Minął wrzesień, zaraz połowa października...a ja dopiero dziś ogarnęłam zdjęcia pod zestawienie zużyć wrześniowych.
Wrzesień to niestety także rozmowy kwalifikacyjne... sporo można by pisać i mówić na ten temat...
Na dzień dzisiejszy role sie nieco odwróciły i to ja mam możliwość wyboru i nie do końca wiem na co sie zdecydować. Poczekam na wyklarowanie sie tej najlepszej propozycji. Jedna z nich to mam wrażenie fajne zajęcie na fajnych warunkach. Co będzie czas pokaże....
No a denko wrześniowe prezentuje sie tak:
Czarne mydło fajne mydło, taki trochę inny produkt z uwagi na konsystencje, skład... kupiłam z myślę o wyjazdach. Myślę że fajny to produkt bo nie wysusza, świetnie myje... ale jest jedno ale.... otóż trzeba dokładnie rozetrzeć w dłoniach czy na skórze, by "glutki" nie zostawały.... no właśnie.... dla tego jak wrócę do produktu to raczej wybiorę płynną wersje.
Fenix Jewellery & Cosmetics, nawilżający balsam do ciała i tonik aloesowy, recenzja. fajny produkt, śliczny zapach.... może wrócę do tematu
Żel pod prysznic z TBS Fuji Green Tea. Przyjemny żel o fajnym zapachu zwłaszcza na lato. Jednak jakieś 26 złotych (tyle kosztuje w cenie regularnej) to dla mnie pomyłka jak za żel pod prysznic, w dodatku skład też nie jest jakiś wybitny. Produkt można uświadczyć za dyszkę czy kilkanaście złotych. Myślę że dyszka to uczciwa cena, więc jak spotkam to kupię, chyba:)
Fenix Jewellery - Mucus Snail Creamy Serum - przyjemny krem, fajnie nawilża, łagodzi.... chętnie wrócę do tematu:)
2) Bevola maseczka peel off.... ciągle wracam. Szkoda że nie zawsze jest w sklepie, więc robię zapasy. Mam nadzieje że nei wycofają jej....
3) Marion, maska oczyszczająca do skóry głowy. Szkoda że produkt średnio dostępny, powyższą kupiłam w jakiejś wyprzedaży za złotówkę, warto było. Moja skóra głowy lubi maski, zwłaszcza że ta jest z dodatkiem glinki.
No i to wszystko , miłego :****
Też wolałabym zapłacić dyszkę za żel po prysznic ;) Gratuluję denka :)
OdpowiedzUsuńFajne zużycia. Ta maska do włosów z Marion mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńCałe dzisiejsze danko jest bardzo interesujące. 😊
OdpowiedzUsuńNic nie znam.
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa czarnego mydła.
OdpowiedzUsuńOstatnio używam różnych nawilżających balsamów do ciała bo mam strasznie suchą skórę... 😓
OdpowiedzUsuńMoże wypróbujęę i ten z Twoje listy 😁
Czasami takie oczyszczenie cerki by się przydało... No ale najpierw muszę skończyć 3 pełne kosmetyczki :D
OdpowiedzUsuńOj moja też potrzebuje maski i zdaje sobie sprawę , że nie łatwo jest dotrzeć do najlepszych
OdpowiedzUsuńKiedyś drogerie Rossmann miały ciekawe produkty
Dziś mam problem
Niech moc będzie z Tobą koleżanko przy wyborze pracy
Maseczka Bevola mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńCzarne mydło cały czas za mną chodzi, kiedyś muszę sobie w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńLubię denka, gratuluję zużyć, chociaż nic nie znam :)
OdpowiedzUsuńZnam tą maskę oczyszczającą do włosów i skóry głowy z Marion, jednak się zbytnio nie polubiliśmy. :)
OdpowiedzUsuńŁadne denko :)
OdpowiedzUsuńMiałam właśnie płynne czarne mydło, super było :)
OdpowiedzUsuńNiestety nic nie znam z Twojego denka :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z Twojego denka.
OdpowiedzUsuńNic nie znam, ale chętnie poznam. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu wyjątkowo mało skończyłam. ;)
OdpowiedzUsuńCzarne mydło bardzo lubię i myślę, że tę wersję z czasem poznam :)
OdpowiedzUsuń