Na temat suni o wdzięcznym jakże imieniu Joga było tutaj już, ale z uwagi na jej urodę i postępy które jak wyczytałam na stronie Fundacji Ast czyni myślę że warto o niej przypomnieć. Nie ukrywam że sama chętnie bym ją adoptowała ale niestety nie mogę, wiec pomyslałam że może kogoś z Was Joga zainteresuje i zapyta o nią w Fundacji. Zapraszam do opisu:
Co możemy napisać o Jodze? Z plusów – dość ładnie zostaje sama, nie licząc wpadek z czystością, te ewidentnie pojawiają się na tle emocjonalnym. Nie wykazuje też ani krzty agresji w stosunku do ludzi. Natomiast cała reszta… Cóż, Joga nie jest psem łatwym, kipi ogromną emocją - trudną do obniżenia naturalnymi metodami - węszeniem, szukaniem, angażowaniem psiego nosa, gryzieniem rogów, mających na celu rozładowanie napięcia – na dziś te kombinacje na niewiele się zdają. Joga na zewnątrz nie potrafi ustać w miejscu, jest w ciągłym ruchu, prze do przodu, potrzeby załatwia w locie, bywa, że i na środku ścieżki. Nie węszy i nie eksploruje terenu, bowiem na tą chwilę nie potrafi tak ze spaceru korzystać. Uczymy ją tego każdego dnia, ale to praca na miesiące, może i lata. Emocja opadają do poziomu względnie akceptowalnego, pozwalającego na współpracę, po około 30-40 minutach spokojnego spaceru, pod warunkiem, że nie spotyka się inne psa. Joga nie nadaje się do mieszkania w mieście, z tym nie radzi sobie absolutnie. Dlatego mieszkanie w bloku, na osiedlu zdecydowanie odpada. Dla niej jedyną akceptowalną przestrzenią może być dom położony w cichym, spokojnym miejscu, pozbawionym zbyt dużej ilości bodźców, w otoczeniu pól, lasów, łąk, miejsc do spokojnego, wyciszającego spaceru. W związku z powyższym, ze względu na ekspresję pannicy, nie polecamy jej do małych dzieci, a także do domu z innymi psami. Jeżeli jednak mieszkasz w zacisznym miejscu i lubisz wyzwania, to Joga jest właśnie dla Ciebie! Dla Jogi rozglądamy się zarówno za domem tymczasowym, otwartym na pracę nad emocjami, jak i domem stałym. W jej sprawie zapraszamy Was do kontaktu na maila, do napisania o sobie kilku słów, o warunkach w jakich pies miałby mieszkać. Nie krępujcie się pisać o sobie dużo, ułatwicie nam poznanie Was jako potencjalnego domu.
12.08.2020 Przypominamy, iż na nowy dom pod naszymi skrzydłami czeka 1,5 roczna Joga. Panienka przebywa w hotelu dla psów w Bojanie k. Trójmiasta, gdzie pod okiem Dominiki czyni ogromne postępy! Joga to psiak bez krzty agresji w stosunku do człowieka, ale jest to sunia mocno emocjonalna, stąd ponownie zaznaczymy, iż szukamy domu na przedmieściach, chętnie z ogrodem. Oraz rodziny bez małych dzieci i zwierząt. Joga w hotelu prowadzona jest na niskich emocjach, tak by nauczyła się chociażby korzystać ze spaceru, ale i odpoczywać po nim. Długie spacery na lince, pozbawione nadmiaru komend, wśród łąk, pól, plaż, bez nadmiaru bodźców, to najlepszy sposób na spędzanie czasu z Jogą na powietrzu. W domu panna naprawdę spisuje się na medal, odkąd z pomocą kennel klatki zażegnaliśmy problem wpadek z czystością. Joga na pewno ogromnie się zmieniła odkąd do nas trafiła, ale wciąż sporo nauki przed nią. Jest to suczka do spokojnego prowadzenia, dla cierpliwej osoby, mieszkającej w zacisznym miejscu, mającej dostęp do przestrzeni, która daje możliwość długich relaksacyjnych spacerów. Dla Jogi rozglądamy się zarówno za domem tymczasowym, jak i domem stałym. W jej sprawie zapraszamy Was do kontaktu: 661 665 695 luv adopcje@fundacja-ast.pl |
Charakter: emocjonalna, nadaktywna, do domu bez dzieci i zwierząt.
Zdrowie: zaszczepiona, zachipowana, zdrowa.
Miejsce pobytu: hotel dla psów, Bojano, okolice Trójmiasta.
Kontakt w sprawie adopcji: tel.: 661 665 695, mail: adopcje@fundacja-ast.pl
Ale mi szkoda takich piesków. Oby szybko znalazły nowe domuy.
OdpowiedzUsuńMi też szkoda zwierzaczków.
UsuńMiejmy nadzieję, że psiakom uda się szybko znaleźć kochający dom.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOby szybko znalazły swój dom oraz kochających i odpowiedzialnych ludzi . Dobrze ze tak skrupulatnie opisujesz ich charakteru itp . Bo ludzie czasem nie myślą gdy biorą psa a tak przynajmniej się zastanowią .
OdpowiedzUsuńOj tak odpowiedzialność to podstawa, warto pamiętać że zwierze to obowiązek na lata.
UsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZa oba trzymam mocno kciuki.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKazik jest slodki, mam nadzieje ze szybko znajdom nowy, szczesliwy dom.
OdpowiedzUsuńno tak szczeniak:)
UsuńTrzymam kciuki, aby pieski znalazły kochający dom :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
:)
UsuńYoga fajna, a Kazik jeszcze fajniejszy. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiezmiernie szkoda jest mi takich psiaczków. On jest przesłodki i oby znalazł wspaniały dom
OdpowiedzUsuńona też, choćby na tymczas, to już większa szansa na stały dom.
UsuńCudne pieski, oby szybko znalazły dobry dom :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się uda. Krzywda zwierząt nigdy nie napawa optymizmem.
UsuńFajne pieski! Joga bardzo fotogeniczna, zresztą Kazik też. Trzymam kciuki za znalezienie domu!
OdpowiedzUsuńCudne psiaki <3 Ostatnio byłam w schronisku, pieski tak się cieszyły jak ktoś się zbliżał, niektóre były smutne, serce się kraje :(
OdpowiedzUsuńKazik skradł moje serce. Cudny psiak, niech mu się psie życie jak najszybciej poukłada.
OdpowiedzUsuńOby wszystkie takie psiaki znalazły swój wymarzony dom!
OdpowiedzUsuńOby Joga trafiła do odpowiedzialnych kochających ludzi. My już mamy psa którego roznosi energia, ale mamy duży podwórek więc jest gdzie biegać
OdpowiedzUsuńPiękne psiaki :)
OdpowiedzUsuńJoga ma urzekający uśmiech :-) oby szybko znalazła dom, Kazik oczywiście też!
OdpowiedzUsuń