Kolejny wtorek, kolejny piesek. Tym razem wnioskując z poniższego opisu: emocjonalny nie do końca zsocjaizowany dość oporny na nowości kochający człowieka Brutus. Piesek na stałe lub chociaż na "tymczas". Znalazłam an FB na Amstaffy Niczyje takie oto cudo:
opis:
"Szukamy dla Brutusa także domu tymczasowego.
W hoteliku mamy takiego psiaka, ma na imię Brutus. Fajnee psisko troche nieokrzsane, radosne i lgnące do człowieka. Uwielbia każdą formę kontaktu z człowiekiem. Potrafiłby się dogadać w domu z uległą suczką z samcami raczej nie należy ryzykować. Niewiele umie jednak nie niszczy czasem ale bardzo rzadko ma wpadkę z utrzymaniem czystości. Uczy się życia z człowiekiem i wsłuchwania sie w potrzeby opiekuna. Łasy na smaczki niestety jednak odporny na wszelkie nauki. Nie może trafić do domu z małymi dziećmi gdyż ekscytuje się słysząc piski i krzyki. Nie jest psem agresywnym nigdy nikogo nie ugryzł. Jest psem nie zsocjalizowanym wymagającym nauki. Oceniamy Jego wiek na ok 2 lata. Mieszka obecnie w hoteliku w Olsztynie, gdzie czeka na człowieka, który Go pokocha.
Dla Brutusa szukamy także domu tymczasowego !
W przypadku adopcji stałej obowiązuje pełna procedura adopcyjna. wypelnienie ankiety przedadopcyjnej , wizyta przedadopcyjna oraz podpisanie umowy adopcyjnej.
Jeśli chciałbyś wpłacić "grosik" na hotelowanie Brutusa będziemy Ci bardzo wdzięczni.
Wpłat należy dokonywać na konto Stowarzyszenia z dopiskiem "Brutus" STOWARZYSZENIE AMSTAFFY NICZYJE ul. Biwakowa 62 93-469 Łódź Konto: PL-60 1140 2004 0000 3202 7904 1995 Kod SWIFT mBank: BREXPLPWMBK PayPal aszubert@op.pl
Śliczny piesek, trzymam kciuki za szybkie znalezienie odpowiedniego domu :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest! :)
OdpowiedzUsuńAleż ma piękne oczy. Mam nadzieję, że znajdzie szczęśliwy dom.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za jego szczęście. 😊 💕
OdpowiedzUsuńBardzo ładny piesek. Oby szybko znalazł kochający dom.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki aby znalazł swój wymarzony domek : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
Mam nadzieję, że szybko sie uda.
OdpowiedzUsuńOby mu się udało :)
OdpowiedzUsuńMordkę ma bardzo sympatyczną. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJaki cudak :)
OdpowiedzUsuń