Jak tam przygotowania świąteczne? Jakiś czas temu odkryłam nową dla mnie markę Chestnut Hill która specjalizuje sie w woskach i świecach. Produkty Chestnut Hill produkowane są w USA w miejscowości o tej samej nazwie. Znalazłam informacje że mottem tej rodzinnej marki jest: "Gdzie jakość spotyka się z zapachem." Świece tej marki mają szklane słoje i metalowe zamknięcia są dwu knotowe i palą się 120 godzin.
Na pierwszy kontakt wybrałam dwa woski: truskawkę i ciasteczka z cukrem. Przyznam że kruche z cukrem kojarzą mi się z dzieciństwem: okrągłe kruche ciastka z dziurka w środku, posypane cukrem były przepyszne...
Wosk zapachowy Sugar Cookie z Chestnut Hill podobnie jak inne woski zamknięty jest w plastikowym opakowaniu z estetyczną etykietką:
Takie rozwiązanie jest wygodne w przechowywaniu i użytkowaniu produktu. Sam wosk jest mieszanką sojową o konsystencji przypominającej nieco masło: nic sie nie kruszy, nie ucieka: wszystko pod kontrolą.
Wosk podzielony jest na 6 kostek.
W środku po otwarciu wygląda tak:
Mi w zupełności wystarczy połowa kostki którą bez problemu oddzielam sobie nożyczkami.
Zapach Sugar Cookie z Chestnut Hill to wedle opisu woń świeżych słodko-maślanych ciasteczek świeżo wyciągniętych z piekarnika.
Podczas robienia zdjęć ułożyłam powyższą kompozycje do zdjęcia, czułam przyjemny aromat herbatników. Przyjemna woń ciasteczek była dobrze wyczuwalna. Na sucho wosk pachnie takimi słodkimi ciastkami.
Po zrobieniu zdjęć napiłam się herbatki, odłożyłam na miejsce przedmioty i odpaliłam kominek.
Pokój wypełnił się otulającą słodką przyjemną wonią wypieków. Czuję tutaj przede wszystkim wanilinę. Sugar Cookie to otulająca dość intensywna woń takich kruchych herbatników posypanych cukrem, przyjemna prostota która mi towarzyszy umilając dzień.
Zalet wosku jest sporo: opakowanie plastikowe dzięki któremu łatwiej sie przechowuje wosk. Konsystencja wosku maślana: nic sie nie kruszy, nie odpada, wszystko łatwiej kontrolować. Jedynym problemem może być dostępność, ale w sieci znajdziesz go bez większego problemu.
Cena opakowania to 24 pln. Jednorazowo jak na wosk nie jest to mało, jednak wydajność i wielkość kostek przemawiają na korzyść. Mi do kominka wystarczy pół kostki więc na 12 razy. Długość cieszenia sie zapachem jest naprawdę zadowalająca: można odpalić kominek cieszyć sie zapachem i zgasić a zapach zostanie na długo w pokoju. Można też palić ciągle, ciężko mi powiedzieć dokładnie ile konkretnie godzin zapach sie utrzymuje. Na stroni podają że: 1 kostka do 12 godzin, całe opakowanie 70-80 godzin.
Czy jestem zadowolona z zakupu? Tak, mam jeszcze truskawkową wersje, ale o niej może innym razem.
A Ty lubisz ciasteczkowe zapachy?
Będę musiała wypróbować, bo lubię takie zapachy.:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
UsuńJa bardzo lubię ciasteczkowe zapachy.
OdpowiedzUsuńDużo zależy od pory roku 😁
Usuńsą przyjemne, ten jest taki otulający:)
Usuńczy ja wiem.... czasem latem nawet w chłodny dzień przyjemnie odpalić kominek, czy świeczkę:)
Usuńja kocham takie apetyczne , słodkie zapachy, teraz nie odpalam kominka bo nie ma mnie praktycznie w domu. super, ze wosk sie nie kruszy, to kolejna zaleta
OdpowiedzUsuńTakie zapaszki niestety nie są dla mnie ;)
OdpowiedzUsuń;/
UsuńUwielbiam ciasteczkowe zapachy, z Chestnuta polecam Ci Plum Vanilla, śliczna śliweczka w nietypowym wydaniu 😁
OdpowiedzUsuńkiedyś trzeba będzie:)
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńNa wosku sie nie znam, ale pomyślałen, że o cistkach piszesz.
