czwartek, 27 sierpnia 2020

Wishlista.



Siemaneczko! Jak mija tydzień. U mnie pracowicie. Tam gdzie jestem bardzo mi sie podoba, wszelakie "delegacje" w ramach budynku jakoś średnio mi pasują. "Tam na górze" zamieszanie, ludzie średnio mili... Pewna pani za to że nie widziałam gdzie ma badanie klęła bardzo głośno na całą Służbę Zdrowia. A co ja mam do jej badań? W drugim miejscu znerwicowana persona i jej opowieści... no kiedyś pisałam o tym.
Marzy mi się w końcu umowa o pracę, taka stabilizacja... przychodzę, pracuję, mam pieniądze, mogę coś zaplanować, kupić pojechać... staram się jak mogę, pewne rzeczy robię samodzielnie, pewne prawie a są i takie których muszę sie nauczyć.
Dobrze że wcześniej wychodzę na ten mój staż. Po pierwsze lubię to miejsce, większość osób, po drugie by mieć wiecej czasu by na spokojnie. Moje szczęście bywa dyskusyjne więc i to biorę pod uwagę. "Jak sie w brodziku nie utopiłaś to jeszcze nie masz takiego pecha" - ktoś mi kiedyś powiedział. Wczoraj kierowca nie zatrzymal się na przystanku i niestety miałam przymusowy spacer. Zdążyłam, na styk! Kurde! Dzwonię do komunikacji z zapytaniem. Dowiedziałam się że Pani nowa i nie obyta jeszcze. Jednak została pouczona a przewoźnik jakąś tam niby karę poniesie. Hehhhh... dobrze że zdążyłam, w końcu też nowa jestem i staram się pokazywać z jak najlepszej strony.
Jesiennie sie robi, oj ochłodziło się u nas a słoneczko oszczędniej rozpieszcza promieniami. Środa deszczowa, raczej mało przyjemna... jeszcze kierowca autobusu nie zatrzymał się na przystanku. Dobrze że przychodzę wcześniej! Tak to bym się spóźniła do pracy...
No a teraz milsze sprawy... coś co chciałabym kupić, pojechać.... to teraz sobie pomażę...

1) Choć raz w tym roku iść do teatru. Niestety nie byłam widzem w tym roku, ale mam jeszcze czas by to zmienić, oby sztuka fajna była. Jak na razie nie mam nic na oku, nawet szczególnie nie przeglądam, by mnie nie frustrowało. Z tego co podglądałam nie znalazłam nic na must have, ale to sie pewnie zmieni;)



2) Zbliża się Festiwal Filmów Fabularnych. Chciałabym choć jeden tytuł zobaczyć...



3) Nie wiem gdzie, może... a może gdzieś indziej... zrobić wypad kilkudniowy na... święta. Nienawidzę świąt, ciepię okrutnie w tym okresie, no coś potwornego! Samotność wśród ludzi jest naprawdę dotkliwa. Rok temu wigilię spędziłam... jeżdżąc autobusami. Nie chciałam spędzać tego czasu z osobami które bardzo mnie skrzywdziły. Co to za siostra która sie odcięła... wyszła za maż i nawet nie poinformowała... nie wiem gdzie mieszka gdzie pracuje... nie mam z nią kontaktu... a ja mam sie z nią opłatkiem dzielić bo tak wypada, bo święta. Można powiedzieć: daj szansę, pokaż jak sie zachować... pieprzyć to! Może tym razem pora spojrzeć we własne wnętrze i pomyśleć czego ja chcę? Chcę gdzieś wyjechać, nie wiem jeszcze, pewnie będzie to budżetowo. Tanio, ale lepiej niż jeżdżenie autobusami po nocy, włóczenie się, albo słuchanie jak za ścianą moja rodzinka śpiewa kolędy... to zbyt trudne dla mnie! Na tyle dotkliwe że już teraz myślę, planuję... Marzy mi się wypad w góry... drewniany domek... no ale budżet ;/



4) Busko Zdrój! Chciałabym ponownie odwiedzić to sanatorium, może na urodziny zrobię sobie prezent... zrekompensuję sobie to ze po 2 latach czekania nadeszła możliwość prawie miesiąca na NFZ... ale niestety nie miałam pieniędzy by pojechać, to było trudne, bardzo trudne. Potem przekładana rehabilitacja, mniej zabiegów.... Mam nadzieje że wypali....




5) Sklep z woskami i świecami ... ma dobry wybór dóbr rozmaitych marek. Tam naprawdę można spędzić długie godziny na przeglądaniu, wąchaniu... a ja jestem z tych mniej zdecydowanych...


