Denko

Dzień dobry Kochani! Jak mija dzień? Mam nadzieje że ok:) Słoneczko pięknie świeci, dni cieplejsze choć chłodne wieczory do przyjemnych nie należą... Jakoś ciepło z chłodem sie przeplata, trochę jakby nie mogła sie zdecydować ta cała pogoda, to jednak wiosennie jest, czuję słysząc śpiew ptaszków.

anaikosmetyki organizuje spotkanie blogerek w Rybniku. Zapisy trwają do 03.04.2019 do godz 23:59. Pomyślałam że sie zgłoszę, a co tam! Fajnie, może spotkam znajome osoby, może poznam nowe fajne;)

7-9.06.19 będzie See Bloggers w Łodzi jakoś na dniach kończą sie zapisy....

Kolejne pod koniec lipca w Gdyni sie coś szykuje.... spotkania blogerskie to miłe okazje do spędzenia wspólnego czasu, by pogadać,  poznać sie osobiście... Super poznać na żywo osoby które znamy z wirtualnego świata. 

Wracając do mijającego marca który był taki sobie, także pod względem zużyć, ale coś tam zużyłam, jeśli chcecie wiedzieć co to zapraszam do dalszej części:

1) Isana patyczki kosmetyczne okazały sie bubelkiem sporo z nich traci to jest gubi końcówki. Aktualnie mam patyczki z Netto i przyznam że różnica jest spora i to na plus dla marki z pieskiem  logo.

2) QUIN Peeling dwufazowy do dłoni i ciała może nie ma najlepszego składu, zapach intensywny ale produkt całkiem spoko ściera naskórek, wygładza i dba o skórę dłoni. Dość uciążliwe jest mieszanie dwóch faz ale ogólnie myślę że kolejna buteleczka trafi pewnie do mnie.

3) Olej z Wiesiołka polubiły moje włosy więc pewnie kiedyś jeszcze im go zafunduję:)

1) BioDermc Hyaluronic Mask mam mieszane uczucia jeśli chodzi o tą maskę.... nie zachwyciła mnei na tyle by wrócić do niej.

2) Dermaglin maseczki, znam, lubię i wracam do nich od lat:)

3) Bevola maseczki typu peel off... to moi ulubieńcy od lat, chętnie wracam do nich z nadzieją że nie znikną z półek.

1) Max Factor - Pan Stik podkład z korektorem - to mój ulubiony podkład. Lubię go za dobre krycie, szybką aplikacje, i wygodę w użyciu. Kupuję go od dawna, kolejne opakowania mam w użyciu już.

2) Maszynka z Bic, fajna kolejną mam już w użyciu, niby jednorazowa a praktyka pokazuje że wydajność większa jest;)

3) Alfaparf Semi di Lino Sublime, lotion do wszystkich rodzajów włosów, 13ml, przyjemnie nabłyszcza, fajne są jako odżywki na wypadach - starcza na kilka razy.... ta akurat ma tę wadę że jest dość rzadka i niestety mniej wydajna bo starczyła mi chyba na dwa razy, za to olejek na cztery razy:) Lubię te ampułki i pewnie co jakis czas sobie sprawię jakaś.

No i to wszystko co zdenkowałam w marcu.
Oby kwiecień był lepszym miesiącem nie tylko w zużycia :***