środa, 24 czerwca 2020

Zanim pies pojawi sie w domu...+ trudne tematy.

Śliczne psie dziecię poszukuje domku, może sie komuś spodoba i zapragnie w mądry sposób dzielić wspólne chwile. Szczeniak to wielka odpowiedzialność a nie tylko uroczy przezabawny widok. Zwierzak to nie zabawka a żywe stworzenie. Odpowiedzialność za psie dziecię jest tym większa że w tym okresie najłatwiej najszybciej pies sie uczy, a prawidłowo prowadzona nauka będzie miała słodkie owoce. Zaniedbania wieku szczenięcego to kłopoty w dorosłym życiu które wymagają większych nakładów pracy, więcej konsekwencji podczas ćwiczeń i egzekwowania pożądanych zachowań.
Przed podjęciem decyzji o sprowadzeniu psa powinno paść wiele pytań:
ile czasu mogę/możemy mu poświecić?
co jak zachoruje?
co z wakacjami?
czy stać mnie na pupila? Jaką karmę będzie jadł?
Czy ma być to pies z hodowli, z azylu czy z fundacji?
To ma być kundelek? Pies czy suczka? "W typie rasy"? A może pies z rodowodem?
Uważaj na pseudo hodowle! Twoja "oszczędność" może Cię drogo kosztować! Dobry hodowca ponosi sporo kosztów związanych ze zdrowiem, opieką nad psami. Miot to nie  tylko słodkie szczeniaczki a procedury związane z uzyskaniem uprawnień, badaniami, zdrowiem, żywieniem, opieką.


Mały, średni czy duży?
Szczeniak czy dorosły a może staruszek?
Jak energiczny ma być to pies? Wolę spędzać czas spokojnie czy lubię jakieś sporty?
Pytań jest cała masa. Tematów do przemyśleń/ustaleń jest znacznie więcej jak na przykład gdzie pies będzie mieszkał gdzie spał? Błahe dziś kwestie za jakiś czas mogą być poważne.
Skupmy się teraz na sytuacji gdzie wybrana jest rasa psa, jest hodowla w której to oczekujesz na miot. Zadam pytanie może nie wygodne... dlaczego chcesz mieć psa? Czemu akurat ta rasa? Ile wiesz o rasie? Ile o typie, pochodzeniu, użytkowości, specyfice, zdrowiu...?
Wiedzę o rasie można czerpać z:
- książek o rasie
- forów, grup
- rozmów z hodowcami, właścicielami
- programy tv, artykuły, strony internetowe.
- super sprawa to wspólne spacery poznanie psów danej rasy.

Warto pamiętać że konkretny pies może bardziej lub mniej przejawiać cechy właściwe dla rasy. Każdy pies jest inny:)

Pies to luksus, pies duży to - nad czym ubolewam - wyznacznik statusu społecznego. Duży pies więcej zje, u weterynarza więcej trzeba zapłacić. Są nawet małe i średnie psy które mają predyspozycje do chorób i znowu opieka medyczna jest potrzebna a co za tym idzie wydatki. To są momenty gdzie trzeba decydować. Czasem trzeba podjąć najtrudniejszą decyzje z możliwych.


Jasne, śmierć wpisana jest w życie, życzymy sobie zdrowia które i naszym pupilom sie przydaje. Czasem trzeba pomóc odejść zwierzakowi z godnością. Gabinet weterynaryjny to ostateczność. Sama stanęłam przed najtrudniejszą decyzją jaką może podjąć właściciel. Pan weterynarz okazał się bez serca, pozbawionym empatii. Tyle na ten temat. Wiele bym dała by mój pupil żył, jednak to co mogliśmy zrobić zostało zrobione. Ważne by umieć w odpowiednim momencie...
A co jeśli nie ma pieniędzy na leczenie - to temat trudny a odpowiedzi ciężko udzielić jednoznacznej.
W powyższym wywiadzie Pani weterynarz opowiada o właścicielce która przyszła do lecznicy uśpić sunię. Niespecjalnie kierowała się dobrem psa. Nie wiemy co tak naprawdę się wydarzyło, możemy sie domyślać. Zapewne prawdy sie nie dowiemy co tak naprawdę sie wydarzyło i jakie są prawdziwe powody decyzji kobiety. Z relacji jaką słyszymy sunia zdrowa, łagodna, przyjazna.
Jednak spraw trudnych jest więcej. Bo to się czasem tak zaczyna: słodki piesek nikt nie ma serca szkolić, wymagać, uczyć, strofować. A gdy pies przestaje być słodziakiem zaczyna być problemem. Cane Corso to piękne olbrzymie psy do których trzeba mieć serce ale i chęci do pracy nad psem by ukształtować go aby był radością dla swojej rodziny. Duży pies robi wrażenie, ozdoba posesji a może problem? Na FB na profilu fundacji która pomaga psom rasy i w typie Cane Corso znalazłam taki post który pozostawię na zakończenie tego wpisu:


