piątek, 13 lipca 2018
Dzień bez telefonu komórkowego - 15 lipiec.
Dzień dobry kochani!
Jakiś czas temu spojrzałam na kalendarz i zauważyłam dzień oznaczony jako ten bez telefonu komórkowego. Przyznam że nie słyszałam wcześniej o takim dniu, a jest nim najbliższa niedziela czyli już za kilka dni.
Telefon już dawno przestał być do rozmów, mam wrażenie że inne funkcje są znacznie częściej wykorzystywane bo tak naprawdę telefon o kilka urządzeń w jednym: kalkulator, komputer po części (np do przeglądania neta, pisania, wysyłania maili) telefon to też aparat fotograficzny... ba! Nawet przelewy można robić przy użyciu telefonu a nawet w sklepach płacić....ciekawe co jeszcze zastąpi nam to urządzenie.
Mnogość zastosowań sprawia że bez niego jak bez ręki.... no bo co tu zrobić w komunikacji miejskiej i innych chwilach... owe zdobycze techniki to coraz częściej uzależnienie a objawy próby dłuższego bycia off line przypominają reakcje odstawienia...
A jakby tak podjąć wyzwanie i spróbować odroczyć sprawdzanie instagrama na następny dzień, nie przeglądać fb, bloga.... no tak jest jeszcze laptop:)
A tak poważnie podejmiesz wyzwanie niedzieli bez telefonu komórkowego?
26 komentarzy:
Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oj nie da rady :D
OdpowiedzUsuńTelefon niemal przyrosł mi do dłoni. Nie ma takiej opcji
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że jest taki dzień 😁
OdpowiedzUsuńW moim przypadku wyzwania nawet nie będę podejmować, bo wiem, że nie dam rady 😁
Spoko, dałabym radę.
OdpowiedzUsuńInteresting post my dear, thank you for sharing :-)
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? Follow me and I'll follow you back!
Have a great day!
http://elenabienvenido.blogspot.com.es/
U mnie nie ma problemu, bywają często takie dni, że nie dotykam komórki.
OdpowiedzUsuńBez telefonu dam radę ale bez internetu już nie.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że też pierwszy raz spotykam się z takim dniem. W sumie fajne wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Very interesting post!
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend, dear!
xoxo
W zasadzie u mnie każdy jest taki dzień xD W moim kalendarzu musiałby być to "Dzień z telefonem komórkowym" ale taki dzień nie jest mi potrzebny xD
OdpowiedzUsuńDałabym radę, bo co niedzielę i tak robimy dzień bez internetu :) Więc, telefon też mógłby zostać gdzieś na półce :)
OdpowiedzUsuńja pewnie bym dała radę ale akurat tego dnia będę już na Chorwacji więc będę musiała podzwonić po kilku osobach bo prosiły że jak dojadę to żebym dała znać Więc siłą faktu muszę mieć telefon 😁
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili pomyślałam, że to pestka, ale dopiero potem zrozumiałam, że to mogłoby być trudniejsze niż mi się wydaje! ;) Niestety, taki mamy teraz świat i trzeba się nauczyć żyć z tym najlepiej jak potrafimy, nie zamykając się tylko w cyber przestrzeni. :)
OdpowiedzUsuńja bez telefonu czuję niepokój podobnie jak bez laptopa. zabieram go wszędzie
OdpowiedzUsuńDla mnie to normalka. W weekendy ograniczam używania telefonu do minimum. Współczuję wszystkim, którzy pisza, ze to niewykonalne, ze robią się nerwowi, bo to oznacza uzależnienie.. takie samo jak papierosy, wódka czy narkotyki.
OdpowiedzUsuńJa bym dała radę :).
OdpowiedzUsuńWITAJ.
OdpowiedzUsuńJakoś przeżyję ten dzień bez telefonu. W pewnym wieku coraz mniej się dzwoni...
Pozdrawiam i zapraszam.
Michał
Nie wiedziałam, że jest taki dzień w kalendarzu, ale szczerze mówiąc nie jest to dla mnie wyzwanie, spokojnie wytrzymam :)
OdpowiedzUsuńNie da rady. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio przeglądałam kalendarz świąt nietypowych i widziałam ten dzień bez telefonu. Chętnie podejmę się wyzwania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie: My blog
Hmm nie wiem czy dalabym rade wytrzymac. Kilka godzin na pewno,nawet pol dnia ale caly dzien raczej nie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie miałabym większego problemu:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Bardzo chętnie bym podjęła się tego wyzwania, ale mam ten problem, że telefon obecnie mi służy do kontaktowania się z moją drugą połową, która została sama w domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawe... nawet nie wiedziałam o takim dniu. Gdyby to był inny niż akurat 15go kiedy jedziemy na wycieczkę to tak. Musimy go zabrać na tak zwane - w razie w... no i jeszcze zdjęcia trzeba czymś zrobić :D
OdpowiedzUsuńMój jest skazany na życie bez telefonu od wtorku aż, bo zapomniał ode mnie go wziąć :D W poniedziałek dopiero go odbierze.
OdpowiedzUsuńZdarza mi się, choć nie dlatego, że planuję, a po prostu czasu lub ochoty nie mam ;P
OdpowiedzUsuń