środa, 12 sierpnia 2015

Dla jednego Świętość dla drugiego śmieć. Ale po co to tak dobitnie...

Zdarza się że przechodzę ulicą na której znajduje się Zbór Kościoła Ewangelickiego, czy jak on sie nazywa, nie istotne. Jak wiecie owych poreformacyjnych odłamów jest wiele... słyszałam wiele opinii że jest to sekta, bo kościół jest jeden o to tylko katolicki. Nie ważne. Otóż stoi zbór, zborownicy prócz tablicy informacyjnej stojącej na ich posesji wystawili stolik z publikacjami, nie przeszkadza nikomu stoi on sobie dyplomatycznie bardzo, nikt nikogo nie zmusza, nie wciska broszur… pełna dowolność - jest napis że literatura darmowa, to ludzie biorą….


A potem, jak na ironię kilka kroków ujrzałam taki widok:


Kurde rozumiem nie akceptować zboru, nie zgadzać się z tym w co wierzą. Rozumiem że dla wielu jest to sekta, bo nie jest to Kościół Katolicki… ale czy z Koranem zrobili by to samo?
Muzułmanin zapewne by nie pozwolił dotknąć „niewiernemu” swego sacrum…
Jakim katolikiem jest osoba która w taki sposób traktuje Pismo Święte?
Poraża mnie... 

44 komentarze:

  1. To nie rozumiem, po co w takim razie biorą ta literaturę :/

    OdpowiedzUsuń
  2. juz wole takie wylozone niz jak łażą po domach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yyyy, coś ci się chyba pomyliło ze ŚwiadkamiJehowy. Świadkowie Jehowy chodzą po domach, ale to nie odłam poreformcyjny, ma dopiero z jakieś 140 lat. Reformacja była kiedy indziej, i trochę mnie dziwi to, co piszesz @filiżanko. Kto myśli, że to sekta? Chyba jakieś cućmaki, które nie znają historii. Tu gdzie mieszkam, przed wojną ewangelików i katolików było pół na pół. Do dzisiaj więszkość świątyń cechuje ewangelicka prostota formy architektonicznej.

      Sama jestem ateistką, ale niefajne jest takie marnowanie papieru i brak szacunku dla słowa pisanego. Widzę też, że wyrzucono Pismo Święte lub księgę psalmów. Takich mamy wierzących, którzy nic nie wiedzą o świecie i nie wiedzą, że to jest to samo Pismo, które i oni powinni znać.

      Usuń
  3. To tylko świadczy o nas....

    OdpowiedzUsuń
  4. To dzisiejszy kosciol katolicki jest sekta, bo niewiele zostalo wspolnego z naukami Chrystusa. Co dziwne, wszystkie odlamy chrzescijanstwa duzo powazniej traktuja wiare, a wiernych darza wiekszym szacunkiem. Malo tego, sa blizsze chrzescijanstwu z czasow jego powstania, bo to wlasnie kosciol katolicki coraz dalej odchodzi od zalozen wiary, stawiajac na robienie kasy i upodlanie wiernych i zeby utrzymac wladze, staje sie coraz mniej tolerancyjny i coraz bardziej despotyczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mama słucha Radja MAryja... przypadkowo słyszałam jak Rydzyk mówił by rodzice, dziadkowie odwracali sie od swoich dzieci gdy będą w potrzebie bo np nie mają ślubu. Jeśli ktoś ma złą sytuacje materialną, jest bezdomny to dla tego że nie jest dostatecznie wierzący o to jego wina... no i żebranina o pieniądze. Jak dla mnie zalatuje sekciarstwem

      Usuń
  5. o masakro... to mój komentarz będzie..

    OdpowiedzUsuń
  6. o masakro słów szkoda na brak rozumu

    OdpowiedzUsuń
  7. Myśle, że niektórzy specjalnie te broszury biorą, żeby potem z satysfakcją wywalić do kosza. To taka miłość bliźniego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale one nie były w koszu.... chyba, nie wiem nie zaglądałam....

      Usuń
    2. Aha, myślałam, że leżały na kontenerze do śmieci.

      Usuń
    3. do śmietnika nie zaglądałam... dostatecznie ciśnienie miałam podniesione widokiem przedstawionym na zdjęciu...

      Usuń
  8. Takie widoki mnie bolą. Nie rozumiem ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę że wynika to z braku kultury, nietolerancji i zamknięcia się na inne wyznania "bo moja jest tylko jedyna, najprawdziwsza prawda". Polacy ogólnie są mało tolerancyjni, więc takie zachowania nawet mnie nie dziwią.