28 komentarzy:

  1. Moja znajoma posiada psa Cane Corso i właśnie idą z nim na tresurę, pies piękny, zadbany ale wymagający poświęcenia uwagi. Oni dobrze o tym wiedzą i dbają o niego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tresura może źle powiedziane, szkolenei ze specjalistą :)

      Usuń
  2. Posiadanie psa to wielka odpowiedzialność, więc to bardzo poważna decyzja. Dzięki za ten pożyteczny post. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety tak już mamy, że jako naród niedowartościowany szukamy wyznaczników statusu. W Irlandii jest dużo psów, są pewnie jakieś preferencje, np. często spotykamy tu terriery, ale Polaka (czy też emigranta ze wschodu) nie tak trudno poznać. Po pierwsze wychodzi ze starego samochodu z dużym silnikiem (czyli z takiego na którego z powodu podwyższonych podatków Irlandczykowi szkoda kasy), a jeśli ma psa, to najczęściej rasy agresywnej, najlepiej z kopiowanymi uszami. Gdyż husaria. Obok idzie dziewica w obcisłych legginsach. I już możemy być pewni - nasi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Boże miłosierny ulituj się na d tymi psami i kotami,
    nie sądziłam że aż tyle tych pseudohodowli...
    Szok...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to przerażające, ale one istnieją, bo jest popyt, cholernie to przykre.

      Usuń
  5. oglądam 7 m pod ziemią ale ten odcinek jest zbyt emocjonalny dla mnie, wszystkie moje zwierzęta koty i psy były poddane kastracji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje zwierzaki też wykastrowane, bo pupil to członek rodziny i warto o niego zadbać.

      Usuń
  6. W rasie Cane Corso najważniejsza jest najwcześniejsza socjalizacja. Od tego zależy dalsze zachowanie pieska. To takie wspaniałe zwierzęta.

    OdpowiedzUsuń
  7. Psy niestety są często źle traktowane, bo ludzie nie potrafią używać mózgu..

    OdpowiedzUsuń
  8. Pies to nie zabawka ani worek treningowy czy podrzutka- wielu ludzi o tym zapomina :(

    OdpowiedzUsuń
  9. A latem schroniska pękają w szwach! Pies to ogromna odpowiedzialność.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pseudo hodowle rosną jak grzyby po deszczu, a ludzie niestety nie sprawdzają przed kupnem miejsc skąd pochodzą szczeniaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Z moim wiekiem mam coraz mniejsze psinki, kiedyś więcej mogłam biegać, teraz mniej, zatem łatwiej mi z pupilami o mniejszej wielkości.

    OdpowiedzUsuń
  12. Każde zwierzę wymaga odpowiedniej opieki

    OdpowiedzUsuń
  13. Pseudohodowle to ogromny problem. Trzeba o nich pisać i głośno mówić.

    OdpowiedzUsuń
  14. Żebyż to wszyscy odpowiadali sobie na te pytania zanim wezmą psa...

    OdpowiedzUsuń
  15. U nas najpierw były psy, a później dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  16. Każde zwierzę to ogromna odpowiedzialność - i my nasze zwierzęta traktowaliśmy zawsze jak dzieci oraz członków rodziny. Nie wyobrażam sobie inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wydaje mi się, że nie wszyscy zdają sobie sprawę, że pies, ale też każde inne zwierze, to duża odpowiedzialność i obowiązki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak widzę wielkiego psa, który nie może obrócić się na balkonie lub zapasionego czworonoga, który ledwo się rusza, to mam ochotę przegryść tętnicę właścicielowi!

    OdpowiedzUsuń
  19. jestem wychowana ze zwierzętami i staram się aby moje dzieci też tego zaznały, oczywiście z odpowiednim szacunkiem i nie wyobrażam sobie tych pseudohodowli...

    OdpowiedzUsuń
  20. Pies to odpowiedzialność i niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę.. Ja dostałam psa, a ws umie to mój narzeczony adoptował ze schroniska, i dał mi na prezent - o ironio! jestem przeciwniczką dawania zwierząt w prezencie. Ale on wiedział, że ja w życiu bym nie oddała psa, cokolwiek by się działo. Nie zdazyłam się zastanowić, ale facet zadecydował za nas i jest :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja mam kotkę, to zwierzątko jest dużo bardziej samodzielne, a i tak długo myślałam czy będziemy dobrym domkiem dla sierściuszka.

    OdpowiedzUsuń
  22. Przy tym zagadnieniu odpowiedzialne i przemyślane decyzje są najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  23. Pies to najlepszy przyjaciel człowieka, a tutaj nie zawsze może się spotkać z sympatią człowieka...

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!