Siemaneczko! Mam nadzieje że tydzień mija pozytywnie. Dzisiaj byłam na szkoleniu z psychologiem, może uda mi sie ogarnąć notatki i zamieścić tutaj wpis, może sie przyda;).
CZasu mega mało, ale może ktoś ma tyle by zatroszczyć sie o pieska, zapewne jest gdzieś ktoś kto ma zasoby by przygarnąć pieska. Dziś dziewięciolatek Jamal, zapraszam do opisu:
Jamal to 9-letni stateczny amstaff, ale nie dajcie się zwieść pozorom! Pierwsze siwe włoski na pyszczku nie odbierają mu szczenięcej chęci do zabawy i igraszek! Psiak został adoptowany ze schroniska w Łodzi rok temu, do nas trafił z powodu wyjazdu właścicieli za granicę. Jama kocha wspólne zabawy, patyczki i swoją tenisową piłeczkę, którą mógłby „memłać” godzinami. Z przyjemnością aportuje i grzecznie oddaje zabawkę aby opiekun ponownie mógł ją rzucić. Jamal jest psem po szkoleniu i dzięki temu wspólne spacery są przyjemnością. Zna komendy ale też intuicyjnie potrafi się dogadać z człowiekiem na końcu smyczy. Do innych psów na spacerze jest pozytywnie nastawiony. Ma jednak grację słonia, więc małe psy się go boją. Zdecydowanie lepsze relacje nawiązuje z psami swojej wielkości. W ostatnim domu mieszkał z kotem, jednak "docierał" się z nim aż pół roku. Na zewnatrz na koty nie reaguje. Jamal jest psem domowym, nauczonym codziennego rytmu zostawania samemu na 8 h. Nie niszczy, nie szczeka zostawiany sam. Nie wchodzi na meble typu łóżko, śpi w swoim posłaniu. Wieczorami zmienia się w precelek i słodko pochrapuje. Nie broni zasobów, gości wita z radością. Z dziećmi wprawdzie nie mieszkał, ale miał z nimi w ostatnim roku kontakty i wiemy że jest do nich pozytywnie nastawiony. To po prostu taka towarzyska dusza na czterech łapkach, która czeka na swojego człowieka. Aktualnie mieszka w domu tymczasowym w Warszawie. Szczegółowych informacji o nim udzielimy telefonicznie 501 797 018 albo mailowo adopcje@fundacja-ast.pl
Charakter: wychowany, domowy, przyjazny.
Zdrowie: wykastrowany, zaszczepiony, zachipowany.
Kontakt w sprawie adopcji: tel.: 501 797 018, mail: adopcje@fundacja-ast.pl
Oby Jamal szybko znalazł nowy kochający dom.
OdpowiedzUsuńWygląda groźnie :) Trzymam kciuki za jego nowy dom :)
OdpowiedzUsuńŚliczny piesek, ale niestety nie dla każdego. Wiele osób jednak będzie kierowało się wyglądem zewnętrznym i obawą, że jest groźny. Ale oby jak najszybciej znalazł nowy dom! ;)
OdpowiedzUsuńBoski <3
OdpowiedzUsuńJest cudowny :) mam nadzieje ze znajdzie dom . Super ze ktoś nad nim pracował .
OdpowiedzUsuńPiękny! I jakie piękne, niespotykane imię :)
OdpowiedzUsuńMoi znajomi maja amstaffa i jest bardzo łagodny :)
OdpowiedzUsuńKażde zwierzę zasługuje na dobry dom. Trzymam za niego kciuki.
OdpowiedzUsuńOby ten piękny piesek, jak najszybciej znalazł kochający dom. 😊
OdpowiedzUsuńPiękny pies, który na pewno odwzajemni miłość, jeśli się mu ją podaruje.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńNa pewno ktoś go szuka... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSliczna mordeczka, mam nadzieję, że szybko znajdzie kochający dom, zasługuje na miłość. :)
OdpowiedzUsuńBiedny Jamalek. Przygarnęłabym go, ale mam już jednego psiaczka, który z innymi się nie dogaduje... Ale trzymam kciuki, że znajdzie swój domek.
OdpowiedzUsuńKocham psy. Przede wszystkim je szanuje. Co do amstafow mam mieszane uczucia. Dużo się słyszy o atakach własnie z tej rasy. Kinga
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że psiak szybko znajdzie rodzinę, która go pokocha a on będzie mógł jej zaufać.
OdpowiedzUsuńna pewno znajdzie kogoś kto go przygarnie
OdpowiedzUsuńNiestety, mimo coraz bardziej rozpowszechnionej sterylizacji, wciąż bardzo dużo zwierząt rodzi się niechcianych i szuka domów.
OdpowiedzUsuń