    OdpowiedzUsuń
  10. w każdym miejscu na ziemi znajdzie się ktoś taki . . .

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam.
    Protestanci, to nie żadna sekta, tylko wyznanie.
    Idiotów ci jednak u nas dostatek...
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepraszam bardzo, ale ja zupełnie nie rozumiem dlaczego Kościół Ewangelicki to niby sekta, bo Katolicki nie jest. A z czego Katolicyzm czerpie wiedzę i za pomocą czego się posługuje? EWANGELII!!
    A w Kościele Ewangelickim obchodzą wszystkie chrześcijańskie święta jak katolicy. Nie uznają zwierzchnictwa papieża, to wzbudzało zawsze kontrowersje, ale dla mnie to oczywiste, bo jest to sługa Kościoła Katolickiego.
    Kościół Ewangelicki jest mniej konserwatywny od Katolickiego. U Ewangelików kobiety mogą być pastorami, a pastorzy zakładać rodziny, małżeństwo nie jest nierozerwalnym sakramentem, Komunia św. jest uznawana jedynie za symbol ofiary Chrystusa, itp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wszystkie święta. Nie uznają też kultu MB. Nie we wszystkich kościołach kobiety mogą być pastorami. Poznałam kiedyś nawet małżeństwo pastorów. Nawet znam pastora rozwodnika:)
      JA też nie rozumiem nazywania owego zboru sektą, tym bardziej przez młodą osobę z wykształceniem wyższym, która maturę właśnie z historii zdawała.

      Usuń
  13. Ludzie mają odruch - za darmo? to wezmę 10, mimo że nie potrzebuję ani jednego.
    A później wyrzucają. A może wyrzucają z głupoty i złośliwości. Dlatego u nas nie sprawdza się wiele rozwiązań, które funkcjonują na Zachodzie (np wystawianie gazet czy innych produktów, które można wziąc i wrzucić symboliczną opłatę do puszki, nikt tego nie pilnuje itd). U nas zniknąłby cały towar oraz oczywiście puszka ;D

    Nie ma co się tym przejmować, zmienić możemy tylko siebie, nie innych, więc trzeba po prostu dawać dobry przykład.

    Nie chodzi mi tu w ogóle o religię, ponieważ ten temat nie jest mi bliski, ale o szacunek do czyjejś pracy/własności i ogólnie dobre wychowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale przecież porzucone materiały były dosłownie kilka roków od stolika... można było odnieść... ale nieeee....
      No właśnie, wiele rozwiązań sie nie sprawdza i nie sprawdzi, to co sprawdziło sie gdzieś nie znaczy że u nas sie przyjmie bo mamy inną mentalność. Niestety...
      Mnie podobne zachowania jaki każde marnotrawstwo podnosi ciśnienie...

      Usuń
  14. Nie rozumiem co to komu przeszkadza

    OdpowiedzUsuń
  15. Co to komu przeszkadza, nie rozumiem...

    OdpowiedzUsuń
  16. To na cholerę to biorą... Chore

    OdpowiedzUsuń
  17. Mogli zwyczajnie nie brać, ktoś inny pewnie by skorzystał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. albo odnieść na miejsce, tym bardziej że to odległość kilku kroków

      Usuń
  18. My nawet ulotki po otrzymaniu od młodzieży pracujące nie wyrzucamy do pobliskiego kosza żeby nie widzieli. Niech wierzą, ze ta ulotka nas interesuje :) Tym bardziej nie wyobrażamy sobie takiego zachowania jakie widać na zdjęciach. Brak poszanowania i kultury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ulotki ludzie biorą bo chcą "ulżyć" ulotkarzowi a tutaj spokojnie można było ominąć stoliczek... a jak literatura sie nie podobała odnieść i no problem. Zgadza sie to totalny brak kultury i poszanowania

      Usuń
  19. Ja jestem ateistką, ale aż mnie moje mysie serduszko zabolało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak... smutkiem napawa mnie ten widok tak porzuconych książek... słyszałam że od palenia książek niedaleko do palenia ludzi...

      Usuń
  20. Ja bym zrobiła to samo z Pismem Swietym, z Koranem...przecież to stek bzdur
    W ogóle mbie serce nie zabolalo na taki widok, przecież to jest niebezpieczna, wypacza normalne myślenie
    Od palenia ksiazek niedaleko do palenia ludzi??? Co za bzdury, nie wierze w to co czytam

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!