6) Serum z witaminą C. Nie wiem z jakiej konkretnie marki, ale wiem ze serum mieć muszę, zdecydowanie!


7) Ceramika. Marzy mi się miseczka w kształcie serduszka. No mam słabość do ceramiki...
Zwłaszcza że we wrześniu będzie wyprzedaż....


8) Szampon na porost włosów. Są też szampony olejowe które bardzo dobrze sie u mnie sprawdzały. Jednak zawsze coś stało na przeszkodzie... może tym razem sie uda. 


9) Pizza w pewnym lokalu który dostał nagrodę za najlepszą pizzę na Kaszubach. Chętnie bym to sprawdziła czy faktycznie pizza taka dobra;) 


10) Oleje, hydrolaty... marka esent.pl ma sporo ciekawych produktów.... uwielbiam olej kameliowy... cudowny jest!


No i to chyba wsio. Znalazłaś coś wspólnego z którymś z moich punktów?

24 komentarze:

  1. Nawet nie wiesz jak to rozumiem. Życzę Ci, żebyś w tym roku nie musiała tak spędzać świąt, a siostrze, żeby się przebudziła, że nie jest pępkiem świata. Żeby te wszystkie życzenia szybko się zrealizowały. Co do pracy, nie wszyscy ją doceniają. Niektórzy myślą, że wszystko im się odgórnie należy... Trzymaj się ciepło <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę Ci, aby Twoja lista się spełniła. Zwłaszcza punkt dotyczący Świąt. To taki magiczny czas i nikt nie powinien spędzać go w samotności i smutku :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszyscy chyba potrzebujemy takiej życiowej stabilizacji ;) a życie jednak bywa takie, że czasem nieprzewidywalnie wszystko się zmnienia...
    Warto czasem posiedziec sama z sobą, obrać konkretny kierunek i iść tą drogą.. a przede wszystkim to miec pozytywne nastawienie i zmienić myślenie na uda mi się i moge to zrobić :) życzę wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mi się marzy wyjście do teatru. Mimo że część już działa, ja nadal się boję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Woski i świece, serum z witaminą C i pizza, to moje wspólne punkty z Tobą. Trzymam kciuki za realizację całej listy. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Jej, jak ja dawno nie byłam w teatrze. A niebawem przecież nowy sezon.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że spełnisz jak najwięcej podpunktów i przykro mi, że Twoja siostra się tak zachowala :/ Mam nadzieję, że spędzisz tym razem lepsze swięta ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Busko-Zdrój jak tam jest pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieje, ze w tym roku spędzisz Święta tak jak chcesz, żeby to był dla Ciebie fajny czas :) W teatrze dawno nie byłam a bardzo lubię tam chodzić :) Serum z witaminą C też mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę Ci w takim razie aby jak najwięcej życzeń Ci się spełniło :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładnie sobie pomarzyłaś. :)
    A co do autobusu, ja kiedyś jechałam międzymiastowym i do jednego miasteczka na trasie w ogóle nie zajechał....

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznam , że bardzo dawno nie byłam w teatrze i chyba musze to nadrobić

    OdpowiedzUsuń
  13. Wędrówki po kuchni27 sierpnia 2020 20:32

    Trzymam kciuki, aby ta lista doczekała się spełnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Busko-Zdrój odwiedziłam raz w życiu i bardzo mi się tam podobało.

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj tak, stabilizacja finansowa, stała praca, to element, który wnosi spokój w naszą codzienność.

    OdpowiedzUsuń
  16. Trzymam kciuki za powodzenie w planach i spełnieniu marzeń. Osobiście też jestem niezdecydowana, ale znak Wagi to już taki ma charakter ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niech się spełnią te wszystkie plany! Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  18. Niech się wszystko spełni co sobie założyłaś! i dużo spokoju Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Oby wszystko Ci się spełniło co zaplanowałaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawa lista. Niech Ci się wszystko spełni.
    Ja od lat święta spędzam sama i też ich nienawidzę.
    Na szczęście mam pracę i stabilizację finansową.
    Wszystkiego dobrego!
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja bym sobie wreszcie odpoczęła, dwa lata bez wakacji :/ a póki co ciągle bardzo pracowicie.

    OdpowiedzUsuń
  22. fajnie, że trafiłaś na staż, na którym jest Ci dobrze, trzymam kciuki aby skończyło się to podpisaniem umowy na stałe. ja też nie mam w życiu stabilizacji, nic nie jest pewne niestety,

    OdpowiedzUsuń
  23. Kurczę, nigdy nie wpadłam na to, żeby usiąść i tak spisać swoją wishlistę. Chyba mnie zainspirowałaś do działania ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. miałam zaproszenie do Busko-Zdrój i odmówiłam. Głupia ja;/

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!