Dzień dobry Kochani, mam nadzieje że u Ciebie wszystko dobrze:) Jako że pogoda nie rozpieszcza naszej skóry to warto o nią zadbać. Dziś o zestawie do pielęgnacji który dostałam na spotkaniu blogerek w Gdyni, ale zanim przejdę do produktów kilka słów o samej marce:
W 1945 roku - założono spółdzielnię o nazwie "Herbaria" w celu hodowli, skupu ziół i produkcji leków roślinnych. „Herbaria” posiadała własną plantację ziół w Jeziorach Wielkich.
Cztery lata Później na skótek zmian prawnych Herbaria traci plantację w Jeziorach Wielkich. Zostaje utworzony dział galenowy, syropów i ekstraktów. W tym samym roku “Herbaria” przekształca się w Farmaceutyczno- Chemiczną Spółdzielnię Pracy „ Ziołolek”.
Przez wiele lat działalności na rynku firma a właściwie Przedsiębiorstwo Farmaceutyczne „Ziołolek” zdobyło zaufanie klientów. Firma posiada Certyfikat GMP (Good Manufacturing Practise) na wszystkie produkowane formy leków oraz Certyfikat Systemu Zarządzania Jakością ISO 9001:2015.
Cieszę się że marka obdarowała nas upominkami, każdy z nas otrzymał taki oto prezencik: torba ekologiczna na zakupy, oraz Alation ręce kuracja nawilżająca, oraz Alation stopy kuracja regenerująca.
Opis
Krem do rąk nawilżająca kuracja
- Intensywnie nawilża
- Wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry
- Przywraca jędrność i elastyczność naskórka
- Poprawia wygląd i kondycję skóry dłoni
- Chroni naskórek przed nadmiernym wysuszeniem
- Minimalizuje ryzyko wystąpienia podrażnień
- Zapewnia ochronę przed szkodliwymi czynnikami atmosferycznymi oraz detergentami
Ingredients: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Paraffinum Liquidum, Petrolatum, Glycerin, Distearyldimonium Chloride, Stearyl Alcohol, Propylene Glycol, Allantoin, Panthenol, Glyceryl Stearate, Diazolidynyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Parfum
Konsystencja:
Opis
Krem do stóp regenerująca kuracja
- Intensywnie regeneruje
- Zmiękcza stwardniały i zrogowaciały naskórek
- Zmniejsza nieestetyczne i bolesne pęknięcia na piętach
- Chroni przed wysuszeniem i pęknięciami skóry
- Przywraca elastyczność i gładkość naskórka
Ingredients : Aqua, Urea, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Distearyldimonium Chloride, Petrolatum, Mentha Piperita (Peppermint) Oil, Tea Tree Oil, Cetostearyl Alcohol, Propylene Glycol, Diazolidynyl Urea, Triacetin, Methylparaben, Propylparaben
Moja opinia:
Nawilżająca kuracja do rąk zamknięta w tubce koloru białego z zamknięciem typu klik. Ma przyjemną kremową konsystencję i miły kremowy zapach. Jak wiecie nie przepadam za kremami do rąk, zwłaszcza takimi które sie nie wnikają od razu. Nawilżająca kuracja do rąk wchłania się bardzo szybko ale pozostawia film, dla tego Alation Ręce Nawilżająca Kuracja - jako krem do rąk stosowałam na noc. Rano moje dłonie są zadbane nieco jaśniejsze, skóra mięciutka, gładka i bardziej sprężysta. Przyznam że jestem zadowolona z tego produktu gdyż bardzo fajnie dba o moją skórę dłoni. W składzie mamy parafinę i parabeny więc nie jest to produkt dla miłośników naturalnej pielęgnacji. Jednak jeśli dla kogoś ważne jest działanie w ekonomicznej cenie warto rozważyć zakup tego kremu gdyż za około 8 złotych mamy 100ml produktu.
Alation Stopy Regenerująca Kuracja to produkt w białej tubie zamykanej na klik. Na opakowaniu znajdziemy wszelkie informacje. Zapach produktu jest przyjemny dość wyważony i przyjemny, właśnie dzięki temu że nie jest nachalny. Woń miętowa przełamana czymś jeszcze. Krem także pozostawia film więc zastosowanie u mnie ma typowo na noc. Smaruję nim stopy, nakładam skarpetki. Rano stopy są gładziutkie, mięciutkie a skóra rozjaśniona i bardziej elastyczna. W składzie znajdziemy olejek z mięty pieprzowej o działaniu antyoksydacyjnym, przeciwzapalnym, antyseptycznym, odświeżającym, przeciwbólowym, olejek także regeneruje i pobudza. Tuż obok w składzie znajdziemy olejek z drzewa herbacianego znanego z właściwości ułatwiających gojenie ran, uszkodzeń skóry i infekcji. Olejek tea tree działa niszcząco na drobnoustroje. Kuracja Alation wysoko w składzie zawiera mocznik o działaniu nawilżającym ale także złuszczającym naskórek. Minusem są parabeny na końcu składu, a do plusów zaliczyć można nie wygórowaną cenę 14,20 za 100ml.
