Wróciłam do rzeczywistości codzienności... twarda jestem:) doładowana dawką pozytywnej energii, wypoczęta... część zaległości blogowych nadrobione, część postaram sie jak najszybciej uzupełnić:))
Z racji tego że miejsce to samo było, no cóż nie wiele było do fotografowania nowego:) pocieszam sie myślą o piątku gdzie w kilka już osób planujemy wypad... cisza, spokój... nie mogę sie już doczekać.
A oto moje małe zakupy, nazwy produktów podlinkowane o ile jest recka na tym blogu:
Te dwie maski to powrót po latach:))
Ziaja PRO, maseczka wzmacniająca do cery naczynkowej z serii: "Pro"
Ziaja PRO maska oczyszczająca z glinką zieloną + mokro-dermabrazja
W drogerii "Natura" szukałam mojego błotnego szamponu... jednak niestety bezskutecznie.... w tym wypadku zdecydowałam sie na zakup saszetek pod katem wypadu. Ja wole saszetkę która mało miejsca zajmuje i łatwiej ją wywalić po wykorzystaniu zawartości niż taszczyć ze sobą pełnowymiarowe produkty w obie strony:)
Provit szampon odbudowujący z ceramidami
Provit maska odbudowująca z ceramidami
Provit Maska regenerująca z jedwanbiem
Provit szampon kondycjonujący z jedwabiem
Fenjal olejkowy żel pod prysznic - kupiony w Hebe za 1,99 z wyprzedaży, kupiłam bo saszetek nie mieli. Jak dla mnie zwykły żel pod prysznic żadnego tam olejku sie nie dopatrzyłam.
Synergen żel do mycia twarzy i maseczka w Rossmann w promocji chyba za ok 2pln
Cerkopil - żel do mycia twarzy. Próbka
Ziaja maseczka peelingująca i nawilżająca, przyjemna muszę sie kiedyś zabrać za zrecenzowanie jej bo kilka już opakowań wykończyłam.
Perfecta peeling do ciała
Evree peeling do stóp i maska.
Ver nel płyn do płukania lubię te płyny i chętnie kupuję w chemii niemieckiej. Dziś słyszałam od tego Pana że Niemcy mają taką fajną chemię że sklepy oferujące ich produkty po za ich granicami znajdują sie nie tylko w Polsce,..
Termofor - prezent od koleżanki. To z całą pewnością mój ulubieniec:) lubię, bardzo:))
fajnie te maseczki wyglądają:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTak mi się przypomniało, że chłopakowi miałam kupić termofor :D haha
OdpowiedzUsuńFajne zakupy . Saszetki bardzo wygodne są. Niemieckie środki do prania są skuteczne i wydajne. Tak samo jest też z ich kosmetykami.
OdpowiedzUsuń:))
Usuńmaske oczyszczajaca mialam i bylam bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńbo to fajny produkt, moje już chyba trzecie opakowanie:)
Usuńjestem przed kawą i patrząc na ostatnie zdjęcie pomyślałam po co płynowi do płukania termofor - przecież nie potrzebuje..... bez komentarza :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupy, miłego używania
sweterek termoforka można po praniu wypłukać w owym płynie:)
Usuń:) No w sumie masz rację :)
Usuń;)
Usuńskupiłam się na jedzeniu z pierwszej foty xd
OdpowiedzUsuńBardzo lubie kosmetyki Ziaji, musze sobie kupić maskę do włosów :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTermoforek jest uroczy:))))
OdpowiedzUsuńi jaki potrzebny.... normalnie nie można sie czasami od niego odkleić:))
UsuńTermofor jest uroczy :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUroczy termoforek :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTermofor świetny :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZaszalałaś z zakupami ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze co nieco muszę dokupić:)
UsuńLubię maseczki, też bym chętnie je wypróbowała!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO maskach z Ziaja słyszałam dużo dobrego :)
OdpowiedzUsuńwzmacniająca to moje drugie opakowanie, a oczyszczająca trzecie czy czwarte:)
UsuńZastanawiałam się kiedyś nad maską oczyszczającą Ziaja, może w końcu się na nią zdecyduję :D
OdpowiedzUsuńja ją czasem lubię na całe ciało nałożyć na 15 minut potem zmywam tonik i balsam:) fantastycznie poprawia nastrój.
UsuńMaski Ziaji lubię :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCałą rodziną uwielbiam Ziaje:)
OdpowiedzUsuńŚwietne Nowości;*
Miałąm tę maskę z ziajki i bardzo ją lubiłam :) jest bardzo wydajna :)
OdpowiedzUsuńta maseczka z ziaji jest bardzo fajna:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTe produkty z Ziaji sa swietne. Moj nr 1 :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChce taki termofor:)
OdpowiedzUsuńPączuś, mniam. Termofor super sprawa.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam ten peeling i maskę do stóp z Evree :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńVer Nel do złudzenia przypomina mi Silan.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZjadłbym to wszystko z talerzyka :D Zaciekawiła mnie maska :)
OdpowiedzUsuńte okrągłe ciasteczka wygladają tak tylko niepozornie... marcepan jagody i czekolada.... mniam!
UsuńO przydałby mi się taki termofor bo ja to zmarzlak jestem. :)
OdpowiedzUsuńświetna sprawa, polecam!
UsuńTa maska z zieloną glinką to jakaś nowość? Widzę pierwszy raz, a jak widzę słowo "glinka to już mnie ciekawość zżera :)
OdpowiedzUsuńnie, przeca podlinkowałam do recki.... fiu fju.... sprzed kilku lat...zapraszam do przeczytania owego wpisu:*
UsuńNic nie znam :) termofor tez musze kupić :)
OdpowiedzUsuńpolecam tym bardziej że mrozy mają wrócić.... ja właśnie wodę grzeje by napełnić wrzątkiem ten gumowy cudak
UsuńPrzydałby nam się taki termofor :D
OdpowiedzUsuńpolecam tymm bardziej że mrozy mają wrócić ;(
UsuńPokaźny zapas kosmetyków, mnie by taki na rok wystarczył :)
OdpowiedzUsuńmaseczki to mi starczą na jakiś czas:)) dłuższy:)) ale conieco musiałabym jeszcze dokupić:))
UsuńTaki termofor to i moim ulubieńcem by się stał :)
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo tych rzeczy ;) Te maseczki do włosów muszę sobie chyba kupić.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńCo fakt to fakt, ale oryginalna niemiecka chemia jest na prawdę super i bez porównania z żadną inną.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tych kosmetyków.
:)
UsuńSzampon z jedwabiem zaciekawił mbie ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA w moim mieście zlikwidowali Naturę i jestem niepocieszona :(
OdpowiedzUsuń;/
Usuń