Jak tam zimowe chłodki? U nas odwilż, mimo że termometry mają wskazywać wyższe wartości. Na serduszku robi sie milej gdy z kubkiem gorącego napoju można w miłym towarzystwie, lub solo - też czasem fajnie usiąść, a do kawy czy herbatki dobrze mieć coś, na przykład czekoladki:
- Praliny w kształcie kopczyka
- Nadziewane wiśnią w alkoholu
- Pokryte czekoladą deserową
- Nie zawierają barwników
- Nie zawierają konserwantów
- Nie zawierają tłuszczów utwardzonych
- Nie zawierają oleju palmowego
- Każda z pralin w osobnej zawijce
- Opakowanie prezentowe produktu, dzięki czemu jest on idealny jako niezobowiązujący podarunek
- Produkt sprawdza się również w indywidualnej konsumpcji (zamknięcie pojedynczej praliny w zawijce pozwala porcjować zawartość kartonika)
- Produkt zawiera alkohol
- źródło opisu strona Vobro
- A to informacje z opakowania:
W kartoniku znajdziemy 210 g pralinek w opakowaniu pomagającym zachować świeżość i aromat pralin:
Po rozwinięciu z papierka pokazuje sie aromatyczna czekoladowa obietnica z alkoholowym wnętrzem.
zdjęcie wnętrza czekoladki z wiśnią, warto pamiętać że wiśnia to owoc a ona mimo starań może mieć pestkę, takie ostrzeżenie sie pojawia na pudełku, i bardzo dobrze. Widać producent dba o konsumenta. Na szczęście mnie pestka sie nie trafiła:)
Reasumując, mamy tutaj efektowne pudełeczko, przyjemną wizualnie grafikę, same papierki też są miłe dla oka. Woreczek wewnątrz opakowania zachowuje w lepszej świeżości aromat czekoladek i zawarty w nich procent. Do plusów należy zaliczyć brak palmowego tłuszczu, ani tego utwardzanego. Łakocie są smaczne, aromatyczne, świetnie nadają się na prezent dla kogoś albo dla siebie:)
Moja mama ceni wiśnie w czekoladzie za zawartość procentu, brak palmowego tłuszczu oraz to że są mniej kaloryczne.
Miałam okazję próbować tych czekoladek i są naprawdę pyszne, aczkolwiek ja zbytnio nie przepadam za włożonymi owocami w środku :/ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi znów apetytu na czekoladki, a muszę unikać :D
OdpowiedzUsuńNajpierw śniadania, a potem takie słodkości do kawy.
OdpowiedzUsuńJa się cieszę, ze w końcu robi się cieplej bo mam już dość zimy :p Pyszne są te czkoladki :)
OdpowiedzUsuńOj kusisz Kobieto kusisz :*
OdpowiedzUsuńBrzmi smacznie :) bardzo barwna recenzja :D
OdpowiedzUsuńMiałam okazję próbować tych czekoladek. smakowały mi.
OdpowiedzUsuńno mam smaczka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te czekoladki!:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie czekam na obiadek, ale słodyczy nigdy nei odmówię.
OdpowiedzUsuńpyszności ;)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie - nie lubię słodyczy z alkoholem :/
OdpowiedzUsuńJa nie jestem idolka tych czekoladek, nie lubię produktów z nutą alkoholu i do tego ten rozpływający sie format.
OdpowiedzUsuńTo mnie akurat w ogóle nie kusi. ;) Smacznego. :)
OdpowiedzUsuńJest post, a moje wyrzeczenie Torz nie jeść słodyczy do końca postu. Także obejdę się ze smakiem 😉
OdpowiedzUsuńOstatnio poznaję pralinki tej marki, musze przyznac, że nie są przesłodzone a to już duży plus.
OdpowiedzUsuńLubię je są bardzo pyszne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wiśnie w czekoladzie uwielbiam, ale raczej takie domowe. Syrop glukozowy nie jest dobrym składnikiem, więc unikam. Czekoladki wyglądają kusząco
OdpowiedzUsuńWiśnia w alkoholu brzmi bardzo kusząco ;) Idealna opcja,żeby choć trochę osłodzić sobie życie :)
OdpowiedzUsuńLubię wiśnie w czekoladzie z różnych firm, akurat tych jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńah, moje ulubione, wisniowe <3 czekoladki tego typu zawsze byly moim faworytem ;) u mnie odwilz totalna. powoli czuc wiosne :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJakoś nie co końca przepadam za takim pralinkami z alkoholem. Mimo to świetna prezentacja
OdpowiedzUsuńKIedyś miałem okazję już je podjadać, są naprawdę bardzo dobre ;)
OdpowiedzUsuńZa takimi wiśniowymi słodkościami, w czekoladowym wydaniu, przepada moja mama. :)
OdpowiedzUsuńTakimi pralinkami Ślubny ratuje się, gdy zapomni o ważnych dla nas datach.
OdpowiedzUsuńWiśnie w czekoladzie bardzo lubię. Akurat tej firmy nie miałam okazji próbować
OdpowiedzUsuńNie próbowałam ich nigdy :)
OdpowiedzUsuńnie często sięgam po takie czekoladki, ale lubię, smak wiśni jest wyjątkowy i zawsze nadaje się do słodyczy :-)
OdpowiedzUsuńJa bym zjadła chętnie :)
OdpowiedzUsuńSuper, że jest taki skład, bez tych wszystkich szkodliwych dodatków.
OdpowiedzUsuńCzekoladki z widnia i alkoholem to moje ulubione 🤤🤤🤤🤤 Uwielbiam je i z tej firmy chyba jeszcze nie jadłam ich. Czas to nadrobić.
OdpowiedzUsuńMniam jakie pychotki ;)
OdpowiedzUsuń