Oba kremy mają plusy i minusy, ja jestem zadowolona z obu produktów, czy wrócę nie wiem bo przyznam że lubię błyskawicznie wchłaniające się kremy, jednak wydajność, działanie oraz nie wygórowana cena przemawiają za tym by wypróbować Kuracje Alation.
A Ty lubisz produkty marki Ziołolek?
Nie znam tych kosmetyków, ale wyglądają świetnie 😁
OdpowiedzUsuńTaka nawilżająca kuracja by mi się przydała.Do tej pory nie słyszałam o tych kosmetykach
OdpowiedzUsuńNie znam ich. Moja Mama jako taką kurację używa masło shea i jest zadowolona - powiedziała, że nie zastąpi niczym innym ;P
OdpowiedzUsuńTaka parafinka :)
OdpowiedzUsuńInteresting post dear! thanks for sharing, xx
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale obok kremy bardzo mnie zainteresowały. 😊
OdpowiedzUsuńMiałam ten do stóp i był nawet całkiem niezły :)
OdpowiedzUsuńNie znam ich, zapowiadają się miło :)
OdpowiedzUsuńSądzę, że przydałby mi się taki krem do rąk, ostatnio potrzebują dopieszczenia. :)
OdpowiedzUsuńKremów do rąk u mnie cała bateria. Jeszcze szukam tego jedynego. Może to ten właśnie....
OdpowiedzUsuńMy też jeszcze szukamy 😀
Usuńmi zawsze nie za dużo kremów do rąk:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z taką marka, akurat poszukuję czegoś nawilżającego do dłoni, spróbuję!:)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie jestem na etapie szukania nowego kremu do rąk, bo obecnie moje dwa mi się kończą! Skoro ten szybko się wchłania to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce :) Przyjrzę się jej bliżej. Ja do rąk i stóp używam olejków naturalnych, ale one są nieporęczne np. w podróży. Wtedy wybieram kosmetyki w tubce. Wypróbuję ten Ziołolrek :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie znam tej marki.
OdpowiedzUsuńOj jak ja lubię maski na stopy!! Albo naturalne olejki...i moczenie w ciepłej wodzie!
OdpowiedzUsuńlubię wszelakie produkty do stóp. tego niestety nie znam :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z tym duetem ;)
OdpowiedzUsuńZ produktów Ziołoleku czasem korzystam, ale tej serii nie znam. A ze uwielbiam mazidła do stóp, to pewnie niedługo się z tym kosmetykiem zaprzyjaźnię.
OdpowiedzUsuńGdyby nie te parabeny to bym kupiła dla koleżanki...
OdpowiedzUsuńTak samo stopy, jak i dłonie wymagają u mnie ciągłej pielęgnacji. Dłonie - zimą są okropnie suche, stopy z kolei latem bardzo pękają przez ciągłe chodzenie boso...;)
OdpowiedzUsuńPierwszy produkt bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię, gdy krem nie wnika od razu, dlatego taki produkt z chęcią stosowałabym na noc.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili.
no parafinka tam siedzi niesttey
OdpowiedzUsuńdawo nie mialam nic z tej firmy
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te produkty :)
OdpowiedzUsuńAktualnie mam kremy do rąk na zapas, ale te do stóp się kończą, będę musiała za czymś się rozejrzeć :)
UsuńJasno przedstawiasz zalety i wady produktu, co jest na duży plus. Dzięki temu znam konkrety.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tymi produktami.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam jakiś produkt z tej firmy ale chyba nie przypadł mi do gustu. Kremy do rąk używam tylko z Ziaja bo nigdy mnie nie zawiodły.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych kosmetykach wcześniej A szkoda chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńCałkiem dobrze prezentuje się ich działanie
OdpowiedzUsuńO zgrozo przypomniałas mi ze dawno nr smarowalam stop
OdpowiedzUsuńRęce kremuję, ale o stopach to zapominam :-)
OdpowiedzUsuńNie znam marki, a jeśli chodzi o kremy to szczególnie te do rąk lubię jak się szybko wchłaniają.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, w zimie wcieram w ręce bardzo dużo różnych kremów, bo niestety moja skóra nie lubi mrozu i wymaga dodatkowej pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, wiec ciężko mi coś powiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńMarka mi sie kojarzy z dziecinstwem, potem jakos sluch o niej zaginal :) nowych produktow nie znam.
OdpowiedzUsuńNiestety marka nie jest mi znana, ale pielegnacja stop i dloni zwlaszcza zima to u mnie obowiazek :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej O nich nie słyszałam ale prezentują się ciekawie 😊
OdpowiedzUsuńW 2019 jestem zdecydowaną fanką takich kuracji! Ale bym takową przetestowała.
