środa, 30 lipca 2014

Filmowo


Wyścig z czasem / In time
Rok: 2011
Gatunek: thriller, akcja, sci-fi
Produkcja: USA
Opis: W społeczeństwie przyszłości walutą jest czas. Najbogatsi, czyli młodzi, zdrowi i piękni mogą żyć tysiące lat, podczas gdy biedota budzi się co rano, mając do dyspozycji kilkanaście godzin.
Moja opinia: film polecił mi znajomy. Co prawda nie jestem zwolenniczką gatunku sci-fi, jednak dałam się namówić, film obejrzałam i nie żałuję – trzymał w napięciu, ale zachwycona nie jestem. Można obejrzeć.


Jak się pozbyć cellulitu
Rok 2011
Gatunek: komedia
Produkcja: Polska
Opis:
"Jak się pozbyć cellulitu" to pełna niespodzianek komedia o kobiecej przyjaźni wystawionej na ekstremalną próbę. Dwie przyjaciółki - Ewa (Dominika Kluźniak) i Maja (Maja Hirsch) - poznają w ekskluzywnym SPA piękną masażystkę Kornelię (Magdalena Boczarska), która wciąga je w wir szalonych przygód. W trakcie tych przeżyć dziewczyny połączy głęboka przyjaźń, której fundamentem jest prosta prawda życiowa: natrętny facet bywa gorszy od cellulitu i jeszcze trudniej się go pozbyć
Moja opinia:

Ten film jest tak głupi, że nie zdzierżyłam go do końca… nie… nie wiadomo o co dokładnie chodzi, bohaterki tak infantylne…. Żeby cokolwiek było śmieszne… to po prostu jest denne… - nie polecam. 
Autor: o

11 komentarzy:

  1. krystynabozenna30 lipca 2014 07:52

    A ja nie oglądam filmów, za duży upał, czekam na jesień...

    OdpowiedzUsuń
  2. Cartotte.de.cros30 lipca 2014 08:05

    nie oglądałam żadnego , ale byc moze skusze się na pierwszy

    OdpowiedzUsuń
  3. Żaneta Serocka 30 lipca 2014 08:29

    mam takie samo zdanie jak Ty o Jak się pozbyć cellulitu. ten film jest tak głupi, że jest to szokujące!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czerwona filiżanka30 lipca 2014 09:02

      pisząc szokujący określiłabym go tak samo jak wiele wspaniałych filmów które wiele wniosły... tym czasem ten nie wart jest uwagi... dno...

      Usuń
  4. mixoflife30 lipca 2014 10:55

    Żadnego nie oglądałam. O "Jak się pozbyć cellulitu" słyszałam, że to dno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czerwona filiżanka30 lipca 2014 10:58

      no proszę potwierdza się! Ja nie rozumiem jak nie szkoda nakładów na takie coś...

      Usuń
  5. Syla30 lipca 2014 19:47

    Nie lubie polskich filmow i jak widac nic nie trace ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czerwona filiżanka30 lipca 2014 20:09

      a widziałam dobre rodzime filmy, widziałam.... no cóż... brakuje conieco... ale nie zawsze jest tak tragicznie:D

      Usuń
  6. Glamour Mama31 lipca 2014 16:29

    Ja również nie znoszę polskich komedii. Moim zdaniem pojecie -polskiego dobrego kina nie istniej od wielu wielu lat...

    Pozdrawiam :)
    http://glamourmamablog.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)