Nowości

Siemaneczko! Dziś garść nowości trochę kosmetyków i innych miłych rzeczy które mnie cieszą. Zakupy to przyjemność, zastanawiam się nad zakupem pewnej paletki cieni do makijażu, jakby było mi mało ich ;) Jednak marka już przetestowana, te cienie które mam z Bikoru są naprawdę fajnie napigmentowane i trwałe, jak sie malowałam to najchętniej wybieram tą. Tak się zastanawiam nad kolejną... ale to zobaczymy za jakiś czas:) 
 A oto co mi przybyło ostatnio:

YR przypomniało sobie o mnie jakoś magicznie, wysłali maila z życzeniami i obiecali prezent. Upominkiem był ten olejek pod prysznic za zakup dowolny. Kupiłam... żel pod prysznic o zapachu szarlotki, pachnie obłędnie ale czeka na swoją kolej.

Pianka do mycia rąk waniliowa, z Natury była tak fajna że postanowiłam kupić inne wersje i tak "Rajski Kokos" i "Owoce Leśne". Pianka fajna waniliowa była dbała o skórę dłoni, nie wysuszała i pachniała cudnie, więc kupiłam uzupełniacz ale z Palmolive, no i nie było tak fajnie bo wysuszała dłonie, teraz mam z jeszcze innej firmy mi się kończy to zacznę pewniaczki, mam nadzieje że nie rozczarują.

Oj naszukałam się bransoletek i przyznam ze ciężko coś ładnego uświadczyć, ostatecznie zdecydowałam się na tą, dołożyła mi do niej koleżanka. Bransoletka to urodzinowy prezent:) 

A to wczoraj przechodziłam koło jubilera (ten sam co bransoletkę kupiłam) i wpadła mi w oko zawieszka będąca na wystawie. 

Zapakowano ładnie w takie czerwone pudełeczko:

 

Srebro 925 i markazyty. Zawieszka była przeceniona. Zostało tam jeszcze sporo cudeniek... a ja zdecydowałam sie na tą:

Feel Free odświeżający tonik do twarzy, 200 ml. Opis: "Feel Free to odświeżający tonik nawilżający, zawierający w swoim składzie aloes, cytrynę, rumianek i tymianek. Tonik zawiera 98,42% naturalnych składników, a 7,82% to składniki rolnictwa ekologicznego."

Feel Free pianka, opis: "Płyn który zmienia się w gęstą piankę. Dokładnie usuwa brud, sebum, zanieczyszczenia ze środowiska oraz makijaż.

Bandi Boost Care. Opis: "Silnie nawilżający, lekki krem na bazie kwasu hialuronowego w czystej postaci, którego działanie jest wzmocnione jego morskim aktywatorem. Zawiera m.in. olej arganowy i estry masła shea, które zmiękczają, wygładzają naskórek oraz pozwalają zatrzymać nawilżenie na dłużej. Jednocześnie nawilża i przeciwdziała przesuszaniu naskórka. Wzbogacony o kojący wyciąg z kudzu."

bandi Pro Care. Opis: "Linia kremów Bandi ProCare ma delikatne działanie złuszczające w stopniu bezpiecznym dla skóry naczynkowej. Dzięki kremowi z kwasem migdałowym Twoje zaskórniki i inne niedoskonałości pozostaną tylko wspomnieniem. Rozszerzone pory i drobne zmarszczki już nie będą Cię irytować podczas nakładania podkładu i pudru, bo zostaną zmniejszone i spłycone. Kwas migdałowy zastopuje nadmierną produkcję sebum, dzięki czemu Twój makijaż będzie trwalszy." 

Od koleżanki dostałam pudełko czekoladę, te są cudowne, mniam!

Herbata "jabłka w cynamonie" czy jakoś tak. Herbata czarna ma sporo smakowitych dodatków, jest pyszna. 

Kolejny mój powrót do produktów, szkoda że nie zauważyłam informacji o krótkiej dacie do zużycia. 

Organiczny olej jojoba

Kej - Recenzja - Hydrolat z oczaru wirginijskiego