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale i na pewno daje radę.
Pozdrawiam serdecznie, zaginiona Megly ;)
Nie znam tych kosmetyków. Ciekawe.
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemny duet- z tą marką gdzieś już się spotkałam, nie pamiętam gdzie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Mam kolegę, który ma masakryczne dłonie, całe fioletowe przy okazji :/. Nawet bardzo zimno nie musi być.
OdpowiedzUsuńTo mu by się pewnie przydało :)
Moje dłonie i stopy wymagają ciągłej i porządnej regeneracji bo niestety mam wrodzoną skłonność do rogowacenia i pękania :( Ciekawe czy te kosmetyki by im podołały ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście że znam i korzystam, Ziołolek to klasyczne produkty które są u nas stosowane od zawsze w naszej rodzinie, już jako dziecko stosowałam linomag ;p który jest chyba lepszy niż wszytskie pomadki świata
OdpowiedzUsuńPrzydała by mi się taka kuracja ,muszę zobaczyć czy u mnie znajdę je
OdpowiedzUsuńMam swoje sprawdzone kremy, ale ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńBardzo cenię kosmetyki nawilżające, dla mojej suchej skóry są zbawieniem!
OdpowiedzUsuńZnam oba, zresztą wiesz o tym. Krem do stóp używałam, ale spisuje się u mnie tylko podczas lata dobrze.
OdpowiedzUsuńO ręce i stopy trzeba dbać. Póki co jeszcze mam kosmetyki od koleżanki z Avonu. Jednak gdy się skończą pomyślę może o czymś innym.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale faktem jest, że zimą mam straszny problem z suchą skórą na dłoniach.... ;/
OdpowiedzUsuńProdukty są mi obce tak jak ich producenta. Fajnie, że dobrze działaj bo to najważniejsze
OdpowiedzUsuńNie znałam tych produktów, ale dobry krem na zimę to podstawa. Wbrew pozorom nie każdy daje radę
OdpowiedzUsuńNie znam, więc pewnie wypróbuje, bo ciągle nie mogę trafić w swój ideał.
OdpowiedzUsuńJa już się nie skuszę nic co ma w składzie pochodną ropy naftowej - myślę że niekoniecznie jest to mojemu organizmowi potrzebne :)
OdpowiedzUsuńMam kosmetyki tej firmy i bardzo je sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńPrzydałaby się taka kuracja teraz na zimę : )
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze czekają w kolejce :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowałam, ale patrząc na stan moich stów, chyba zainteresuję się tą marką.
OdpowiedzUsuńLubie takie kremy do stosowania na noc, fajnie się to u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńDo stóp i rąk używam balsamu do ciała.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale moze warto je poznać? Moje dłonie wyglądają coraz gorzej....
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tymi preparatami na tyle, że chętnie je wypróbuję na sobie. Zaraz wchodzę na zołolek i zamawiam.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki ale myślę, że bym je polubiła.
OdpowiedzUsuńUżylabym chetnie tego do stóp, bo ostatnio zaniedbalam swoje. Znam tylko tradycyjny Linoamg.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków. Obecnie używam be beauty do stóp a do dłoni krem z nivea.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych kosmetykach a obecnie do rąk posiadam kilka kremów np, z AA bądź bielenda;)
OdpowiedzUsuńNie znam w ogóle, więc się nie wypowiem.
OdpowiedzUsuńSkład mają całkiem fajny, ale skoro ten krem do rąk pozostawia film, to ja podziękuję. Nie znoszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com/2019/01/martwe-dusze.html
Całkiem dobra recenzja, tylko chyba lepsze są na lato...
OdpowiedzUsuńz tych dwóch kremów, bardziej tego do rąk jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMam już całkiem niezłą kolekcję ekologicznych toreb, ale przydają się. :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że jesteś zadowolona, pewnie miałam już coś od tego producenta
OdpowiedzUsuńPrzyjemny zestaw, nie znam tych kremów. Zimą pielęgnacja dłoni jest u mnie znacznie większa niż w innych porach roku, zużywam więcej tubek :) Do stóp uwielbiam natomiast kosmetyki marki Scholl i Shefoot :)
OdpowiedzUsuńMam ten do stóp, ale jeszcze nie zaczęłam go stosować. Muszę skończyć to co mam otwarte.
OdpowiedzUsuńnie znam marki, ciekawe kosmetyki do pielęgnacji
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę powiedzieć, że je lubię, bo po prostu ich nie znam. Też wolę, jak kremy się szybciej wchłaniają :D
OdpowiedzUsuńTen do stóp mam i sobie chwalę. Dobrze działa i ma przyjemny, świeży zapach.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze że wcześniej nie spotkałam się z produktami tej firmy
OdpowiedzUsuńTeraz takie kremy są na pierwszym miejscu w pielęgnacji ;)
OdpowiedzUsuń