piątek, 12 lutego 2016

Moje nowości....


Chyba każda kobieta lubi zakupy, zwłaszcza gdy są promocje:) a nam danej rzeczy akurat brakuje:)
W Super Pharm zainwestowałam w suplementy magnez, witaminę B i multiwitaminę:) 


  W Organique kupiłam cukrową piankę peelingującą do ciała, w wersji mrożona herbata:) kiedyś dostałam od Eweliny K piankę pomarańczową, fajna była:) może w przyszłości kupię mleczną haha niczym Kleopatra będę)


 szczoteczka do zębów, dwustopniowy zabieg rozjaśniający, co prawda 4,99 to zbyt wiele ale propocyjne 2,50 mieści sie w granicy normy:)


Woski:

Kringle Candle - Fresh Air

Kringle Candle WOSK zapachowy Buttered Rum Toddy - normalnie uwiódł mnie... palę go właśnie rozkoszując sie każdą chwilą z tym zapachem:) normalnie zjadłabym :))

yankee candle pink hibiscus
yankee candle cinnamon stick
yankee candle lake sunset

49 komentarzy:

  1. Woski, szczególnie cynamonowy ech...super, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach te yankee candle.... Nie da się przejść obok nich obojętnie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe, jak pachnie "Fresh Air" :D W sam raz na wiosnę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kojarzy mi sie z takim przyjemnym zapachem kremu do twarzy:)

      Usuń
  4. ekstra woski, masz teraz pachnąco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O widzę wiosenny zapach świeżego powietrza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie miałam tej pianki, ale zapach musi miec sliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O te piankę sama bym kupiła i wypróbowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam wielką ochotę na nowe kręgielki, ale już w tym miesiącu mam szlaban na woskowe zakupy, więc może w przyszłym ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pokochałybyśmy ten cynamonowy wosk :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też się trochę suplementuję ostatnimi czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Woski to coś dla mnie.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  12. Woski ahh , muszę uzupełnić moje pudełeczko, bo już w nim prawie pusto ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oczywiście najbardziej zazdroszczę wosków! :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne zakupy! Fajne są te pianki z Organique :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę sama w końcu sobie kupić te woski ;D


    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. O tych piankach czytałam wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też mam rum z Kringla. Na sucho jest boski ale jak go rozpalę to robi się tak intensywny że ledwo go znoszę :D Na 2 raz muszę ukroić malusieńki mikro kawałeczek i może wtedy będzie ok :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest boski, jest intensywny... jestem zakochana... teraz pale hibiskusa - cudo!

      Usuń
  18. Muszę uzupełnić swoje pudełko w woski :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam tę piankę peelingującą Organique, niedługo się skończy ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja ostatnio dałam się ponieść i kupiłam kilka rzeczy, które tak naprawdę są mi zbędne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;/ ja staram sie wybierać to co mi potrzebne, bywa że natykam sie na bubelki szukając hitów kosmetycznych.

      Usuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!