Mnie tak sobie, ostatnio wzięłam się za gruntowne porządki i rekonesans w szafach, trudno rozstać się z niektórymi rzeczami. Wiem że do tematu na pewno powrócę. Słyszałam o segregowaniu rzeczy wedle częstości nakładania danej części garderoby, na przykład jeśli nie chodziłam w danym ciuchu rok czy pół to rodzi sie pytanie: skoro nie zakładam to po co zajmuje miejsce w szafie:) Ja nie lubię sie rozstawać, więc gdy wrócę do tematu będę mierzyć: jak coś nie tak to do worka. A zbiór do schroniska. Jeden zestaw już czeka:)
A skoro już o schronisku to zobacz co znalazłam na FB na profilu Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Bielsku-Białej
Opis jest dość skąpy:
"ARCHER, to nie mający jeszcze roku psiak w typie rasy american Staffordshire Terrier. Miły, łagodny psiak lubiący inne psy, miał kontakt
z dziećmi. Jest spokojny, uwielbia ruch, zabawy na świeżym powietrzu i spacery." źródło
Więcej informacji w sprawie psiaka udzieli pracownik schroniska (klik w źródełko, wyświetli sie link do profilu schroniska w Bielsku Białej. lub pod podanym numerem telefonu 33 814 18 18
Miłego dnia, buziole***
Ale ładny. Wszystkiego dobrego dla niego :)
OdpowiedzUsuńŚliczny. Trzymam za niego kciuki. 😊
OdpowiedzUsuńNiech ma dobre życie <2
OdpowiedzUsuńTrzymam za niego kciuki <3
OdpowiedzUsuńTeż muszę wziąć się za porządki w szafie :)
OdpowiedzUsuńA w schronisku dla zwierząt raz byłam i nigdy więcej nie pojadę, bo psychicznie nie daję rady. Cały czas płakałam, chodząc od boksu do boku. Biedactwa :)
Mam nadzieję, że szybko znajdzie nowy, kochający dom.
OdpowiedzUsuńBo widzisz to tak jest.. jak czegoś nie zakładasz rok (mówię o ubraniach codziennych.. a nie sukienkach/garniturach na wielkie wyjścia), to jest niemal 100% że już tego nie założysz. ;) Ja nie mam sentymentów. Jak w czyms nie chodze to się tego pozbywam.. po co mi w szafie niepotrzebna szmata? ;)
OdpowiedzUsuńladny:) szkoda pieska
OdpowiedzUsuńJa raczej noszę rzeczy aż się dosłownie rozpadną. Wynika to głównie z tego, że nie znoszę kupować ciuchów. ;p
OdpowiedzUsuńPiękna psina :)
OdpowiedzUsuńUroczy jest i oby mu się szybko poszczęściło :)
OdpowiedzUsuńJa mam już pieska ze schroniska - Benka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie :)
Śliczny piesek :) ja też mam problem, żeby się rozstać z wieloma rzeczami, ale szafa nie jest z gumy i kiedyś trzeba podjąć decyzję o rozstaniu :)
OdpowiedzUsuńale śliczny piesek
OdpowiedzUsuńPiękny piesek , super że promujesz pieski że schroniska.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czarownica z natury
słodki psiak, ja oglądam niemal codziennie filmiki o minimalizmie które mnie motywują, będę musiała jesienią pozbyć się sporej ilości rzeczy bo kupiłam małe mieszkanko i nie chcę zrobić z niego mega graciarni
OdpowiedzUsuńNie potrafię oglądać zdjęć piesków w klatkach, mają takie smutne miny, że serce pęka :(
OdpowiedzUsuńŚliczny jest i młody, mam nadzieję, że znajdzie nowy i odpowiedzialny dom.
OdpowiedzUsuńSzkoda mi takich psiaków, świat jest niesprawiedliwy
OdpowiedzUsuńna pewno ktoś się znajdzie
OdpowiedzUsuńJa jak bym mogla to bym wszystkie przygarnela ! Nie rozumiem ludzi ktory porzucaja psy albo robia im krzywde
OdpowiedzUsuń