboo, jak i moim pierwszym setem od nich bodajże Luxury Set, czy jakoś tak. W planach jest jeszcze zestaw do oczu, ale na razie mam inne wydatki :-) Buty są naprawdę świetne, o ile Tobie się podobają i są dostępne to nie wahałabym się, ja na szczęście sandały na koturnie mam z zeszłego sezonu, a letnie sandały już czekają w pudełeczku na swoją kolej, uff :-)
OdpowiedzUsuńAha, nie wiem czy wiesz, ale Zoeva wypuszcza nową paletę Cocoa Blend, która zachwyca swoją kolorystką, może to właśnie na nią się skusisz, premiera ponoć ma mieć miejsce 01.06 :-)
Usuńzeva tez mi sie marzy:)
OdpowiedzUsuńTeż mam straszny problem z butami, ale dlatego że większość nie jest dla mnie wygodna i dlatego zazwyczaj kończę w sportowym sklepie.
OdpowiedzUsuńciekawa lista, a paletka zoeva też mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz xx a korzystając z okazji chciałabym zaprosić Cię ponownie na mój blog i zachęcić do przeczytania nowej notki :)
LIFE PLAN BY KLAUDIA
Pędzle "Zoeva" też mi się marzą! :)) Nie dosyć, że są bardzo profesjonalnymi produktami, to jeszcze ich szata graficzna kusi ;)
OdpowiedzUsuńpedzle zoeva mialam 3 i tak naprawde uzywam jeden, uwaga - znam lepsze:)
OdpowiedzUsuńFajna lista:) Najbardziej przemawiają z niej do mnie butki:) W tym temacie jestem nałogowcem:)
OdpowiedzUsuńTa czekolada to rozpuszczania jest od Karmello?
OdpowiedzUsuńOby Twoja lista życzeń się niebawem zmniejszyła :)
OdpowiedzUsuńZoeva ma świetne cienie. A pędzle z Zoevy też mi się marzą...;)
OdpowiedzUsuńjak wolę takich list nie robić, bo jak bym zaczęłam to nie mogłabym skończyć wymieniać rzeczy które chcę ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i słonecznego weekendu życzę ;)
Anru
Ja nie miałam nic ale doskonale Cię rozumiem jeżeli chodzi o podobieństwo. Też spotkałam kiedyś sobowtóra mojego eks i myślałam, że padnę na zawał...
OdpowiedzUsuńpędzle z zoevy i mi się marzą ale cena narazie mnie powstrzymuje ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie pomogę w żadnej kwestii. Do farbowania używam tylko farby paletty ze schwarzkopa i to wsio co mogę powiedzieć :(
OdpowiedzUsuńnic nie miałam z twojej listy, o pędzlach Zoevy też marzę, wszyscy tak je zachwalają, że wypadałoby mieć choć jeden pędzelek, ciekawa jestem podkładu YSL, maski Loreala są świetne, prawie wszystkie, życzę Ci, aby twoje marzenia spełniły się szybko!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa ta Twoja lista, oby jak najszybciej wpadło to wszystko w Twoje dłonie. :)
OdpowiedzUsuńCały czas nie udało Ci się kliknąć tej paletki Zoeva?:( Byłam pewna że już ją dorwałaś.
OdpowiedzUsuńAle pyszność na tych łyżeczkach :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry! Gdzie kupić laser kosmetyczny? Będę wdzięczna))
OdpowiedzUsuń