Pozdrawiam i zapraszam.
Michał
:)
UsuńUwielbiam wszelkie woski. Ten chyba by mi się spodobał :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nie używałam takich woskow. Może kiedys.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHmm nigdy nie używałam wosków, ale ten mnie jakoś zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c; /Kinga
Unpredictabble - klik ♥
:)
UsuńLubię takie aromaty :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne są:)
UsuńCiekawa jestem tego zapachu. :-)
OdpowiedzUsuńWarto go poznać:)
UsuńUwielbiam woski i świece zapachowe, ale o tej marce jeszcze nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńŚwietny post :)
Z pewnością wypróbuję.
Pozdrawiam i życzę Spokojnych Świąt <3
Dziękuję:)
UsuńŚwiece zapachowe, czy nawet te do masażu to dla mnie zupełna nowość, ale Twój opis rozmarzył mnie na temat ciasteczek. Prawie czuję jak to pachnie. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Miło:)
UsuńNie słyszałem o tym wosku :-)
OdpowiedzUsuńChyba ta truskawkowa bardziej by do mnie przemówiła 😁
OdpowiedzUsuńJeszcze nie odpalałam go:)
UsuńNigdy nie korzystałam z wosków, ale lubię ciasteczkowe zapachy! :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda bardzo interesująco. Ostatnio zastanawiam się nad takimi właśnie świecami. Bardzo lubię też takie niecodzienne aromaty jak herbatniki, czekolada itd
OdpowiedzUsuńMarką mnie zainteresowałaś, choć akurat ten zapach raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJEst sporo innych zapachów:)
UsuńLubię takie zapachy ale najlepiej na miesiące chłodne :)
OdpowiedzUsuńnawet latem zdarzają sie chłodne dni, wieczory...
UsuńPowiem Ci, że mocno mnie zaciekawiłaś. Nie spotkałam się dotąd z zapachem herbatników w woskach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo jestem ciekawa tego ciasteczkowego zapachu
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawił taki wosk. Musi pachnieć obłędnie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam tej marki, choć ja z zasady jednak wolę świecie zapachowe niż woski. Ale zapach kuszący - cudownie, gdy w domu roznosi się zapach wypieków. Choć u mnie w gruncie rzeczy rozchodzi się niemal non stop, bo takie z nas łasuchy :)
OdpowiedzUsuńŚwiece też mają w ofercie:) Ja też jestem łasuchem, okropnym. Widzę że mamy coś wspólnego!
UsuńNie próbowałem nigdy. Ale kto nie lubi pięknych zapachów.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKusząco co to wygląda. Na pewno spróbuję.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie już wszystko do świąt gotowe: posprzątane, zakupy zrobione, dekoracje porozwieszane i poukładane. Jutro maluje jajka. :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńUwielbiam takie słodkie aromaty - to całkowicie moje klimaty!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMyślę, że zapach mógłby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńNo proszę, jak dobrze, że czytamy na wzajem blogi. Ileż to ciekawostek można się dowiedzieć. Mój klimat zdecydowanie. :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie moje klimaty. Myślę że zapach z pewnością by mi się spodobał
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy ;)
OdpowiedzUsuńNa chłodne wieczory jak dla mnie taki zapach idealny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ❃
Aleksandra
Świetny pomysł!
UsuńKominki i woski to coś, co uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMam to szczęście ze świąt nie musze przygotowywać ale woski w tle to świetna sprawa
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMmmm ten zapach musi być wspaniały i kuszący.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie dla nie raczej tego typu zapachy :)
OdpowiedzUsuńMogę jeszcze zrozumien olejki eteryczne wkropione do kominka. Woski do mnie nie przemawiają.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZależy. Jak zapach zbyt słodki to nie. Ale potrafią być super
OdpowiedzUsuńŚwietny patent z tą aromaterapia
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAż jestem bardzo ciekawa tego zapachu, czy taka ciasteczkowa woń by mi odpowiadała? nie wiem, będę musiała się o tym sama przekonać :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubie zapachy nawiązujące do jedzenia. Chciała bym poznać ten aromat
OdpowiedzUsuńJak najbardziej lubię takie aromaty wokół siebie. :)
OdpowiedzUsuńidealne te zapachy, muszą super pachniec
OdpowiedzUsuńTen zapach musi być naprawdę świetny ;)
OdpowiedzUsuń