piątek, 23 lipca 2021

Śniadanie/ kolacja na ciepło z jajem i kiełbasą;)

 Kilka lat temu miałam piekarnik i z niego korzystałam , czasem dzieliłam się na blogu efektami a czasem nie. Tych przepisów których nie opublikowałam na blogu żałuję bo gdzieś sie zawieruszyły i nie sposób wrócić do nich... przykładem jest pewna herbata z mlekiem i przyprawami, znalazłam go w jakieś gazetce, na zimę była rewelacyjna świetnie rozgrzewała i była smakowita.... pamiętam mgliście że potrzebna była herbata, cukier albo miód i no właśnie przyprawy: gałka muszkatołowa... i dalej nie pamiętam.... a szkoda, więc jak znajdę ciekawy przepis i będzie rezultat mi smakował to obiecuję podzielić się pomysłem z Wami.... ja będę wiedziała gdzie szukać a może komuś sie spodoba:)

   Dziś przepis na mało wyszukane danie ale z tego co pamiętam sycące i smaczne, w miarę szybkie i co najważniejsze nie drogie a i po składniki może nigdzie nie trzeba będzie ruszać:) 


W sumie do tego przepisu możne wykorzystać resztówki z lodówki, tak sobie teraz myślę;) 

Co potrzeba:

3  kiełbasy
3 jaja
Śmietana kremówka
3 cebule
3 kabanosy
Tymianek, majeranek, oregano, sól, pieprz, olej, kminek

Kiełbasy kroimy w plasterki. Cebule pokrojone podsmażamy na oleju. Łączymy z kiełbasą w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym olejem, może być  olej po smażeniu cebuli.


Śmietanę doprawiamy przyprawami, zalewamy kiełbasę i cebule.


Na wierzch zapiekanki wbijamy jaja. Oprószamy solą.  Na górę zielona pietruszka:)
Wkładamy całość do piekarnika i pieczemy, czas jest kwestią wyczucia własnego piekarnika i preferencji jak kto lubi jajka:)






Potrawę podawać na gorąco, w przepisie polecano ogórki kiszone. Ja miałam ketchup i kanapki  pomidorkiem. Co mogłabym ulepszyć? Te kabanosy co miałam mogłam je podsmażyć.
Smacznego!

11 komentarzy:

Cieszy mnie że tu jesteś, proszę zostaw ślad po sobie. Wspólnie dbamy o miłą atmosferę tutaj i szanujemy sie wzajemnie, dla tego nie pisz wielkimi literami, nie SPAMuj, nie zostawiaj linków do siebie. Nasze zdania mogą się różnić, ale zachowujemy kulturę i dobry smak.
Komentarze: propozycje wspólnej obserwacji, łańcuszki, autoreklamę (z linkami) i teksty nie na temat usuwam. Ja szanuję Ciebie, więc proszę szanuj mnie, a odwiedzę Cię gdy tylko będę mogła.
Bardzo mnie ucieszy gdy dołączysz do zacnego grona moich obserwatorów.
Życzę przyjemności!