środa, 27 listopada 2019

Moje nowości zakupowe.


Ale weekend miałam aktywny, emocjonujący... jak wiecie byłam na Festiwalu Kobiet Intenetu, ale o tym w osobnym poście bo działo się oj działo tam sporo. 
Dziś mamy środę czyli można powiedzieć że po woli coraz bliżej niż dalej weekendzik kolejny. Za oknem zimno, a co za tym idzie herbatka ciepła lepiej smakuje, więc musiałam dokupić kilka rzeczy, oraz odwiedziłam herbaciarnię:) 
Na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Gdańsku kupiłam sobie przyprawę "Maspolankę" ale gdzieś mi wsiąkła i nie uchwyciłam jej na zdjęciu. Kolejna rzecz to orzechy w czekoladzie.... na spółkę z moja mamą do herbatki, ku pokrzepieniu... cukiereczki czekoladowe poszły z koleżankami z kursu na anielskim. Całe dwa zjazdy mnie nie było na zajęciach bo chorowałam, ataki kaszlu jakie miałam nie tylko dla mnie były męczące ale napewno przeszkadzałyby w zajęciach więc niestety mnie nie było, całe 6 godzin angielskego ale ale biorąc pod uwagę że byłam na każdych zajęciach to nie wiele, a że ludzie sie do mnie przyzwyczaili to miałam wczoraj dość małe powitanie... sympatycznie:)
No zaszalałam, a co dokładnie mi przybyło zapraszam do dalszej części: 


Winter Wonder - Wosk - Yankee Candle. Wosk z promocji i jakoś tak ładnie dosć słodko pachnie, przyjemny toważysz. Ostatnio często goszczą u mnie zapachy z Colonial Candle.... po dłuższej przerwie odpaliłam YC.... i albo wosk mniej intensywny albo Winter Wonder, może egzemplarz mi sie trafił... sama nie wiem
Podgrzewacze z Pepco....
Herbata Bożonarodzeniowa czarna z pomarańczą, migdałami, płatkami róży, wanilia, kardamonem i goździkami.


Regenerum do włosów, ten duecik już miałam, pisałam o nim tu klik, aktualnie produkty te są w małej promocji w Rossmanie. Jak widać opakowania nie są w idealnym stanie więc podeszłam do kierowniczki coby mi obniżyła.... Pani spojrzała i powiedziała że skoro produkty są ok a tylko opakowanie wielkiej obniżki nie może zrobić ale coś tam obniży. Wzięła na zaplecze opakowanie szamponu, mi sie miło zrobiło że parę groszy będzie jeszcze bardziej do przodu. Pani wróciła, wręcza mi produkt, patrzę na cenę i z lekka mnię zatkało... otóż w promocji szampon kosztuje jakieś 14,99 jakoś tak. A na naklejce "przecenionego" produktu widniało 17.99 bo przecena od ceny podstawowej. No to podziękowałam, poszłam po inne opakowanie, też kartonik nieco sfatygowany ale zawartości nic nie brakuje i to najważniejsze.
Dermaglin maseczka... dla Panów... składkowo najbardziej mi podeszła. Chciałam bez oleju żeby była.
No i to całość moich szaleństw. Miłego dnia:***

59 komentarzy:

  1. Wozki i podgrzewacze to również stały element moich zakupów jesienią i zimą. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. No to piękny interes z tą obniżką, ale za to zakupy udane. Pójdę poszukać tej herbatki, uwielbiam takie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O widzisz, nawet bym nie pomyślała żeby przy lekko wygiętym opakowaniu iść po obniżkę. Szkoda, że Pani tak Cię załatwiła. Może mają tam jakieś odgórne wytyczne w takich sytuacjach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No akurat to które wzięłam nie było lekko uszkodzone... wzięłam najgorsze jakie było. Pani powiedziała że może 10% od ceny podstawowej, co przy promocji aktualnej było średnim interesem....

      Usuń
  4. Nie wiedziałam, że mają tam takie możliwości, choć akurat w tym przypadku słaby interes i też bym podziękowała :P

    OdpowiedzUsuń
  5. herbatka i wosk, na jesień obowiązkowo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I tak, woski, świece itp to podstawa jesienią

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też zawsze zapas wosków robię na jesień i zimę;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sporo nowości u Ciebie, takich przedświątecznych.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne nowości. Miłego używania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Och te promocje i rabaty... Ja może takie herbaciane zakupy zrobie na jarmarku bożonarodzeniowym w Poznaniu

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie mi przypomniałaś tym wpisem o woskach. Muszę sobie je kupić.

    OdpowiedzUsuń
  12. haha to się nazywa promocja - czasami fajnie jest coś tańszego upolować gdy tylko opakowanie zgięte - ja krem za 1/3 ceny złapałam ;) Herbatka kusząca :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Regenerum miałam, kosmetyczne są ok

    OdpowiedzUsuń
  14. Generalnie Yankee są mniej intensywne od Coloniala ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie zakupy zawsze poprawiają nastrój i samopoczucie. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  16. I są podgrzewacze... a jakze ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Woski YC uwielbiam, te Colonial Candle nie miałam (z ciekawości wypróbuję jakiś zapach) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coloniale są super! Ogromna jest przepaść w jakości...

      Usuń
  18. Ja dziś robiłam przeróżne zakupy. Zmęczyłam się porządnie. ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Wypróbowałabym to Regenerum na sobie

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj tez bym sie chciała tak obłowic, zakupy udane😊

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubię jarmarki świąteczne, Regenerum mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  22. winter wonder poznałam w zeszłym roku i jestem nim oczarowana dlatego w tym roku zrobiłam zapas ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Marzy mi się kominek elektryczny do wosków! Niestety przy takim standardowym boję się, że dzieciaki go przewrócą i wywołają pożar.

    OdpowiedzUsuń
  24. ciekawa jestem tego wosku winter wonder :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Używałam Regenerum do włosów i fajnie się u mnie sprawdziło :) mam nadzieję, że i Ty będziesz zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem jestem, tym bardziej że to kolejne opakowania:)

      Usuń
  26. super nowości, mnie niemal codziennie przybywa wiele rzeczy do nowego mieszkania a nadal czekam za meblami

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajne zakupy :) herbatka jesienią i zimą podstawa :) wszelkie świeczuszki również :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zestaw od Regenerum miałam i miło wspominam :) bardzo fajnie działał na moje włosy po porodzie.

    OdpowiedzUsuń
  29. fajne zkupy, świece musza być

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!