Cześć kochani, weekend - pora na małe przyjemności. W tym tygodniu było trochę deszczowych mało słonecznych dni. Smutna wiadomość o tym co stało sie z Magdą zszokowała mnie.... Nie wiele z osób w komentarzach deklarowało podpisanie petycji, pojawiły się też różne uwagi - merytoryczne więc przekazałam dalej co z tym zrobią nie moja sprawa. Podpisów przybywa, ludzie chcą zmian których potrzebujemy by nigdy podobna sytuacja sie nie wydarzyła! Pojawiają sie kolejne artykuły promujące petycje, ja mam nadzieje że to co sie stało stanie sie początkiem zmian. Wczoraj przed 22 było podpisów 4 647 i ciągle przybywa, co sekundę wartość sie zwiększa więc w momencie gdy to czytasz podpisów będzie ponad 5 000.
Jak wiecie lubię miedzy innymi filmy, ale też woski - o nich ostatnio nie wiele było. Mało mam wrażenie że mało znaną marką jest u nas Chestnut Hill, uważam że nie słusznie - bo choć droższe od najpopularniejszych u nas YC są o wiele wydajniejsze i estetyczniejsze.
Chestnut Hill to marka z USA, nazwa firmy pochodzi od miejscowości gdzie powstała i mieści sie ta rodzinna firma. Woski są mieszaniną: sojowa zawiera 95% wosku sojowego i 5% wosku parafinowego.
Kiedyś pisałam o ciasteczkach maślanych - Sugar Cookie, dziś przyszła pora na Sweet Strawberry
Wosk w estetycznym aczkolwiek mało ekologicznym plastikowym opakowaniu z ładną etykietką, taką przyciągającą mój wzrok. Co do opakowania jest ono estetyczne i fajnie spełnia swoje zadanie: nic sie nie wysypuje wszystko jest pod kontrolą.
Sam wosk będący mieszaniną sojową (95%) z domieszką parafiny 5% można z łatwością odkroić. Już przy wbiciu nożyczek powstają pęknięcia, łatwo można podzielić wosk. Na moje potrzeby starcza spokojnie połowa kostki.
Zapach wosku Sweet Strawberry od Chestnut Hill jest dość intensywny, nie przesłodzony nie kwaśny. Sweet Strawberry pachnie mi takimi zblendowanymi truskawkami z wodą mineralną, jest dość przyjemny owocowy. Lubię go sobie od czasu do czasu ugościć w kominku. Przyznam że po marcowych zakupach mam z czego wybierać a wydajność zakupionych produktów jest naprawdę zacna.
W opakowaniu mamy 6 kostek, mi na jedno palenie spokojnie wystarcza mi połowa takiej części. Jeden wosk to 12 paleń.... zapachem można sie cieszyć godzinami, ja czasu nigdy jakoś skrupulatnie nie mierzyłam. Czasem sobie odpalam na krótko i gaszę ciesząc sie zapachem czasem długo palę. Teoretycznie piszą że czas palenia: 1 kostka do 12 godzin, całe opakowanie 70-80 godzin.
Regularna cena opakowania to 24 złote, tyle mniej więcej zapłaciłam za swój egzemplarz. Aktualnie na dzień dzisiejszy widziałam go że jest w promocji za około 17 złotych.
Znacie markę Chestnut Hill?
Kocham zapachowe włoski, ale nie znam tej marki, więc trzeba będzie ją poznać. 😊
OdpowiedzUsuńPolecam poznać, choć nie każdy wosk udany jest niestety.... ale to jak z każdą firmą nie same hity w ofercie.
UsuńNie miałam jeszcze wosków tej marki. Obecnie niczego nie palę. Mam dziwny czas, że wszystko mnie męczy.
OdpowiedzUsuń;/
UsuńJa też bardzo lubię zapachowe woski, jeszcze do tego o takim ciekawym zapachu. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńojej ja już nie pamiętam kiedy ostatnio wosk paliłam:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie znam jeszcze tej marki.
OdpowiedzUsuńZAwsze można poznać:)
UsuńNie znam tej marki, ale też muszę przyznać, że niezbyt często palę, jeśli już to raczej w zimie :)
OdpowiedzUsuńTak chłodny okres sprzyja kominkowo świeczkowym klimatom.
UsuńDobrze że nie przesłodzony, trochę się tego obawiałam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChestnut ma piękne kompozycje i mam nadzieję, że marka będzie doceniona u nas :)
OdpowiedzUsuńNo niestety.... mnóstwo marek i zapachów, wszystko kusi tak bardzo...
UsuńJa sobie dziś kupiłam świeczkę z napisem Sxklarska Poręba. :)))
OdpowiedzUsuńSzklarska. Nie z błędem. ;p
UsuńTo chyba nie zapachowa?
Usuńczy ma jakiś zapach?
UsuńNie znam tej firmy, ale fajnie, że wosk jest taki wydajny.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZa woskami coś ostatnio nie przepadam, mam inne potrzeby, ale petycję podpisałam :)
OdpowiedzUsuńsuper, dziękuję <3
UsuńChętnie bym go przetestowała :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach mógłby mi przypaść do gustu :)
OdpowiedzUsuńSłodziutka truskaweczka musi super pachnieć:).
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce wosków ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń