Dzień dobry Kochani! Jak tam mija tydzień? Jesienne słoneczko w środę było wyjątkowo łaskawe w swych pięknych promieniach które tak bardzo lubię. To właśnie piękne światło jest podstawą, fundamentem zdjęcia to ono ma kluczowy wpływ....
Gdzieś mi mignął jakiś news jakoby: "Greta Thunberg najmłodszą laureatką Nobla w historii - tak przewidują bukmacherzy". Dziwi mnie cały ten szum w okół tej młodej osoby. Dziewczynka ma zaledwie 16 lat i trudno tu mówić że coś nowego odkryła że właśnie dzięki jej odkryciu ludzkość zyska diametralnie więcej niż bez jej zasług. Dlaczego więc właśnie nie uczona głowa która lata życia poświęciła wysiłkom, a właśnie nastolatka której zasługa jest....
""Czy Greta Thunberg powinna za swoją działalność otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla? Cóż za pytanie. Oczywiście, że tak. Dzięki niej kwestia zmian klimatu i konieczności szybkiego ich powstrzymania stała się jednym z najważniejszych globalnych tematów" - przekonuje redaktor prowadzący "Tagesspiegla", były korespondent dziennika w Waszyngtonie Malte Lehming."
pisze wiadomosci.dziennik.pl
Nasuwa mi się pytanie kto stoi za Gretą? Cała ta sytuacja jakoś dziwna mi sie wydaje.... od wagarującej uczennicy do laureatki prestiżowej nagrody.... to dopiero....
No tak, czy owak to ja sie tam nie znam, ale znam sie na tym co lubię, i czego mniej więcej potrzebuję. Jako że oszczędność to czynnik znaczący aktualnie to zapasy zużywam, ale też zakupy muszę poczynić więc oto moje nabytki:
AA Japan Rituals - żel pod prysznic pół litrowy. Przyznam że rzadko zdarza mi się kupować takie pojemności kosmetyków pielęgnacyjnych. Wolę mniejsze opakowania dzięki czemu szybciej zużywam i mogę testować nowe, inne. Jeśli jakiś produkt bardzo polubię to zdarza mi sie kupować większe pojemności ale jest to rzadkość. Tu zadecydowała oszczędność bo płyn kosztował jakieś nie całe 5 zl w przecenie.
Dwie kulki z Avonu, zapłaciłam za nie 10 złotych. Przypadek że znalazłam Panią która stacjonarnie sprzedaje te produkty i miała w promocji więc skorzystałam. Dezodoranty z Avonu perfumowane bardzo lubię i chętnie kupują bo tanie i skuteczne, a jak jeszcze ładnie pachną to czego chcieć więcej? No składu, składu.... a on nie jest rewelacyjny.
Pewna drogeria na R ofruje w swej gamie słodycze, czasami bywa i tak że coś "nie schodzi" take produkty wykładają na ladzie/ kasie no tam jak sie idzie płacić. Produkty często mają dobre ceny i tak nabyłam Daimy 0,70 gr/sztukę i taki baton za nie całe 2 złote. Był też batonik Dobra Kaloria z kokosem i pomarańczą za 1,50 ale tego już zjadłam, podobnie jak część Daimów:)
W herbaciarni kupiłam dwie herbatki czarne aromatyzowane Adwentową z pomarańczą, wanilią i czymś tam jeszcze) i Marcepan. Tą pierwszą już piłam i przyznam że smaczna, jak na razie drugiej jestem ciekawa choć podobno taka se, no w każdym razie przyjdzie kolej na nią:)
Na koniec taki oto obrazek który mnie rozśmieszył, rozbawił też i inne osoby którym pokazałam więc może ktoś jeszcze sie pośmieje...
Schemat pokazany na wszelkie możliwe sposoby. W sumie nic nowego, wiem wiem....
No dobra to buziole, mam nadzieje że miło tu spędziłaś, a może spędziłeś czas:**
Daj znać co u Ciebie:)
Z tą Gretą to rzeczywiście tajemnicza sprawa...
OdpowiedzUsuńEch, trzeba było choć raz iść na wagary, może coś bym osiągnęła xD herbatki muszą być :)
OdpowiedzUsuńTaaak.. dziecko, które ma zdiagnozowane kilka zaburzeń psychicznych zostało wykreowane na.. no własnie na kogo? Do mnie ta dziewcznka nie przemawia, jest kompletnie niewiarygodna przez swoją wybiórczość! Tak samo jak wybiórcze są prawie wszystkie duże organizacje (pseudo)ekologiczne. Ot.. zastępniak... Chińczycy mają ja w d...ie i gigantycznie zwiększają emisję. Ale to Chinczycy.. nikt z nimi nie zadrze.
OdpowiedzUsuńHerbata z marcepanem bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńNie jem typowych słodyczy :D
OdpowiedzUsuńLubię te kulki z Avonu :)
OdpowiedzUsuńJestem uzależniona od herbaty, więc też bardzo lubię je kupować. 😊
OdpowiedzUsuńLubię Daimy <3
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam Daimów ;)
OdpowiedzUsuńMoże Nobel dla Grety byłby przesadą na razie, ale nie da się zaprzeczyć, że młodzi są teraz bardzo uwrażliwieni na kwestie klimatyczne (i dobrze), więc nie sądzę, żeby za nią była jeszcze jakaś tajemnica. Są na tym świecie mądre, zaangażowane dzieci.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wróciłam do picia herbatek, jakoś na jesień/zimę mnie do nich ciągnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie herbatki :)
OdpowiedzUsuńOh very itneresting blog
OdpowiedzUsuńxx
Ojć poradzę Ci żebyś zainwestowała w lepsze ładowanie się strony, ponieważ nie widzę po minucie ładowania zdjęć!
OdpowiedzUsuńSłodycze, łakocie.... Niestety nie dla mnie. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńA Pokojowa Nagroda Nobla powędrowała do premiera Etiopii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chyba muszę uzupełnić szafkę z herbatkami. ;) Marcepanowej chyba jeszcze nigdy nie piłam.
OdpowiedzUsuńHaha, fajny ten obrazek na koniec. Faktycznie, w r można spotkać coś na mega promocji i...warto z tego korzystać:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)