czwartek, 7 listopada 2019

Wytrawne muffinki z szynką:)

Dziś propozycja dość uniwersalnego jedzonka które z powodzeniem można konsumować solo, jako dodatek do sałatki. Babeczka jest wygodna by zabrać ją ze sobą jako alternatywa kanapek. Pomysłów jest dużo. Sam przepis daje spore możliwości do modyfikacji dając spore pole do popisu.
Mufinki to bardzo proste, szybkie i dość smaczne danie sprawdzające się jako dodatek jak i samodzielne:) Ja próbowałam już z łososiem, kiełbasą.... dla osób stroniących od mięs zapewne można użyć sera, jak i tofu. Wiele zależy od Twojej fantazji:) 
Poniższe będą z szynką, zapraszam:) 

 składniki:



160 g kasi
2 szklanka mąki
3  łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki mleka
4  jajka
40 dag szynki w kawałku
1 posiekana cebulka
1 czerwona papryki
Sól
Pieprz
 Majeranek, bazylia, zioła prowansalskie,

Wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia.
Cebulę posiekać i zeszklić, szynkę i paprykę pokrój w kostkę dodaj cebulę.  Przypraw solą, pieprzem, bazylią, ziołami  i majerankiem.
Kasię rozpuść, a następnie ostudź. W misce wymieszaj jajka z mlekiem.    Do wymieszanej z proszkiem do pieczenia i solą mąki dodaj mleko z jajami i rozpuszczoną   Kasię.
 Wszystko wymieszaj niezbyt dokładnie łyżką.   Na koniec dodaj cebulkę, paprykę i szynkę i ponownie wymieszaj. 
Formy do muf finek napełnij masą. Mokrą łyżeczką wyrównaj powierzchnię.
 Piecz ok. 30 min w 180 st. C.   
Temperatura piekarnika : 180oC    Czas pieczenia: w moim piekarniku to 1 godzina (mam zwykły gazowy piekarnik)

Wyszło mi 11 ciasteczek. Następne jakie mam zamiar zrobić będą z brzuszkami z łososia i szczypiorkiem....



18 komentarzy:

  1. Super, bardzo lubię muffiki, a ostatnio takie wytrawne nawet bardziej od słodkich :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny przepis - zwłaszcza, że ostatnio nie mam ochoty na słodkości. Taka wytrawna wersja muffinek bardzo do mnie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jadłam jeszcze takich muffinek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie wykorzystam przepis tylko trochę go zmodyfikuję do wersji wegetariańskiej. Dziękuję za inspirację. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Wytrawnych muffinek jeszcze nie miałam okazji próbować. Sama chyba bałabym się je zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo mniamm, wytrawnych babeczek jeszcze nie jadłam , kiedyś robiłam podobne gofry

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmmh pycha, kiedys czesto takie robilam, chyba dzis zrobie sobie takie na kolacje :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też nie jadłam jeszcze muffinek z szynką. Dla mnie nowość, ale czemu nie spróbować. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam muffiny na wytrawnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam babeczki, ale jeszcze nie robiłam ich w wersji wytrawnej. Muszę spróbować twojego przepisu

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzeba przyznać, że wyszły ci świetnie...

    OdpowiedzUsuń
  12. Nawet nie wiedziałam, że muffinki mogą być z szynką.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Czasami robię, muffinki dają duże pole manewru w kwestii dodatków itp. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie jadłam wytrawnych muffinek, trzeba spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zawsze robię muffinki na słodko zamieściłam nawet kiedyś przepis u siebie o muffinkach które ratują życie ;) ale takie wytrawne chętnie też bym zjadła. mniam

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie jadłam muffinek z szynką :(

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!